złote przepisy - 1317 przepisów (strona:61/88)

rozwałkujemy na niezbyt gruby placek. Za pomocą foremek wykrajamy kawałki. Wykrojone elementy wkładamy w zagłębienie foremek i nakłuwamy widelcem. Pieczemy w temp. 180 C do momentu aż tartaletki nabiorą złotego koloru ok. 25 - 30 minut. Krem: Z mleka , cukru i proszku budyniowego gotujemy gęsty budyń . Studzimy stale mieszając , aby nie dopuścić do powstania sztywnego kożucha. Ubijamy z miękkim masłem

puszyste i kremowe. Mieszamy z sokiem, orzechami, skórką pomarańczową i miętą na jednolitą masę. Zlepiamy masę formując kulki, odrobinę je spłaszczając. Pieczemy je ok. 15 minut aż uzyskają lekko złoty kolor. Studzimy 5 minut a następnie jeszcze ciepłe obtaczamy w cukrze pudrze. Mi z tych proporcji wyszło 48 sztuk

zwijamy w rolady, owijamy folią spożywczą i wstawiamy na godzinę do lodówki. Pokrojone na plastry ciasto układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy na złoty kolor w temperaturze 180 C. Mi z tej ilości składników wyszło 61 sztuk

nadzieję, że się skusicie :) Składniki: - 4 papryki - 150 g kuskusu - 1 cebula - 2 ząbki czosnku - pęczek szczypiorku - 100 g grzybów shitake - 2 szklanki bulionu Przygotowanie: W rondelku podsmażamy na złoty kolor cebulę, dodajemy grzyby oraz czosnek, doprawiamy solą i pieprzem do smaku i dusimy aż grzyby będa miękkie. Następnie podlewamy jedną szklanką bulionu i wsypujemy kuskus. Odstawiamy na około

proszkiem do pieczenia mąkę. Ciasto dobrze wyrabiamy i pozostawiamy na noc w lodówce. Następnego dnia kroimy na plasterki, układamy na blasze i pieczemy w 180 C na lekko złoty kolor. Polewę przygotowujemy z roztopionej w kąpieli wodnej czekolady i mleka. Mi z tych proporcji wyszło 86 sztuk

pomarańczową, cynamonem i goździkami)po czym dodajemy zmielone orzechy. Na wyłożoną pergaminem blachę wykładamy uformowane w dowolny sposób ciasteczka. Pieczemy w temperaturze 140 C około 25 minut (az nabiorą złoty kolor). Mi z tych proporcji wyszło 58 sztuk

ubijamy na sztywną pianę i dodajemy do wcześniej przygotowanej masy, delikatnie mieszając. Ciasto przekładamy do wysmarowanej tortownicy a na wierzch układamy owoce. Ciasto pieczemy w temperaturze 180 C na złoty kolor ok. 45 minut

drewnianą łyżką z cukrem, dodając stopniowo skórkę i sok z cytryny. Białka ubijamy na sztywno i delikatnie łączymy z płatkami. Łyżeczką nabieramy masę na blachę i pieczemy na złoty kolor w temperaturze 170 C. Mi z tych proporcji wyszło 18 ciasteczek

każdy z nich nałożyć porcję wcześniej przygotowanej masy, uformować rogaliki i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Wstawić do gorącego piekarnika i piec w temperaturze 220-250 C na złoty kolor

cukrem, w pozostałym mleku rozprowadzamy mąkę. Ugotowany budyń studzimy, gdy wystygnie miksujemy z kostką masła oraz połówką olejku śmietankowego. Kokos: margaryne roztapiamy, dodajemy cukier i wiórka, wszystko podsmażamy na złoty kolor. Upieczony biszkopt kroimy na pół. Obie cześci nasączamy kawą rozpuszcalną (dwie łyżeczki kawy zalewamy wrzącą wodą i osładzamy 2 łyżeczkami cukru). Na jeden biszkopt kładziemy prawie całą masę budyniową

łyżki kakao - 3 łyżki wody Przygotowanie: Wszystkie podane składniki na ciasto zagniatamy, wyrabiamy i dzielimy na dwie cześci. Każdą pieczemy w 180 C przez około 30 minut (na złoty kolor). Jak blaty upieczone możemy przystąpić do robienia biszkoptu. Białka, cukier i wodę ubijamy na sztywno. Następnie dodajemy po 1 żółtku, następnie mąkę pszenną i ziemniaczaną wymieszaną z proszkiem do pieczenia

mleka (ja dałam około 1/4 szklanki). Formujemy w kulę, zawijamy w folię i odtawiamy na 1 godzinę do lodówki. Po wyjęciu rozwałkowujemy ciasto i wykrawamy foremką serduszka. Pieczemy na złoty kolor około 15 minut w temperaturze 200 C. Gdy ciasteczka wystygną możemy je dekorować (ja użyłam lukru, który przygotowywałam do pierniczków

pieczenia i imbirem. Całość wyrabiamy i przekłądamy do formy na tartę. Jabłka obieramy, kroimy w plastry i układamy na wierzchu ciasta. Na środek dładziemy dżem wiśniowy i pieczemy na złoty kolor w 180 C przez około 50 minut. W międzyczasie przygotowujemy galaretkę (tężejącą) polewamy wierzch przestudzonego ciasta

reszty ciasta i porcjujemy na w miarę równe kawałki, które delikatnie nacinamy. Układamy je na blasze formując półksieżyce. Pieczemy w 180 C przez 30 minut na złoty kolor

pęcherzyki. Ciasto cienko rozwałkowujemy i radełkiem kroimy paski o szerokości około 3 cm. Środek paska przecinamy i przewijamy jeden koniec przez ten otwór. Smażymy w głębokim tłuszczu na złoty kolor. Wystudzone faworki posypujemy obficie cukrem pudrem