przepis na bezy - 4500 przepisów (strona:181/300)

sami ludzie byli inni - życzliwsi dla siebie, prostsi w odbiorze. Zdarzały się tzw. trudne przypadki, a jakże. Nie ma przecież takich czasów, kiedy wszystko układa się gładko, bez zgrzytów. Tylko, że kiedyś ludzie nie żyli tak bardzo zamknięci w swoich światach jak teraz. Niby mamy większe możliwości komunikacji, ale nie korzystamy z nich sensownie

dość często. Lubimy naleśniki po prostu i chyba dlatego wymyślam z nich różne rzeczy :) Kiedyś pokazywałam Wam ślimaczki z serem zapiekane pod beszamelem, pamiętacie? Dzisiaj będzie inna wersja i bez sosu :) Wątrobiankę chyba zna każdy. To taki pasztet z większą ilością wątróbki, delikatniejszy w swojej strukturze, bardzo często lekko podwędzony. Pierwszy raz z naleśnikami z wątrobianką zetknęłam

drodze cały czas było. I nawet nie wiem czemu :) Aż w końcu upiekłam. Oczywiście z przepisu Liski, która jest dla mnie skarbnicą, jeśli chodzi o wypieki. Prosto i bez zbędnego cudowania. Tak jak lubię :) Bo przecież w gotowaniu czy pieczeniu nie chodzi o to, żeby umęczyć się, upaćkać kuchnię i spędzić w niej pół dnia - najpierw na przygotowywaniu, potem

stopni. Piec do miękkości przez około półtorej godziny.Gołąbki podawać z ulubionymi sosami. Można takim sosem zalać prawie miękkie gołąbki, a przejdą jego smakiem. Ja zapiekam je bez sosu, a gotowe podaję, często jednocześnie, z kilkoma różnymi sosami. Na przykład koperkowym, ziołowym, pomidorowym...Przepis dodaję do kolekcji Odchudzamy nasze dania, gdyż takie gołąbki są bardzo

oliwie razem z liśćmi laurowymi i zielem angielskim. Przełożyć do garnka ze zmiksowaną cukinią. Dodać sól, cukier i pieprz - zagotować wszystko razem.Z mięsa formować kuleczki wielkości orzecha włoskiego i (bez obtaczania w czymkolwiek) wkładać na gotującą się na niewielkim ogniu zupę. Po włożeniu pulpecików wsypać makaron i wszystko razem ugotować do miękkości.Zupę

upieczeniu, piekarnik wyłączyć i pozostawić w nim ciasto na około 30-40 minut, po tym czasie uchylić drzwiczki i pozwolić sernikowy przestygnąć tak, aby można było go wyjąć bez rękawic ochronnych.W taki sposób piekę serniki już od dłuższego czasu. Nie mam problemy z pękającymi, suchymi czy nierównymi. Acha, nie bójcie się rzadkości masy serowej :) taka właśnie powinna

takim razie  :) Wystarczy troszkę cukinii i ani się obejrzycie, a obiad gotowy. W takie upały można podać taką zupę na zimno, ochłodzi, ale i nakarmi :) bez obaw, że ktoś wstanie od stołu nienajedzony. Składniki 3-4 porcje:1 większa cukinia (u mnie o wadze około kilograma),sól,ostra papryka lub pieprz,oliwa z oliwek

Standardowo na śniadania w przeciętnym polskim domu jada się kanapki. Tak już się przyjęło w naszej kulturze, że bez chleba ani rusz. Ale nawet zwyczajny chleb można podawać w niebanalny sposób, kolorowo, sycąco i smacznie. Zapraszam Was zatem na grzankę ze szpinakiem. Można ją podać nie tylko na śniadanie, na kolację również

łyżeczka ekstraktu waniliowego --> przepisDo szklanki wrzucamy kostki kawowe, na nie posiekaną miętę i ekstrakt waniliowy. Wlewamy wodę i mleko w proporcjach, jakie lubimy. Taka kawa smakuje bez dosładzania, ale jak już ktoś musi to niech posłodzi ;)Kawa jest bardzo orzeźwiająca nie tylko dzięki niskiej temperaturze, ale także dzięki mięcie, której listki pozostawią w ustach na dłuższą

zmiksować, zmielić maszynką (przy dużej ilości sprawdza się) lub przetrzeć przez sito.Z pomidorów wyciąć środek. Ułożyć na blasze wyłożonej najlepiej papierem do pieczenia lub w dużej brytfannie i upiec (bez przykrycia) w piekarniku.Cebulę pokroić w grubszą kostkę, czosnek posiekać. Lekko podsmażyć na patelni. Dodać do pomidorów i zmiksować wszystko razem (lub przetrzeć przez sito). Można zdjąć wcześniej skórę

schłodzony nektar bananowy i czerwone (najlepiej półwytrawne) wino. Proporcje według upodobań. Ja najczęściej na 2 części nektaru wlewam 1 część wina.Napój można wymieszać, ale też pić przez rurkę bez mieszania składników - łyk wina, łyk nektaru :)Życzę wszystkim udanych spotkań urlopowych tylko w przyjaznych gronach :) no i oczywiście smacznych drinków ;)Smacznego

zdrowymi owocami, bo poza tym, że wspierają dobre trawienie, to obniżają ciśnienie krwi. I nie jest prawdą, że są ciężkostrawne - wręcz przeciwnie. Można je podawać nawet bardzo małym dzieciom bez obaw o ich brzuszki.Moje dzisiejsze gruszki to propozycja przede wszystkim jako dodatek do mięsa i wędlin. Są mniej słodkie, za to bardziej kwaśne i lekko korzenne. Na pewno zasmakują wielbicielom

jeden z głównych jej owoców. Grzechem byłoby nie wykorzystać jej do ciasta :)Ciasto jogurtowe jest dość wilgotne, na drugi dzień (o ile wytrzyma tyle) można je bez obaw podać - niewiele traci na swojej świeżości :)Składniki:3 jajka,1 szklanka jogurtu naturalnego,3 szklanki mąki,1 szklanka cukru,1/2 szklanki oleju,2 łyżeczki proszku do pieczenia

wraz z czekoladą rozpuszczamy (w tzw. kąpieli wodnej - składniki wkładamy do naczynia, następnie to samo naczynie z naszymi składnikami do kolejnego większego zalanego wodą i w ten sposób podgrzewamy bez ryzyka ich przypalenia) i studzimy. Orzechy kroimy (my dałyśmy włoskie, nerkowca i migdały).  Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia, natomiast jaja ucieramy z cukrem. Wszystkie powstałe składniki łączymy

rzepakowegoNadzienie : * kostka twarogu półtłustego * kilka kostek startej czekolady mlecznej* 5 łyżek słodkiego kakao* 2 bardzo dojrzałe bananyPrzygotowanie :Wszystkie składniki miksujemy do gładkiej konsystencji. Ja smażę na patelni teflonowej bez dodatku tłuszczu. Dobrze, żeby naleśniki były cienkie. Ser ucieramy z kakao i czekoladą, smarujemy naleśniki, na środku każdego układamy po kilka plasterków banana. Zwijamy. Polewamy roztopioną czekoladą.Przy okazji Mikołajkowego