por - 13968 przepisów (strona:698/932)

takiej porze roku chyba najczęściej goszczą u mnie szarlotki!Z utęsknieniem wypatruję ogródka pełnego owoców , bo choć w marketach można znaleśc jeszcze różne letnie owoce , to wszyscy wiemy , że do najsmaczniejszych one nie należą.Ostatnio prezentowałam Wam Szarlotkę z  kremem budyniowym i kokosową kruszonką , a dziś mam dla Was coś mniej królewskiego , ale absolutnie nie mniej smacznego!Szarlotkę z budyniem

oliwkami.Przeważnie podaje się ją na ciepło dla zaspokojenia głodu przed daniem głównym.Ja pierwszy raz spróbowałam jej 2 lata temu podczas podróży do Rzymu i od tamtej pory kilka razy już zagościła w moim domu.Dziś mam dla Was jedną z tych podstawowych wersji – z oliwkami i świeżym rozmarynem.Ciasto jest niesamowicie delikatne i puszyste!SKŁADNIKI :* mąka pszenna ( np.chlebowa

się spóźnić. Brzmi nielogicznie...? Już wyjaśniam.Wczoraj miałam umówione spotkanie. Do wyboru były dwie opcje: autobus lub auto. Wiadomo, kto lubi się tłuc autobusami, i to w porze, gdy wielu ludzi akurat musi z niego skorzystać...? Ja nie. Poprosiłam więc C., żeby mnie podrzucił w drodze do pracy. Tym sposobem na miejsce dotarłam czterdzieści minut przed czasem. Załatwiłam podpisy, których

roku pierwszy raz na wigilijną kolację postanowiłam przygotować pierogi z kaszą gryczaną i grzybami. Do tej pory żelaznym gwoździem programu były te z kapustą. Muszę przyznać, że nadziane kaszą są równie pyszne, i tak jak pierogi z kapustą,  można je przygotować parę dni wcześniej i zamrozić.Przepis ten powstał w ramach projektu e-booka z 50 przepisami

Przedstawiam Wam przepis na bulionetkę vel. kostkę rosołową vel. koncentrat ect.Jak zwał tak zwał... Ważne jest to, że nie zawiera glutaminianu sodu i innych zbędnych chemicznych

dwie zupy: czysty barszcz z uszkami z nadzieniem z suszonych grzybów oraz żur z mocnym aromatem grzybów, które nałogowo przez całe lato i jesień zbiera mój tata. Do tej pory nigdzie nie jadłam smaczniejszego żuru niż w rodzinnym domu, choć staram się za każdym razem dogonić smak maminej potrawy... Grzyby zbieramy już sami, bo nałóg grzybiarski przechodzi z pokolenia

chłodne jesienne dni, szuka pomysłów na rozgrzewające potrawy. Jedną z nich na pewno jest moja propozycja na zupę krem z dyni z imbirem. Składniki: Ćwiartka dyni Włoszczyzna (marchew, por, seler, pietruszka) 500g porcji rosołowej z kurczaka (można zrobić wywar bez mięsa) 3cm świeżego imbiru (można zastąpić… Czytaj więcej

tygodnie. Moja mama zawsze przygotowywała z tej okazji ajerkoniak. W tym roku postanowiłam spróbować czegoś innego - w końcu studiowałam Technologię Fermentacji i Napojów ;)Ze wszystkich drinków jakie do tej pory piłam, najbardziej smakuje mi malibu z mlekiem. Dlatego też w tegoroczne Boże Narodzenie będę popijać likier kokosowy. Choć nie jest on ani w konsystencji, ani w smaku podobny do malibu

burgery z fasoli i batatów ciasto czekoladowe z czerwoną fasoląkoktajle z kukurydzy z pomarańczą i bananemHitem dnia była aksamitna zupa krem z gotowanego na parze groszku, z dodatkiem pora, zielonej sałaty, mleczka kokosowego i orientalnych przypraw. Drugim daniem, które i osobiście też przypadło do gustu był pieczony burger przygotowany z białej fasoli i pieczonych batatów, podany

pozostawiamy do wyrośnięcia. Gdy wyrośnie, podsypujemy stolnicę, formujemy prostokąty i wałkujemy, bardzo cienkie ciasto./FARSZ:Umyte, osuszone i pokrojone w kostkę mięso wrzucamy na rozgrzany olej. Gdy zamkną się pory, odparuje woda a mięso się zarumieni dorzucamy pokrojoną w pióra cebulę.Następnie dorzucamy pokrojoną paprykę. Trzymamy na ogniu cały czas mieszając. Po zdjęciu z ognia dodajemy przyprawy, zioła, ziarna

Chałka z kruszonką..Jest to jeden z moich ulubionych przepisów wielorazowego użytku. Po tym jak nauczyłam sie piec chleb na zakwasie uznałam, że pora pójść krok dalej i upiec chałkę. Okazało się to banalne. Wystarczył dobry przepis i... maszyna do chleba ;) W maszynę wrzucam składniki i ustawiam na wyrabianie i wyrastanie ciasta, reszta to już pikuś bo miły

temu pediatra powiedziała nam, że Bruno powinien jeść pieczywo, ale nie byle jakie pieczywo tylko najlepiej na zakwasie i że dobrze jest dodać do niego siemie lniane. Od tamtej pory upiekłam już 3 chleby, ale dopiero ten doczekał się zdjęć :)Nie miałam siemienia lnianego, ale przeszukałam szafki i znalazłam mielony len w którym mały miał się kiedyś kąpać :) do kąpieli

Uwielbiam latem spacerować po targu, we Włoszech uwielbiam to o każdej porze roku ;) ale u nas latem jest zdecydowanie najpiękniej, najbardziej kolorowo, pysznie po prostu. Po dzisiejszych zakupach mamy pełen zestaw domowych specjałów (zakwas na chleb i siadłe mleko) oraz wszystkie kolory lata zawarte w owocach, warzywach i słodkościach. Zimą będzie mi tego bardzo brakować. Teraz zaś obmyślam

soczyste. Problem polega na tym, że nie da się regulować temperatury i piecze się chyba dłużej - u mnie ok. półtorej godziny.Ziemniaki -  nie są jeszcze stare, więc o tej porze roku polecam jedzone w mundurkach. Ziemniaki myjemy dokładnie, wrzucamy do zimnej wody ze świeżymi ziołami i czosnkiem, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy ok 10-15 minut. Odcedzamy. Wrzucamy na blache

Przyszła taka pora roku, że należy piec ciasta z owocami. Tym razem w ruch poszły piękne śliwki. Ponieważ chciałam, aby ciasto było maxymalnie wilgotne wymyśliłam, że zrobię je na jogurcie. Poszperałam po przepisach i połączyłam dwa w jeden.Składniki:3 jajka 1 szklanka jogurtu naturalnego 3 szklanki mąki 1,5 szklanki cukru1/2 szklanki oleju2 łyżeczki proszku do pieczenia2 łyżeczki cukru