lekka - 5765 przepisów (strona:175/385)

Lekkie i smaczne łódeczki z ogórka nadziane serkiem i udekorowane kolorowymi dodatkami. Świetna propozycja na śniadanko lub przekąskę. składniki: 6 dużych ogórków gruntowych 450 g serka, użyłam Wieluń 2 łyżki jogurtu 1 mała cebula czerwona sól czosnkowa Kamis do smaku 1 łyżka natki pietruszki do dekoracji: natka pietruszki, kwiaty nasturcji, roszponka Ogórki obrać ze skórki i przekroić wzdłuż na pół

jabł ka, mieszamy łyżką. Formujemy małe pączki. W rondelku mocno rozgrzewamy olej, smażymy pączki na złoto po 2-3 minuty z każdej strony, pączki odsączamy na ręczniku papierowym. Gdy lekko przestygną posypujemy je dosyć obficie cukrem pudrem wymieszanym z cynamonem. Smacznego! The post Pączki z jabłkami appeared first on Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię

nagrzewamy do 180 stopni C. Ciasto wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy około 25 minut. Sprawdzamy co jakiś czas, czy ciasto jest już chrupkie z wierzchu i lekko brązowe. Po upieczeniu przyozdabiamy je plastrami banana. Radzę go zjeść prędko, bo później sczernieje :) Do posłuchania: Rosi Golan feat. William Fitzsimmons - Hazy      Gorący prysznic o niespodziewanie

wrzenia. Zalewamy nim kaszę i odstawiamy ją na 5 minut. W tym czasie kroimy banana na plasterki i opłukujemy maliny. Gdy kuskus jest gotowy, tj. wsiąknie mleko i lekko napęcznieje, przekładamy go do miski i pokrywamy pokrojonym bananem i malinami. Posypujemy całość cynamonem i płatkami migdałowymi. Zjadamy.           Było wyjątkowo słodko. A teraz

gotowania dodajemy cynamon i często całość mieszamy.      Banana wykładamy na talerzyk lub do miseczki lub do pucharka lub czegoś innego wedle życzenia i polewamy go lekko wystudzonym, ale wciąż gorącym musem jabłkowym. Bon appetit!      Było miło. Czasami dość ekstremalnie, niewygodnie i niezdrowo, ale wciąż miło. Z chęcią wyruszyłabym w tę trasę jeszcze

szklance z cynamonem. Na płaską część jednego francuskiego kwadracika kładziemy plasterki banana, posypujemy je cynamonem z cukrem, polewamy masą budyniową i przykrywamy płaską częścią drugiego francuskiego kwadracika. Można lekko docisnąć do siebie obydwie części. Postępujemy tak ze wszystkimi kwadratami.      Przyznaję, że jedzenie tego specjału może okazać się troszkę niewygodne, jednak smak powinien nam to wynagrodzić

zmienią kolor na jasnożółty. Na suchej patelni prażymy także sezam. Nie można robić tego zbyt długo i trzeba mieć na niego cały czas oko, ponieważ szybko się przypala. Gdy lekko zbrązowieje, ściągamy go z ognia i wsypujemy do miski. Mieszamy go ze szczyptą cynamonu. W małym rondelku zalewamy łyżeczkę siemienia lnianego dziesięcioma łyżeczkami wody i gotujemy je. Gdy zawrze, trzymamy

jedną łyżkę przygotowanego nadzienia i zawijamy sajgonkę tak, jak pokazane jest na zdjęciach. Nasze pakunki smażymy na głębokim oleju, dopóki nie zmienią swojego koloru na złotobrązowy. Następnie odsączamy je lekko z tłuszczu i już prawie można je jeść. Prawie, bo dobrze jest je przedtem polać sosem i ewentualnie posypać pietruszką. Można też (nie trzeba) podać je na makaronie ryżowym

linii, tylko w przeciwną stronę, oznacza to, że wszystkie trzy dziurki powinny znaleźć się na jednej połówce). Drugą było uderzanie skorupy nieostrą częścią ciężkiego noża. Trzecią (tą skuteczną) było lekkie nacięcie skorupy ostrym nożem, tak aby mógł się w to nacięcie wbić, później nóż ten był uderzany wałkiem do ciasta i dzięki temu wbił się w orzech i zdołał

Bóg lubił dobre, to on to drugie. Bo chciał być inny od Boga. W rozróżnieniu zaczyna się grzech". Tadeusz Sobolewski       Kuchnia indyjska. Przepis posiada lekkie przeróbki. W oryginale występuje jeszcze podsmażona cebula i kumin. Chilli też może pojawić się w wersji niesproszkowanej. Składniki: 1 szklanka suchej ciecierzycy 4 łyżeczki koncentratu pomidorowego 3 średniej wielkości pomidory

kokosowe trzcinowy cukier puder syrop z agawy kakao Przygotowanie:        Fasolę płuczemy, moczymy w wodzie przez jedną noc, ponownie płuczemy, po czym gotujemy w świeżej, lekko osolonej wodzie ok. 60 minut. Ugotowaną fasolę odcedzamy, możemy ją jeszcze raz opłukać. W oddzielnym naczyniu podgrzewamy siemię lniane z wodą, dopóki konsystencja nie stanie się kleista. Jest to nasze

Kolejny chlebek do kolekcji, kolejny wspaniały. Na mące żytniej i na zakwasie. Jest pyszny. Z prażonym chrupkim słonecznikiem, który nadaje bochenkom lekko orzechowego smaku. Chlebek ma mocno chrupiącą skórkę i miękki, wilgotny środek. Potrzeba tak niewiele, by z samego rana cieszyć się smakiem świeżego pieczywa na śniadanie. Bardzo Wam polecam. My nie wyobrażamy już sobie innego chlebka niż domowy, własnego

też przygotować na tradycyjnym grillu. składniki: 1 polędwiczka wieprzowa 1, 5 łyżki sosu sojowego 2 ząbki czosnku 4-5 łyżek oliwy Polędwiczkę wieprzową pokroić w plastry. Następnie plastry polędwiczki lekko rozgnieść pięścią. W misce wymieszać sos sojowy z oliwą i przepuszczonym przez praskę czosnkiem. Do marynaty włożyć plastry polędwiczki i dokładnie wymieszać aby marynata pokryła mięso. Odstawić na 30 minut

masz co zrobić z białkami? Tym nasącz dolną część ciasta. Następnie przełóż ciasto bitą śmietaną. Ułóż truskawki i zalej galaretką. (3 galaretki rozpuść w litrze wody, galaretkę wlej lekko stężoną i włóż ciasto do lodówki

ciepłym mleku rozpuszczamy żelatynę i łączymy  z masą. Układamy warstwę nasączonych biszkoptów, na to wlewamy gotową masę i również przekładamy biszkoptami. Następnie układamy świeże maliny i zalewamy lekko zwarta galaretką. Całego lodowca wkładamy do lodówki na 4h.  Porcja jest na tortownice o średnicy 20 cm, którą należy wcześniej wyłożyć pozłotkiem. Smacznego