wiosnę każdym swym kawałkiem. Raduje mnie, ale i uczula pyłkami wszelkimi, ładuje moje akumulatory ale i zmienia radykalnie plan dnia. Odwykłam od niej. Długa zima skłaniała do domowego siedzenia, pieczenia, gotowania. Teraz górę biorą spacery po lesie, plac zabaw, potrzeby dzieci. W poniedziałek na dworze spędziliśmy ponad 5 godzin. Upiłam się świeżym powietrzem, smagnęło nas słońce
Dzieje kuchennej Wiewiórysłodkie, bardzo szybkie w przygotowaniu i przepyszne!!! zróbcie, włóżcie do koszyka piknikowego i w drogę :) 2 szkl. mąki 1/2 szkl. cukru 1/2 łyżeczki soli 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia 1 szkl. mleka 2 czubate łyżki serka mascarpone 50 ml oleju 1 jajko 12 łyżeczek masy krówkowej 6 łyżeczek nutelli Suche
Dzieje kuchennej Wiewióryzwyciężyła Yen z Ven. Proszę Cię o namiary na siebie, na maila oczywiście, jutro wyślę paczuszkę :) A teraz o jedzeniu! jak wiecie sobotnią tradycją w azylu stało się pieczenie pizzy. Szukam
Dzieje kuchennej WiewióryPiekłam go już kilka razy i będę piekła często. Będzie to nasza domowa klasyka. Wilgotny, kwaskowy, wytrawny i niezbyt trudny w przygotowaniu :) znaleziony w Pracowni Wypieków. Chleb oliwkowy na zakwasie 400 g mąki pszennej8 łyżek aktywnego zakwasu żytniego50 g mąki żytniej chlebowej2 g świeżych drożdży300 ml wody 1 łyżka oliwy z oliwek1,5 łyżeczki soli morskiej2 łyżki czarnych oliwek
Dzieje kuchennej Wiewiórydzisiaj klubikowa akademia z okazji Dnia Mamy. To nie o tym jednak miałam pisać. Chciałam z samego rana zaprosić Was do polubienia mojego FanPage (klik!!!) oraz zaprosić do wspólnego pieczenia! Jako szczęśliwa mamuśka lubię spędzać czas z dzieciakami w kuchni
Dzieje kuchennej Wiewiórydobra, to nie będzie tradycyjnie śniadaniowy post! Powody są dwa. Po pierwsze na śniadanie jedliśmy chleb upieczony w ramach blogowego pieczenia i post mogę opublikować dopiero w czwartek (Słodki Czwartek!!!). Po drugie, na jedną z części śniadania jadłam własnej produkcji pasztecior do smarowania i właśnie przepis na niego chcę tu zamieścić. Znalazłam go, i tu niespodzianka
Dzieje kuchennej Wiewiórygorąco, leniwie... nagle Małżon wymyśla planów kilka i zaczynam się denerwować. Zaplanowałam przecież kilka smakołyków na sobotnie popołudnie. Na szybko robię, oganiając się od dzieci łyżką, ciasto. Takie bez pieczenia, z truskawami i galaretką, dla Małżona bo wiem, że takie lubi. No i w trakcie miesza mi się wszystko. Rzeczy lecą, galaretka pryska na sukienkę, składniki
Dzieje kuchennej Wiewiórymogłam się powstrzymać! wizja nie pieczenia niczego na niedzielne śniadanie, z racji jagodziankowego łasowania u teściowej, przerażała mnie :) upiekłam więc je dzisiaj na drugie śniadanie, do kawy. Lekkie, pachnące cytrusami, małe okrągłe bułeczki. W sam raz do podgrzania w tosterze... wspaniałe! Maritozzi. Rzymskie, słodkie bułeczki śniadaniowe zaczyn: 10 g suszonych drożdży
Dzieje kuchennej WiewióryDawno nie piekłam bułeczek, wakacyjny prodiż nie sprzyjał jakoś a tymczasem najnowszy KUKBUK ma kilka świetnych propozycji w tym dwa przepisy na drożdżowe bułeczki. Przepisy trochę pomieszałam i powstały te pyszne, lekkie drożdżówki. W oryginale z serem, u mnie z jagodami i kruszonką z drugiego przepisu. Bułeczki piekłam we wtorkowy poranek a dzisiaj do porannej kawy zjadłam ostatnia, nadal
Dzieje kuchennej Wiewiórymojej przygodzie z tym wypiekiem. Dostałyśmy z mamą słoik zaczynu, karmiłyśmy, pielęgnowałyśmy a potem strasznie trudno było nam się z nim rozstać. Stał w zamrażarce i czekał na kolejne pieczenia. Wilgotny, pachnący, u nas zawsze z cykatą i kokosową posypką. Tym razem zaczyn dostałam od psiapsiółki i postąpiłam jak zawsze
Dzieje kuchennej WiewióryRosyjski sernik "skubany" spód: 400 g maki pszennej 2 średnie jajka 250 g masła 2 szczypty soli 100 g cukru pudru 4 łyżki kakao 1 op. proszku do pieczenia
Dzieje kuchennej Wiewióryjakiś Chatę. Z początku pogoda nie dopisywała ale dzisiaj od rana mamy słońce wspaniale grzejące, wieje lekki wiaterek i jest wspaniale. Dzieciaki pomagają w koszeniu i grabieniu trawy, w pieczeniu ciasta, bo nie ma jak nazbierać w lesie jagód, wyjąć prodiż i upiec drożdżówkę z jagodami!!! Popołudniami
Dzieje kuchennej Wiewiórydyniowa na halloween i nie tylko 1 szkl. purre dyniowego 1,5 szkl. mąki pszennej 1/3 szkl. brązowego cukru 1 łyżka cukru pudru 1 jajko płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Dzieje kuchennej WiewióryMiędzy pieczeniem chleba, strucli i rogalików postanowiłam sklecić post. Post dla wielbicieli owocowych herbatek. Pisałam Wam już, że jakiś czas temu otrzymałam od firmy Bi Fix (bazującej na owocach z własnych sadów, często ekologicznych) zestaw herbat owocowych. Dzisiaj słów kilka na temat tych z czarnych owoców.Herbatką, która najbardziej posmakowała mi do tej pory jest ta z czarnej
Dzieje kuchennej WiewióryBiałka ze szczyptą soli ubić na sztywną pianę. Dodać do masy szpinakowej i delikatnie wymieszać. Masę przelać na blaszkę (wym. dna (21 x 32,5 cm) wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawić do rozgrzanego do 180 st.C. piekarnika na ok. 20 minut. Po wyjęciu z piekarnika odstawić do ostudzenia. Następnie serkiem kanapkowym posmarować ciasto szpinakowe, rozłożyć na całości plastry
Pasja Smaku