zupa - 39353 przepisów (strona:1734/2624)

czasie ładnie zarumienić. Po upieczeniu bułeczki wyjęłam z piekarnika i odstawiłam do wystygnięcia, przykryte bawełnianą ściereczka. Bułeczki można oczywiście wykorzystać do dowolnych kanapek, zapiekanek, jako dodatek do zup lub zjeść w inny dowolny sposób.  (adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({}); Zapraszam również do wypróbowania mojego przepisu na tradycyjne bułki pszenne. Przepis na nie znajduje się pod tym linkiem: https://wanilioweimprowizacje.blogspot.com/2018/02/domowe-buki-pszenne.html. SMACZNEGO

Kasza manna to chyba moja ulubiona kasza. Lubię ją ze względu na walory smakowe oraz dlatego, że można z niej wyczarować sporo fajnych potraw i deserów. Kaszę dodaję do zup czy sosów dla zagęszczenia zamiast mąki ziemniaczanej. Często robię z niej desery, placki, ciastka, ciasta bez pieczenia i takie tradycyjne pieczone. Dziś postanowiłam wypróbować kolejny przepis z kaszą manną

Powtarzam do dość często przy okazji coraz to nowych przepisów z jej wykorzystaniem. Jej zaletą jest to, że można ją wykorzystać do wielu dań i deserów. Ja zagęszczam nią zupy, sosy, używam jej do placków, naleśników, ciast pieczonych, kremów do przekładania ciast itp. Dziś zrobiłam deser z jej wykorzystaniem. Jest to deser, który można jeść na ciepło lub na zimno

wersji mięsnej tak jak ja dziś. Moje krokiety to tak naprawdę pomysł na wykorzystanie mięsa z rosołu. Takie krokiety mogą stanowić samodzielne danie lub dodatek do barszczu lub innej zupy. Oto przepis: (adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({}); Składniki na farsz: 2 podudzia z kurczaka ugotowane w rosole 1 cebula 1 ząbek czosnku sól, pieprz do smaku 0,5 łyżeczki majeranku (adsbygoogle = window.adsbygoogle

Cukrászda to wegańska restauracja serwująca przeróżne wegańskie opcje  - desery (niestety nie próbowaliśmy), potrawy różnych kuchni, ale, co najważniejsze, kilka zweganizowanych przysmaków typowych dla kuchni węgierskiej! Do wyboru: zupa gulaszowa z fasolą, pieczeń z seitana po braszowsku czy faszerowana kapusta po kolozsvarsku Na naszym blogu znajdziemy już przepis na zupkę gulaszową ! Koszt: ok. 2500 ft 4) Pożegnalne palacsinty Nagyi Palacsintázója

ciasta dodałam posiekaną rzeżuchę i wymieszałam jeszcze raz wszystko, ale już łyżką. Małą patelnię rozgrzałam i lekko natłuszczałam przed nalaniem każdej porcji ciasta. Ciasto nalewałam łyżką wazową do zupy i rozprowadzałam je równomiernie po całej patelni. Naleśniki smażyłam na rumiano i przewracałam na drugą stronę. Gdy druga strona się również przyrumieniła, zdejmowałam je na talerz. Jeszcze ciepłe naleśniki posypywałam cienko

kuchnię orientalną. Sama pracując kilka lat w restauracji polsko - koreańskiej, trochę nasiąkłam tą kulturą i tymi smakami i się nimi zaraziłam. Lubię od czasu do czasu zjeść jakąś zupę, makaron chiński czy pierożki. Jednak jak wiadomo jedzenie na mieście trochę kosztuje, a poza tym nie zawsze mamy możliwość wyjścia do restauracji. Dlatego możemy niektóre dania przygotować sami w domu

się to po prostu przerobić na coś innego. Czy to ziemniaki, czy jakieś mięso, czy nawet makaron. Tak było i w tym przypadku. Ugotowałam za dużo makaronu nitki do zupy i trochę zostało. Postanowiłam więc poeksperymentować i zrobiłam z niego słodkie placuszki na podwieczorek. Placki wyszły naprawdę smaczne. Dzieci zajadały. Oto przepis: (adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({}); Składniki: ok. 1szkl. ugotowanego makaronu

mąkę, "jajka", sól i przyprawy. Wszystko dokładnie mieszamy i miksujemy blenderem na gładka masę. 6) Patelnię lekko smarujemy olejem roślinnym i rozgrzewamy. 7) Gdy będzie wystarczająco rozgrzana, chochlą do zupy rozprowadzamy ciasto po patelni (chcemy uzyskać wielkość racuchów, nie naleśników). 8) Smażymy po 1-2 minuty z każdej strony. Musimy uważać podczas obracania - naleśniki łatwo się rozwalają. Musimy je obracać

litry wody, osoliłam ją i wrzuciłam makaron. Gotowałam go kilka minut od wypłynięcia na powierzchnię. Makaron odcedziłam, przelałam zimną wodą i wymieszałam z łyżką oleju. Makaron można podawać do zupy typu pomidorowa czy rosół, lub z sosem mięsnym. My lubimy również zimny makaron odsmażyć na maśle na patelni. SMACZNEGO

proces pieczenia - ponownie odsyłam Was do przepisu na pieczone warzywa i krem z ich udziałem, który zniewolił niejedno podniebienie :) To rewelacyjne danie - pierwszego dnia i wspaniała, aromatyczna, pożywna zupa - na drugi dzień! Rozkoszne, lecz efektywne lenistwo - w najlepszym wydaniu :) Czarna rzepa - czarna perła wśród bulw W ogródku bulw nie zabraknie perełek. CZARNYCH PEREŁEK. Czarna rzepa - wygląd buraka, kolor czarnej ziemi

mają jednak tak wiele kalorii jak orzechy i są dowolnie przez nas doprawione - każdy znajdzie coś dla siebie!  Przyprawione kuleczki sprawdzają się jako dodatek do sałatek i zup kremowych . Można nasypać ich na wierzch zamiast groszku ptysiowego lub grzanek. Są wspaniałe! Chrupiąca przekąska z cieciorki Składniki: ok 250 g ugotowanej cieciorki* (bez soli) papryka słodka suszona czosnek w proszku

możliwości jakie daje nam wykorzystanie przeróżnych produktów, technik i form. Przykład? Pewnego pięknego wieczoru wyszłam na balkon i zauważyłam skrzynkę z orzechami, w której leżała dynia... Co z tego? Zupa! Wyobraźnia Nieprzypadkowo oddzielam ją od kreatywności - Rozumiem ją bowiem jako umiejętność przewidzenia efektu swoich działań. Doświadczenia kulinarne uczą stosowania szczypty rozsądku lub zupełnego puszczania wodzy :) Wyobraźnia sensoryczna pozwala na zaprojektowanie

czasie kiedy jest zimno, a pogoda nie dopisuje... instynktownie poszukujemy rozgrzewającego jedzenia. Obok kremowych zup i pieczonych warzyw, prym wiodą dania jednogarnkowe doprawione ostrymi przyprawami. I wtedy pojawia się on...gulasz na bazie pożywnej wołowiny z dodatkiem pieczonej papryki! Danie idealne na chłodne dni :) Gulasz wołowy z pieczoną papryką Składniki: 500 g wołowiny (łopatka lub pręga) 1 duża marchew

świadczy o zawartości beta-karotenu, który obniża poziom złego cholesterolu i ma działanie przeciwutleniające. * * * W sezonie warto spróbować dyni Hokkaido. Tej nigdy nie trzeba obierać - nawet do zupy krem! * * * Dynia najlepiej smakuje "jeszcze ciepła" od razu po upieczeniu, ale możesz ją zjeść również na zimno