zarazy - 1000 przepisów (strona:47/67)

zaoferowania. To kilka fotograficznych wspomnień... Teraz tkwię w tematach mocno remontowych. To miał być szybki choć spory remont, ale jak to z remontami bywa nieco się przeciąga, a zaraz kolejny wyjazd. Tym razem krótki i niedaleki. W kuchni też za to dzieje się sporo, a wszystko co tam trafia jest świeże i sezonowe. Korzystamy, że nasz domowy niejadek jest

Zmieniłam nieco proporcję i nadziałam je serem. Wyszły rewelacyjne, wilgotne i bardzo aromatyczne. Muffinki zachowują długo świeżość, więc możemy je spokojnie jeść przez kilka dni i będą smakowały jak zaraz po upieczeniu. Muffinki marchewkowe light z serową niespodzianką Składniki: 1/2 szklanki mąki pszennej 3 łyżki skrobi kukurydzianej (można zastąpić ewentualnie skrobią ziemniaczaną zwykłą mąką) 1/3 szklanki otrębów pszennych 1/2 szklanki

masą. Żelatynę rozpuszczamy we wrzącej wodzie. Dodajemy do niej espresso i Amaretto. Mieszamy dokładnie. Biszkopty maczamy w kawie z likierem i żelatyną. Zanurzamy je dosłownie na 3 sekundy i zaraz wyciągamy, aby nie rozmokły. Biszkopty układamy na spodzie ciasteczkowym w równych odstępach. Następnie wylewamy na nie masę serową. Wkładamy do piekarnika i pieczemy  przez 10 minut. Następnie zmniejszamy temperaturę

Gdybym miała wybierać swoich faworytów wśród ukochanych przeze mnie cupcake’s z pewnością ten przepis znalazłby się w czołówce, zaraz po babeczkach red velvet. Muffinki robiłam specjalnie na imprezę sylwestrową i na pewno nie raz do nich powrócę. Są wilgotne, z wyczuwalnym aromatem banana, krem karmelowy doskonale się z nimi komponuje, przypominają nieco znane wszystkim banoffee pie. Naprawdę polecam!! Muffiny

świętach Wielkanocnych zostają Wam resztki majonezu w słoiku i nie bardzo wiadomo co z tym począć?Ani to do sałatki, ani na jajko, zresztą kto jada jajka zaraz po świętach ... już basta! jak to pewien robaczek powiadał. Teraz nie będzie problemu że taka reszteczka - łyżeczka się marnuje. Wystarczy zrobić ciastka z mojego przepisu i gotowe, a sami się przekonacie

Zaczyna się znowu sezon grzybowy a ja mam pełną zamrażarkę z poprzedniego roku. Więc muszę opróżniać ją, bo zaraz mąż będzie przynosił nowe dostawy! :) Dziś wyjęłam paczuszkę i zrobiłam zupę grzybową z dużą ilością młodych ziemniaczków i młodą, słodką marchewką. Zupa jest klarowna nie zabielana. W całym domu pachnie grzybami.... Lubicie ten zapach? Użyłam: 1 miseczka grzybów leśnych 3 marchewki

różnego rodzaju rękodzieła :) ...a że dopiero eksplodowała dopiero na stare lata :) Najgorsze jest to, że nie mam porządnego warsztatu pracy i gdy tylko zabieram się do roboty, to zaraz tworzy się niesamowity bałagan. Potem muszę wszystko porządkować i chować do kartonów... a to farby, a to tkaniny, nici tasiemki, lamówki... No cóż, jakoś trzeba sobie radzić :) Dziś chciałam Wam zaprezentować

oryginalnej recepturze suszonymi - sałatkę przygotowywałam wieczorem, aby móc zabrać ją do pracy. Chciałam w ten sposób uniknąć jej całkowitego rozpaćkania przez sok z pomidorów. Oczywiście, gdybym zjadała ją zaraz po zrobieniu, użyłabym małych pomidorków koktajlowych. TABBOULEH /kuchnia arabska;/ na 2-3 porcje 3/4 szklanki kaszki kuskus 1 papryka czerwona 1 papryka zielona 1 mała cebula biała 8 suszonych pomidorów

dniach siedzimy w samolocie. Mogłabym teraz rozpisywać co widziałam, gdzie byłam, że wybrali papieże podczas mojej obecności w Rzymie. Na pewno niesamowite przeżycie w ogromnym tłumie. Deszcz pada, ja zaraz zemdleję albo się przewrócę nic nie widać, tracę Marcela z oczu, a tu nagle "ARDŻENTINNO!!! FRANCZESKO!!! :):):)" Ale blog kulinarny więc o jedzeniu. Hmm, spodziewałam się cudownej kuchni włoskiej, jednak widać

nową doniczkę bo cały czas gnieździ się w małej hipermarketowej.      Szałwia też daje sobie radę i rośnie w siłę.   Z pietruszką też wszystko ok. Szczypiorek zaraz dojdzie do sufitu.  I moje pozostałe maleństwa, które 10 dni temu nie wyglądały nawet spod ziemi. Nie wiem co z nimi zrobić czy rozsadzać po jednej łodyżce czy wspólnie

wodzie przez 4-6 minut aby były al dente. Ziemniaki wyciągamy z piekarnika, w naczyniu w którym są ziemniaki układamy piersi kaczki (wcześniej delikatnie doprawiamy je solą i pieprzem-zaraz po smażeniu) skórą do góry, by była chrupiąca i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175 stopni na: 15 minut (różowa w środku), 18 minut (odpowiednio wypieczona, jasnoróżowy kolor). Po wyciągnięciu

zanurzamy dokładnie w cieście, lekko otrząsamy by spłynął nadmiar ciasta i smażymy partiami w rozgrzanym oleju. Usmażone kąski układamy na talerzu wyłożonym ręcznikiem papierowym. Podajemy kalafiora, brokuła i krewetki zaraz po usmażeniu, razem z czosnkowym sosem do maczania

Szparagi jemy prawie codziennie, bo to jeszcze tylko chwila i zaraz się skończą. Sezon na szparagi trwa mniej więcej do końca maja. Pomysłów nie brakuje – makarony, zupy, sałatki. A  przede wszystkim ulubiony klasyk – szparagi z jajkiem w koszulce z młodymi ziemniaczkami. W tym poście przedstawiamy przepis na sałatkę inspirowaną nieco amerykańska sałatką Cobb. Zapraszamy na sałatkę z dodatkiem

teraz mam zamiar rozkoszować się nimi przez długie tygodnie i nie przeszkodzi mi w tym nawet zaplanowany "mały" remont.  Ponieważ odzyskałam nieco wolnego czasu to w kuchni zaraz zapachniało ciastem. Zanim ruszę na wakacje mam nadzieję, że podrzucę Wam kilka przepisów do przetestowania.    Tym czasem wróćmy do ciasta. Przyznam się szczerze, że to moje drugie podejście

przez co zyskujemy przyjemność podczas gotowania i ekonomię, bo nie musimy co kilka miesięcy biegać za nowymi garnkami. Albo stawiamy na pozorną oszczędność i gotowanie ze wzmożoną czujnością. Jasne, zaraz napiszecie, że nie każdego stać na garnek za 189 zł. Oczywiście. Macie rację. Ja do niedawna też nie wierzyłam w super genialne garnki i tak jak napisałam Wam wcześniej kupowałam