drugie danie - 14640 przepisów (strona:326/976)

jedno z  najprostszych dań. Na placek nakładamy ser z dodatkami i zapiekamy - do momentu aż ser się roztopi.  Farsz : mięso mielone cebulka czosnek papryka żółta, czerwona papryka ostra  sól pieprz na połówce placka układamy -->   ser-farsz-ser ---> składamy ii zapiekamy chwilkę z jednej i drugiej strony. SMACZNEGO

Kolejne śniadanie i kolejne placuszki - mojej Młodej się nie znudzą. Tym razem wersja bez dodatków. Same placuszki, które jednak najbardziej Jej smakują. Nic to, że drugi

Marynowane buraczki są cudownym dodatkiem do dań, do chrupania tak o na co dzień – bardzo zdrowe ! Ja je robię wtedy kiedy mam na nie ochotę, na całe szczęście buraki dostępne są w sklepach cały rok:) Gdy tylko przyjdzie mi ochotę kupuję buraki i zaczynam przygotowanie. Tak naprawdę już drugie dnia są gotowe i pyszne

Oj to już u nas tradycja. Jak tylko możemy z Miśką spędzić razem poranek, to robimy sobie placuszki na śniadanie. Zazwyczaj wystarczają one jeszcze na drugi

kapustą. I w jednej i w drugiej pominęłam marchewkę, dodałam za to zieloną cebulkę. Muszę przyznać, że obie wersje były smaczne, jednak ta z czerwonej smakowała mi bardziej.  Jak pisał autor przepisu, taką kapustę możemy przechowywać w lodówce kilka dni. Polecam, gdyż jest ona smacznym dodatkiem do wszelkich dań z azjatycką nutą. składniki 1 nieduża czerwona

mojego męża. Co roku, od 9 lat, zazwyczaj w drugi weekend stycznia, organizujemy doroczną imprezę, na którą przybywa zwykle około 30-40 osób. Jedną z atrakcji owego spotkania jest degustacja przygotowanych przeze mnie potraw, głównie są to sałatki, ale również inne przekąski typu finger-food. Załączam zdjęcie, jak wyglądały tegoroczne dania: Odpowiadając więc na pytanie, jak kulinarnie świętuję początek(...)urodziny mojego męża, od kiedy działa mój blog kulinarny, do którego założenia, rok w rok, namawiali mnie wszyscy imprezowicze. Jeśli zaś chodzi o przepis na moje ulubione danie, to nie będzie to sałatka. Ostatnio moim numerem jeden jest mój autorski sernik wytrawny z boczkiem, gruszką, orzechami włoskimi, serem z niebieską pleśnią i szpinakiem. To fantastyczne, niebanalne

samo przez się. I nieświadomie skazujemy tą drugą osobę na polowanie na okruszki.  A może by tak mała zmiana? Zamiast okruszków- muffin? Pomyślcie, może jest ktoś taki obok Was, kto oczywiście wie, że jest ważny i kochany, ale mógłby to od czasu usłyszeć- nie tylko wyskubać z okruszków codzienności? Dajcie mu muffina- takiego metaforycznego albo realnego z krwi

następnie dodać fasolkę. Na końcu danie zagęścić przecierem pomidorowym, doprawić (solą, pieprzem, majerankiem, ostrą papryką) i zagotować.   Do fasoli dodatkowo dodaję suszone i świeże zioła. Można też użyć gotowej mieszanki przypraw, np. takiej - klik . Nie podawałam ilości koncentratu, ponieważ jakościowo są one różne i jeden jest bardziej, drugi mniej "pomidorowy". Proporcje mięsa również zależą

przepisu doskonale pasuje do ilości kremu budyniowego z drugiego przepisu. Kremu nie dawałam zbyt dużo i myślę, że dlatego go starczyło. Kto lubi dużo kremu, może zwiększyć ilość składników o połowę. Pączki udały się wyśmienicie! Szczerze polecam! Robiłam z połowy porcji i tak podaję przepis. Zmianą było to, że  nie dałam skórki i soku z cytryny do ciasta. Gdybym

może być nawet gorąca). Przykryłam drugim krążkiem ciasta i wyłożyłam resztę masy. Wyrównałam wierzch i odstawiłam do zastygnięcia. Po chwili zrobiłam dekoracyjny wzorek a po wystudzeniu masy tor wstawiłam do lodówki.           Byłam zadowolona z tego wypieku. Tort wyszedł pyszny. Bez przesady. Ładny. To widać. I kuszący... nie da się ukryć. Polecam i życzę

Babeczki, które najlepiej smakują na drugi dzień po zrobieniu :) Delikatne, słodkie, pyszne! Z dodatkiem wiórków kokosowych, suszonej żurawiny i orzechów włoskich. Nam smakowały, nawet bardzo :) Jestem pewna, że i Wy się nimi zachwycicie. Po świątecznych wypiekach pewnie zostały Wam białka, także... do dzieła! :) Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, proszę o jego zdjęcie :). Wyślij

Prezydent Miasta Lublin - Krzysztof Żuk Z moich obserwacji jako członka komisji konkursowej Regionalizm W czasie wizyt u podmiotów ubiegających się o w/w wyróżnienie mogliśmy spróbować ok. 90-100 różnych dań/potraw/dodatków. Przekrój potraw był naprawdę różny. Ważne było to, iż niemalże wszyscy restauratorzy chcieli pokazać nawiązanie do kulinarnego dorobku Lubelszczyzny . Niektórym udało się to lepiej, niektórym gorzej(...)zakładamy, że każda osoba odwiedzająca to miejsce też tak będzie potraktowana. Te osoby reprezentujące dane miejsce powinny zarażać gości swoją energią, powinny inicjować miłą interakcję, z której dowiemy się coś więcej o lokalu, o jego historii, nawiązaniu w szelaki sposób do Lublina i Lubelszczyzny. Bo dany lokal tworzą ludzie dla ludzi, a Miejsca Inspiracji to także miejsca

Bardzo dobry obiadek z tego wyszedł. Można serwować taki kalafior na imprezy, przyjęcia itp. Ja zrobiłam go na obiad i podałam z pieczonymi ziemniakami, a na

Dziś zaproponuje Wam, coś co bardzo lubicie, ale w zupełnie innej odsłonie. Bo kto nie lubi kotletów mielonych? Ja osobiście uwielbiam i mogłabym je jeść co

Jeszcze zanim założyłam tego bloga, kilkanaście razy słyszałam na przestrzeni lat: „Ej, Karo, idź do Masterchefa!”, „Weź udział w ‘Ugotowanych’!”, „Idź do lokalnej TV, będziemy mieli