Tak, wiem, w obecnych czasach kurczak nie jest najzdrowszym mięsem (piszę oczywiście o tym najłatwiej dostępnym). Staram się go gotować bardzo sporadycznie, zresztą ostatni przepis był
KardamonovyJakiś czas temu My pałętał się po Rosji z chłopakami z naszej ekipy. I jak to na nich przystało… mięso, mięso, mięso. Zajadali się np
KardamonovyObiecuję, że w weekend będzie mięso. Wczoraj uzgodniłam z tatą szczegóły i jak wszystko się uda, na stole wyląduje królik. Ale póki co, nadal męczę Was
KardamonovyJeżeli komuś znudził się kalafior z bułka tartą, można go upiec. Dobór przypraw jest właściwie dowolny, ja będę na pewno kombinowała na różne sposoby. Tym razem
KardamonovyA nawet nie wiem jak do niego dotarłam. Wiem natomiast, że zmusiły mnie do tego obecne upały. Zupa ładnie schłodziła się przez noc i na drugi
KardamonovyTego typu kotlety najczęściej robi się z kurczaka, ale jak wiecie staram się go rzadko używać w kuchni. W sklepach mamy piękny zamiennik w postaci indyka
KardamonovyRano wróciliśmy z urlopu, czas nadrobić zaległości (z przyjemnością, żeby nie było). Ci od mięsa mówią, że zupa wyszła bardzo fajnie. Ja to bym ją najchętniej
KardamonovySpodziewałam się trochę czegoś innego. Byłam przekonana, że z mojego pomysłu wyjdzie po prostu zwykły gulasz, tylko że z fasolą. Ostatecznie ugotowała się fasolka po bretońsku
KardamonovyChyba każdemu kojarzą się z dzieciństwem. Ja najczęściej zajadałam się nimi u babci, która serwowała je z jabłkami. U mnie – gruszki. Racuchy pięknie urosły i
KardamonovyNie, w tym przepisie nie było nic przypadkowego. Dokładnie wiedziałam jaki smak chcę uzyskać. I tadaaaam, uzyskałam. Dodatkowo kupiłam kurczaka zagrodowego, więc (mam nadzieję) wyszło trochę
KardamonovyZnowu zacznę od tego, że kupiłam w końcu kurczaka zagrodowego. I na nim to ugotowałam wywar. Później powstała potrawka, kurczak tikka masala, trochę dostały koty. Zupa
KardamonovyNo czeeść. Ostatnio byłam tutaj dzień przed porodem, tak tak. Chyba więcej na ten temat pisać nie muszę. Bloga nie zawieszam, ale będzie mnie trochę mniej
KardamonovyNiby wolę bez mięsa, a ten zestaw mnie (powiedzmy) zachwycił. I niby nic szczególnego, bo przecież to tylko makaron z mięsem… a jednak. Jeżeli zostanie
KardamonovyTen przepis przeleżał już swoje. Postanowiłam opublikować go teraz, choć jest mało świąteczny. Sporo osób na święta piecze różnego rodzaju mięsiwa, na pewno ktoś zahaczy także
KardamonovyZ pół roku temu My był z kumplem w delegacji w Lublinie. Panowie wylądowali między innymi przy potrawie o nazwie forszmak. Moja ładniejsza połowa nastękała się
Kardamonovy