całych jaj i przepis na nią w przyszłości pojawi się tutaj. Ostatnio jednak lubię piec ciasta z białek, gdyż często zalegają w naszej lodówce i taka babka jest dobrą okazją do ich wykorzystania.Za oknem mamy już piękną wiosnę, przyroda budzi się do życia, kwitną forsycje, drzewa wypuszczają liście, a ptaki już od dłuższego czasu od rana do zmroku uskuteczniają swoje
Smakołyki Berenikitruskawek i czekolady należy przygotować tuż przed podaniem ciasta, gdyż owoce zachowają swój świeży wygląd maksymalnie przez 1-2 dni. Jeśli nie przygotowujecie sernika na jakąś specjalną okazję, dobrym rozwiązaniem jest dekorowanie tylko podawanego kawałka ciasta. Sernik truskawkowo-czekoladowy bez pieczeniaSkładniki:spód 90g herbatników pełnoziarnistych lub innych (około 10 sztuk)20g czekolady deserowej30-40g masłamasy truskawkowa i czekoladowa 700g twarogu
Smakołyki BerenikiPoranny telefon już o szóstej trzydzieści postawił mnie na nogi.- Dzień dobry, kochanie! Myślałam, że jeszcze śpisz. Co ty tak wcześnie wstajeszw niedzielę?- Och, witaj! - przemilczałam resztę wypowiedzi.- Mam nadzieję, że nie będzie problemem, jeśli przyjedziemy na niedzielny obiad?- Nie, nie, ależ skąd! - no, pięknie! a w lodówce nic gotowego.- To cudownie. Do zobaczenia!Z paniką w oczach biegałam
W kuchni Karmel-itkibardzo istotne. Chińskie przysłowie, na poparcie tej tezy, mówi: Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi. źródło: Wikipedia Śniadanie dodaje energii, poprawia nastrój, a dobry humor pozwoli skuteczniej zmagać się z codziennymi zadaniami. Osoby regularnie jadające śniadania są bardziej odporne na stres, rzadziej chorują (ich układ immunologiczny działa efektywniej), są bardziej optymistycznie nastawione do życia
W kuchni Karmel-itkiŚwięto Trzech Króli.Odwiedziła mnie najukochańsza osoba w moim życiu,cudowna kobieta, wspaniała kucharka i niesamowita "ciocia dobra rada".Uosobienie samych zalet w jednym organizmie wielokomórkowym,z gromady ssaków. Zaopatrzona w swą magiczną płócienną torbę, zawsze czymś niebywałymwypchaną, wparowała prężnym krokiem do kuchni tak lekko, niczymrusałka. Przyodziała swój wiekowy już, wysłużony fartuch w kwiatki, rozpakowałapakunek i odwróciwszy się
W kuchni Karmel-itkiprostu pozapominali o niektórych klientach. Którzy głodnieli, klęli i w konsekwencjiwielu z nich opuściło lokal, nim dostało swoje potrawy.Postanowiłam jednak, jako jedna z niewielu, zachować zimną krew. Dobry sprawdziancierpliwości i powściągliwości. Też wiele obelg cisnęło mi się na usta.I wiecie? Dobrze, że poczekałam! Chociaż danie było chłodne, smakowało wybornie! Lekki kurczak, owocowy ryż - delikatny, rozpływający się w ustach
W kuchni Karmel-itkimieszankę, miksując. W ostateczności musi powstać sypka, grudkowa masa na kształt "piasku". Do masy delikatnie dodajemy pianę z białek i dokładnie łączymy.Powstanie bardzo lepka, ciężka masa, co jest dobrą oznaką. Natłuszczoną i wysypaną bułką tartą średnią tortownicę wypełniamy ciastem.Wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na 30-40 minut, do momentu, aż wierzch się zezłoci, ale nie zbrązowieje
W kuchni Karmel-itkinieoczekiwanie, wywołując zaskoczenie. Zaczynam nowe przedsięwzięcia z nadzieją, że nie jest to kolejny "słomiany zapał". Totalna życiowa rewolucja? Możliwe. Raczej nazwałabym to porządkami. Tak, "porządkuję" swoje życie. To dobre określenie. Jednocześnie, biegam wciąż, załatwiam, wydzwaniam, rozmawiam, jeżdżę. W domu jak późno bywałam, tak bywam, chociaż już powinnam wracać zdecydowanie prędzej. Jestem na etapie wątpliwości. Ale zaczęłam, machina ruszyła
W kuchni Karmel-itkinią wierzch. Zostawiłam do całkowitego przestygnięcia i stężenia się polewy. BON APPETIT! Udanych eksperymentów, znikomych niepowodzeń. I czytajcie uważnie przepisy! Jednak.. nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, co nie? Karmel -itka
W kuchni Karmel-itkitendencje do biegu pod górkę, zwykle nie ułatwia nam niczego. źródło: http://demo.prosklepy.pl/Urodzinowa-babeczka.html Jak powstał mój blog? Wiesz, Czytelniku, że też się zastanawiam? Tak, na dobrą sprawę, pomysł i już sam blog po prostu się pojawił, od tak. Nie wiadomo skąd, nie wiadomo gdzie, a przede wszystkim, po co. Na szczęście nie mogę sobie zarzucić
W kuchni Karmel-itkiodmówię.Babcia, to właśnie ona nauczyła mnie wszystkich kulinarnych tajników, technik i jej popisowychprzepisów. Jej zawdzięczam to, gdzie właśnie się znajduję na kulinarnej drodze. I wiem,że podążam w dobrym kierunku, bo zawsze wedle jej rad. BABCINY JABŁECZNIK. (tym razem - ciasto przyrządzone przez Babcię;) biszkopt: /wersja ekspress - gotowy/ 6 białek 6 żółtek 3/4 szklanki cukru pudru1 szklanka mąki1 łyżeczka proszku
W kuchni Karmel-itkiLubię usiąść z dobrą książką, przy cichych dźwiękach ulubionej muzyki. Robię wtedy aromatycznąherbatę w najukochańszym kubku, zapalam kilka świec. Zakładam miły w dotyku sweter, wygodnelegginsy i zatapiam się w wartkiej akcji, w świecie prozy, w życie bohaterów.Lubię urozmaicić tę chwilę o coś małego, słodkiego, co przyniesie satysfakcję, odrobinę radości,osłodzi gorycz nieprzyjemności minionego dnia...Na przykład takie ciasteczka.PS
W kuchni Karmel-itkikulinarną, gdybym nie potrafiła poradzić sobie z takim problemem, nie?Powstała zdrowa, dość skąpa w kalorie, lekka i aromatyczna zupa, która o dziwo, nawet zachwyciła moich krytyków domowych!I dobra nawet dla wegetarian! ZIELONA ZUPA Z SELERA NACIOWEGO. /przepis własny autorski w 100 % 2 selery naciowe 1,5 litra bulionu warzywnego 1 por 2 cebule 4 duże ziemniaki
W kuchni Karmel-itkispotkali się na miejscu wieczorem. Oczywiście, jak to blogerzy kulinarni, zaopatrzeni w same pyszności.Pogoda dopisała, rozpalili blogerzy ognisko i tak przyjemnie, relaksacyjnie spędzili ze sobą czas, zajadając się dobrym jedzeniem.Chyba największą furorę zrobił DŻEM BEKONOWY przygotowany przez Piotra, SAN JACINTO.Chociaż wszystko smakowało zniewalająco! W sobotę dzień upłynął pod znakiem pierogów. Przed południem wdziali blogerzy fartuszki, zakasali rękawki
W kuchni Karmel-itkiblogu nie zwykłam pisać. Chyba nie ma takiego produktu, w domu tradycjonalistów i konserwatystów w kwestii jedzeniatrudno o rożnego typu ekscesy. 6. Jaki film kojarzy Ci się z dobrym jedzeniem? Hm... Jest ich tak dużo! Nie wiem, trudno mi powiedzieć, bo naprawdę wiele z nichnie widziałam. Ale mam ulubione z tych, co obejrzałam: "Faceci od kuchni", "Julie and Julia"oraz
W kuchni Karmel-itki