może w końcu dorosłem." Koniec. Kilka zdań. Łzy. Jego urodziny - wręczyłam pakunek z prezentem. Odwróciłam się i uciekłam.Biegłam, ile sił w nogach. A łzy ściekały mi po policzkach. Minęły 4 miesiące. Nadal płaczę nocami. Kochałam jak szalona, kocham bez wzajemności. Żyję od poniedziałku, do poniedziałku. Dziś znowu dopadły mnie wspomnienia.Jaka pogoda za oknem
W kuchni Karmel-itkiPyzate, dorodne jabłka spadają z drzew. Liście złocą się coraz bardziej. Mgliste poranki,uczucie wilgoci na twarzy, gdzie malutkie kropelki lepią się do policzków.Słońce już nie tak niesforne, lecz stonowanie i zachowawcze, rozgaszcza się czasemna niebie, czasem chowa za wachlarzem chmur.Gałęzie małej jabłonki, co stoi na moim ogrodzie odkąd tylko pamiętam, uginają się odcudownie czerwonych jabłek. Zachęcają całą
W kuchni Karmel-itkinimi drugi samochód. Gwar młodych niesie się po całej okolicy. Wypełnia niewielkie mieszkanie, wszystko się w nim trzęsie od tego hałasu. Ciotka znów miętosi mnie za policzki, jak wtedy, gdy miałam sześć lat. Taaaak, niedzielny obiad z rodziną.. PIECZEŃ Z BIODRÓWKI /własny;/ ok. 1kg dorodnej biodrówki 4 duże cebule 4 ząbki czosnku sporo majeranku
W kuchni Karmel-itkimgła mnie przytłacza. Spowity nią świat jest szary, nieokreślony, nieprzyjazny. Wilgotna, osiada na moich policzkach, kiedy rano pędzę na pociąg. Moczy czapkę, płaszcz, kiedy wracam wieczorem do domu. Chmury nie pozwalają słońcu wyjrzeć. Ogarnia mnie znużenie. Jesień. Dodatkowo chłód, kostniejące dłonie i zmarznięty nos. Ciepły szalik zgłasza swą gotowość do ochrony... ********** KREM CURRY Z KALAFIORA /autorski
W kuchni Karmel-itkiserca małopolskiej tradycji.Co podkreślą urocze lico młodej dziewczyny, zwrócą uwagę młodziana, który za panną w pięknej ludowej spódnicy, kroczyć będziedo końca życia. Co odwrócą jego wzrok od zaczerwienionych, zawstydzonych policzków, przybierających korala barwę, pod wpływem komplementówi wyznań przez niego prawionych.Już w mej wyobraźni rozwinął się obraz tej sceny, tej miłości, tej tradycji związanej z koralem małopolskim. Już słyszę
W kuchni Karmel-itkidłonie, pomimo rękawiczek. A biały puch sypie się z nieba, zakrywa białym prześcieradłem brudy codzienności. Jest tak czysto, tak niewinnie. Podchodzi do niej, łapiesz w pasie i ziębisz zimnymi policzkami. "Napiłbym się czegoś gorącego". Mówisz, masz. GORĄCA KORZENNA CZEKOLADA. /własny;/ dla 2 osób 500ml mleka 4 łyżki kakao gorzkie 100g mlecznej czekolady 2 łyżeczki mielonego cynamonu łyżeczka startego imbiru
W kuchni Karmel-itkipowietrze z balonika. Czuję się wtedy taka szczęśliwa, kiedy wiem, że to będzie pyszny deser. Śmieją mi się oczy, bo czuję, jak cudownie pachnie w trakcie pieczenia. Pieką policzki z ekscytacji, że znów spróbuję czegoś nowego.To już trzecia z receptur, gdzie wykorzystuję jakieś słodkości marki JOJO. Tym razem są to pianki Party. Zapieczone na pomarańczowej tarcie zapewniają atrakcyjny wygląd
W kuchni Karmel-itkiZapach wanilii unosi się w powietrzu, wypełnia cały dom. Ręce oklejone ciastem, rozsypana wszędzie mąka, rozbite na podłodze jajka i lepkie od cukru policzki. Nic jednak nie przeszkadza, aby cieszyć się z wypiekanych ciasteczek. Kruchych, cienkich, delikatnych jak ona. Mała, w dwóch kiteczkach, stoi na stołku przy blacie, a uśmiech nie znika z jej rumianej buzi. Też tak miałam
W kuchni Karmel-itkiKontynuuję poszukiwania wiosny. Termometru słupek podnosi mnie na duchu. Promienie słońca łaskoczą policzki. Lekki wietrzyk porywa kosmyki włosów. Szalik, rękawiczki, grube czapy? Odchodzą w zapomnienie, smutne i niespełnione krótką zimą. Kurtki puchowe i grube zagrzewają już swoje ulubione miejsca w szafach, kozaki wypastowane, lśniące i rumiane ustawiają się w równych rządkach. Uf, już po porządkach! Wiosna może przyjść. ZUPA
W kuchni Karmel-itkiUczucia fala zalewa jej serce, policzki pieką, usta chcą więcej. Dotyk jej dłoni koi jego nerwy. Pragnie jej słuchać ciągle, bez przerwy. Idą za rękę wąskimi uliczkami, mogą tak chadzać całymi nocami. Kiedy nagle przyjdzie chętka na słodycze, szepcze mu do ucha: "Znowu Cię zachwycę!".Wyciąga ciepły jeszcze, sernik z piekarnika. Daje mu kawałek, o nic już nie pyta.Zn
W kuchni Karmel-itkiZielono mi! Krzyczy cały ogród. Słońce wysoko na niebie, promienie pieką w policzki, a kurtka w dłoniach się huśta. Radosny uśmiech na twarzy, żwawy krok, pełnia życia. Słychać ptasie trele już z rana.To pierwszy dzień wiosny! Koniec ze słota i szarością dnia. Teraz czas na Słońce, króluje nam! Stworzenie własnego przepisu od podstaw, jeśli chodzi o sprawy cukiernicze
W kuchni Karmel-itkiStaje tuż przed nim, oczy swe kieruje ku słońcu i czeka. A on chwyta ją swoimi męskimi dłońmi za kruche jej i dziewczęce, odbiera owoce i czule całuje w policzek. Zebrawszy pierwsze truskawki z własnego ogrodu w tym roku (KLIK), od razu coś musiałam wykombinować. Powstała orzeźwiająca, owocowa sałatka z pazurem w postaci pieprzu. Można dodać balsamico, które idealnie zbalansuje
W kuchni Karmel-itkiBruschetta z szynką parmeńską i mozzarellą to szybka przekąska idealna na każdą okazję. Świetnie sprawdzi się na spotkaniu ze znajomymi, ale również możecie przygotować ją na
Kulinarnyblog.pl - wiesz jak gotować!Nie wiem czy wiecie ale ze względu na swoje właściwości zdrowotne powinniśmy jeść ryby co najmniej 3 razy w tygodniu. Właśnie dlatego tym razem przygotujemy pyszne
Kulinarnyblog.pl - wiesz jak gotować!Jak już zapewne wiecie 13 sierpnia odbyło się Święto Toruńskiego Piernika 2016. Zostałam zaproszona wraz z kilkoma blogerami z całej Polski, by wziąć udział w tym
Ostra na Słodko