Tapioka . Do tej pory tajemnicza i nieznana mi pozycja w kulinarnym asortymencie. Jednak już ją poznałam. W smaku niedawno, na spotkaniu z blogerką Kasią ( W Krainie Smaku ), kiedy to uraczyła mnie kisielem o smaku czarnego Frugo. Właśnie z owej tapioki ten kisiel był. Dziś zapoznałam się z nią jeszcze dokładniej. Odkryłam jej zachowania podczas obróbki, sprawdziłam jak się z nią
W kuchni Karmel-itkiżadną postacią, ani takiego w kawałku czy w plasterku, ani stopionego, więc nie ma grzanek z żółtym serem. Wersja nieco uboższa od wykwintnych zup cebulowych, jakie do tej pory podziwiałam u innych. Co nie znaczy, że mniej smaczna! I wino jest, i lubczyk, i aromatyczny bulion... ZUPA CEBULOWA. (inspiracje: kuchnia Biedronki; podaję od razu z moimi modyfikacjami
W kuchni Karmel-itkistare, dobre czasy świąt spędzanych na dziadkowych kolanach w wielkiej, jasnej "latowej" kuchni. Niestety, nie dano mi robić dobrego zakwasu - kiedy pewnego razu spróbowałam, żur był niejadalny. Od tej pory zaprzestałam kombinowania z własnym zakwasem i korzystam z dobrodziejstwa posiadania jeszcze owej, kochanej Babci, od której go pozyskuję. Dla bardzo zabieganych - można skorzystać z zakwasu z butelki, do kupienia
W kuchni Karmel-itkiwięc nadrobić zaległości i dodać pozostałe potrawy. GALARETKI DROBIOWE. /od mamy;/ na 9 szklaneczek 250 ml 4 tzw. "rosołowe" z kurczaka włoszczyzna : 3 marchewki, pół selera, 3 pietruszki, por 1,5 l wody opakowanie żelatyny sól, pieprz Gotuję kurczaka do miękkości wraz z włoszczyzną. Mówiąc po krótce: przyrządzam rosół. Następnie wyjmuję mięso wraz z warzywami, a rosół przecedzam przez
W kuchni Karmel-itkiKulinarne pasje Hani-Kasi ), która była jedną z uczestniczek, oraz Grzegorza Łapanowskiego, pozwoliłam sobie dodać ten przepis. Jak wspominam w relacji z warsztatów, ośmiorniczki stanowiły dla mnie do tej pory barierę nie do przejścia. Obślizgłe, małe, okropne i w ogóle takie niewyobrażalne, by to zjeść. Ale dałam radę ich dotknąć, przyrządzić je, a co najistotniejsze - zjeść. I nie umarłam
W kuchni Karmel-itkisię o zmywaniu, w czym miały swój udział produkty Fairy. Następnie przyszło do podziału obowiązków. Każdy zgłaszał się do tej pozycji, która mu najbardziej odpowiadała. Karmel-itkę do tej pory przerażały ośmiorniczki. Nigdy ich nie dotykała, nie wąchała, nawet nie pomyślała by je kupić! No, to się zgłosiła. I w ten sposób przełamała swój lęk i odrazę do tych owoców
W kuchni Karmel-itkidań, poza tym korzystamy z tego, co znajdujemy w ogrodach, na straganach, a więc z sezonowych produktów. Czasami jednak nachodzi ochota na jakąś zupę treściwą, rozgrzewającą, sycącą, przypominającą chłodniejsze pory roku... Czasami też zdarzają się chłodne, ponure i pochmurne dni, taki jak dziś, kiedy trzeba sobie poradzić z chandrą, a na takie przygnębienie najlepsze jest pyszne jedzenie... Karmel-itka znalazła
W kuchni Karmel-itkidziennej dawki niacyny. 100g takiej piersi (ale bez skóry!) to zaledwie 2g tłuszczu. O drobiu można by pisać bez końca, tyle w nim dobrodziejstwa. Ale nie czas na to. Pora na przepis. Właśnie z kurczakiem. KURCZAK Z GROSZKIEM W POMIDOROWYM SOSIE. /autorski;/ dla 2-4 osób 2 podwójne piersi z kurczaka (lub 4 pojedyncze) bez skóry 300 g świeżego
W kuchni Karmel-itkichociaż piekę ten sam sernik, co kilka lat temu, nie oprę się pokusie zmiany. Muszę coś dodać od siebie, inaczej czuję się niespełniona. I przyznam, że od tamtej pory, gdy pierwszy raz napisałam tutaj, ani jedno danie nie powtórzyło się w moim domu, ani jedno ciasto nie smakowało tak samo, chociaż posługiwałam się tym samym przepisem. Tak samo jest
W kuchni Karmel-itkinektar i pyłek. Dzięki różnorodności źródłowych kwiatów, miód wielokwiatowy jest najcenniejszym pod względem walorów leczniczych. Występują dwa rodzaje tego miodu: jesienny, zbierany od pszczół korzystających z roślin tej pory oraz wiosenny. Miód nektarowy z nektaru kwiatów wiosennych jest jasny i słodki. Natomiast miód wielokwiatowy z nektaru roślin jesiennych ma ciemniejszą barwę i bardziej gorzki smak. *** MIÓD AKACJOWY. Miód
W kuchni Karmel-itkiwraz z nimi przypraw moc. Ich niesamowita mieszanka przyprawia o błogi zawrót głowy. Wanilia, anyż, cynamon, goździki... Do tego pomarańczy aromat - i już wiadomo, że to święta. Do tej pory kompot z suszu był mi obcy. Nigdy nie piło się go w moim domu podczas wigilijnej wieczerzy. Jednak w tym roku coś mnie tknęło. Mnóstwo osób go spożywa, nawet
W kuchni Karmel-itkiprzypadku totalnego braku pomysłu z chęcią z nich skorzystam! Kto wie, może powstanie jeszcze jeden cykl z przepisami czytelników? Nie wykluczam takiej możliwości! Dobra, wszystko wyjaśnione, dość gadania, pora na przepis! Dalej, dalej, czas ucieka! JABŁECZNIK NA HERBATNIKACH. /własny;/ na blaszkę małą, 20x20 cm 4 - 5 paczek herbatników petitków 1,5 - 2 kg jabłek*** szklanka cukru brązowego
W kuchni Karmel-itkinajważniejszego bohatera całej kampanii. Somersby Jeżynowy. Raczej jestem osobą niepijącą, chociaż lepiej nazwać to piciem okazjonalnym. A już w szczególności piwa czy piwne napoje. Jedyne, jakie do tej pory przyjmował mój organizm bezboleśnie to również Somersby, ale o smaku jabłkowym. Bardzo je lubię, więc spodziewałam się, że i nowy smak przypadnie mi do gustu. Nie pomyliłam się Jest to bardzo
W kuchni Karmel-itkiczas temu uświadomiła mnie, że moja postawa świadczy o takim, a nie innym sposobie na życie. Podświadomie rezygnując z mięsa, stawałam się stopniowo wegetarianką, wbrew wszystkiemu, co do tej pory wpajano mi w domu. I cieszę się z tego faktu. Teraz, oczytana, zorientowana w temacie, mogę pełną piersią żyć jako wegetarianka. Niestety, w obecnej dobie szału na zdrowe odżywianie
W kuchni Karmel-itkiprzeczytania tego artykułu, obala on mity czekoladowej fascynacji i dostarcza wielu ciekawostek. -------------------------- O rety, ale się rozpisałam! Czas przejść do rzeczy. Z okazji Świeatowego Dnia Czekolady Adriana, autorka bloga Pora Coś Zjeść, zaprosiła nas, blogerów, do wspólnego pieczenia ciasteczek z przepisu Sigrid Verbert. Oczywiście, również się przyłączyłam, ale co mnie zadziwiło, ciastka nie wyszły mi taie, jak powinny :( Podejrzewam
W kuchni Karmel-itki