100g stopionego masła Warstwa I 350g serka śmietankowego 125g mleka zagęszczonego słodzonego 125ml śmietanki 30% tłuszczu 3 płaskie łyżeczki żelatyny 50ml wody Warstwa II 260g pierniczków bez lukru 1 słoik (335ml) domowych powideł śliwkowych 2 łyżki rumu Warstwa III 350g serka śmietankowego 125g mleka zagęszczonego słodzonego 125ml śmietanki 30% tłuszczu 3 płaskie łyżeczki żelatyny 50ml wody Do dekoracji: 3 pierniczki
Wiem co jemgdybyśmy mieli własne z sadu, albo zaprzyjaźnionego sprzedawcę na targowisku, który zerwie dla nas trochę niedojrzałych owoców. Dość często gdy nie uda mi się takich kupić, wkładam je do słoików już po pierwszym zagotowaniu. Najlepiej sprawdzić to wykałaczką - powinna wchodzić w gruszki z lekkim oporem." Czytaj więcej
Wiem co jemtarteletki z dodatkiem marynowanej fety, czarnych oliwek, suszonych pomidorów i marynowanego czosnku. Doskonałe jako przystawka lub przekąska. Smaczne i aromatyczne. Wymagają wcześniejszego zamarynowania sera. Ja zrobiłam od razu cały słoik, bo ser jest pyszny. Świetnie się komponuje z suszonymi pomidorami i będzie również doskonałym dodatkiem do świeżo upieczonego chleba. Czytaj więcej
Wiem co jemdużej mierze zależy od tego ile wody mają w sobie owoce. Moje truskawki zbierane były po deszczu i musiałam je gotować znacznie dłużej. Najlepiej więc przed włożeniem do słoików zrobić test, wylewając kroplę na zimny talerzyk. Jeżeli zaraz zastyga dżem jest gotowy." Czytaj więcej
Wiem co jemjest coś czego nie może zabraknąć w naszej spiżarni. Wszyscy je uwielbiamy, więc co roku robię około 40 litrowych słoików. Piwnicę mam zimną, nie ma zatem problemu z przechowaniem, a zimą to doskonałe źródło witaminy C. Nie będę się tu rozpisywać na temat samego procesu i surowca, bo o tym co się powinno wiedzieć o kiszeniu ogórków można przeczytać tutaj
Wiem co jemtych przetworów, które w dzisiejszych czasach robi się coraz rzadziej. Większość z nas woli raczej owoce na kompot zamrozić. Ale gdy zaczyna brakować miejsca w zamrażarce kompoty w słoikach są dobrą alternatywą, zwłaszcza jeśli dysponujemy własnymi owocami lub pozyskanymi z uprawy ekologicznej. Ja swoje mirabelki znalazłam przypadkiem w lesie. Samotne drzewko uginające się pod ciężarem dorodnych owoców aż się prosiło
Wiem co jemwszystko opisać i tu dodać. Moim ostatnim produktem, jest sos pomidorowy z papryką, cukinią i cebulą, który świetnie się sprawdził do lasagne. Zrobiłam większą ilość i zapakowałam w słoiki. Zimą będzie jak znalazł. Dobrze się komponuje zarówno z wieprzowiną jak i mięsem drobiowym.” Czytaj więcej
Wiem co jemtylko wchodzę na schody prowadzące do niej już je czuję, a dzielą mnie od nich dwie pary zamkniętych drzwi. Mnie osobiście to nie przeszkadza, ale wysłać chłopców po jakiś słoik z przetworami do piwnicy jest w tym czasie rzeczą raczej niemożliwą. Nie przychodzą też do kuchni gdy robimy sobie z mężem ucztę serową. Jest to też jakiś sposób aby mieć
Wiem co jemDziś zamiast obiadu przygotowałam dla nas pyszną sałatkę makaronową z brokułami, szynką szwarcwaldzką i uwielbianymi przeze mnie suszonymi pomidorami. Mogłabym je wyjadać ze słoika bez końca. Zawsze robię jesienią spory ich zapas, podobnie jak marynowanego czosnku. Smakują wyśmienicie nie tylko ze świeżo upieczonym chlebem ale również z makaronem. Czytaj więcej
Wiem co jemporze roku kiedy papryka jest dość tania warto zadbać o to, by zamknąć w słoikach trochę zdrowych , ładnych okazów. Najlepsze do tego są słodkie odmiany, żółte lub czerwone. Można też dla wyostrzenia smaku włożyć do każdego słoiczka strąk ostrej papryczki chili lub peperoni. Ja marynuję ją metodą suchej pasteryzacji, dzięki czemu jest jędrna i chrupiąca.” Czytaj więcej
Wiem co jemżeby tak było musimy się postarać o dobrą kiszoną domowym sposobem kapustę. Taka zakwaszana octem się nie nadaje. My co roku kisimy dużą beczkę i po ukiszeniu przekładamy do słoików. Mocno zakręcamy i trzymamy w chłodnej spiżarni. Większość zjadamy na surowo, ale też wykorzystujemy do różnych potraw. Naszą ulubioną są krokiety z kapustą i grzybami. Teraz do ulubionych dołączy również
Wiem co jemDziś od rana kisiliśmy kapustę. Było przy tym sporo pracy ale pełna beczka stoi w kącie kuchni. Potem zapakuję wszystko do słoików i wyniosę do spiżarni. Moc witamin będzie z nami przez całą zimę. Czytaj więcej
Wiem co jemcukrem pudrem – do wyboru. *Zakwas pszenno-żytni otrzymałam w ten sposób: poprzedniego dnia wyjęłam z lodówki swój żytni zakwas chlebowy , i odlałam z niego pół szklanki (do półlitrowego słoika). Po 4 godzinach trzymania w temperaturze pokojowej dodałam do niego pół szklanki mąki pszennej typ 650 i pół szklanki przegotowanej letniej wody. Wymieszałam drewnianą łyżką, przykryłam, odstawiłam
Kuchenne zapiski Edytyspokojnie 6 dni. Po tym czasie zdjęłam kożuch, który utworzył się na wierzchu, dokładnie wymieszałam, żeby mąka odkleiła się od dna, przecedziłam zakwas przez sito, zlałam go do dużego słoika i odstawiłam do lodówki. Ta ilość zakwasu wystarcza na ugotowanie około 5 litrów żuru
Kuchenne zapiski Edytyprzelałam do sosu. Gotowałam delikatnie mieszając do zagęszczenia, dodałam posiekany koperek i doprawiłam do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Pulpety podałam z młodymi ziemniaczkami i mizerią ze słoika
Kuchenne zapiski Edyty