pieczywo - 17769 przepisów (strona:255/1185)

Piekę... głównie SIĘ w mieszkaniu lub na spacerach, na które wcale nie mam ochoty. Dzisiaj musiałam jednak uruchomić piekarnik by upiec chleb a przy jednym włączeniu

Dzisiaj reaktywuję cykl zupowy a wszystko za sprawa najnowszej, sierpniowej, KUCHNI. Sezon pomidorowy mamy w pełni i jak zwykle o tej porze postanowiłam ugotować zupę pomidorową

Upał zwala z nóg. To nie jest pogoda dla mnie i zaczynam tęsknić do jesieni. Nie tylko nam upał nie służy, zakwas na chleb dziwnie pachnie

Sierpniowa KUCHNIA jest bardzo inspirująca zupowo. Dzisiaj sobie i dzieciakom przygotowałam krem z czerwone, pieczonej papryki. I teraz przyznaje bez bicia, dzieci go nie chciały jeść

Pogoda płata figle raz zimno, raz ciepło, pada lub świeci słońce. Łapię oddech. Nie tylko ze względu na pogodę ale też i wydarzeń w jakich przyszło

W tym roku nie wyjeżdżamy wiele. Jednak ostatnie 3 dni spędziliśmy na Podlasiu. Dom Mokoszy jest miejscem gościnnym, z wspaniałymi, życzliwymi ludźmi pełnymi pasji. Kiedyś w

Jesień... choć mamy dopiero połowe sierpnia mam wrażenie, ze nadeszła nie wiadomo kiedy. Jeszcze kilka dni temu upały, teraz deszcz i temperatury zdecydowanie bardziej ludzkie... Wczoraj

Wróciliśmy. Krótki to był wyjazd ale zaliczyliśmy i grzyby i jeżyny, i trochę przemoczonych butów. Kominek buzował codziennie dając ciepło tak potrzebne moim zmarzniętym dłoniom. Znowu

Byłam przekonana, że czas jagód się skończył. Tymczasem w lesie krzaczki jagód ozdobione były pięknymi, dużymi fioletowymi koralikami :) trafiły do buź i do ciasta. Zapraszam Was

Weekend miałam intensywny. Córcia nocowała 3 dni u babci, sobotni wieczór spędziłam u koleżanki, skupiałam się na tym co w kuchni i na zabawach z Synciem

Miałam ostatnio troszkę szczęścia. Korzystam z ostatnich chwil "wolności" nim zacznie się szkoła i nowe obowiązki. We wtorek miałam niebywałą przyjemność uczestniczyć w Lekcji Gotowania z

Zakwas na chleb, małosolne ogórki i świeże owoce takie jak śliwki czy jabłka przyciągają rzesze małych i wrednych muszek. I jak sobie z nimi poradzić? Jak

Rozpoczęcie roku pierwszej klasy mamy za sobą. Pogoda nie nastrajała dobrze, denerwowała się nie tylko Córcia. To była nasza pierwsza wyprawa z Synciem bez wózka bo

Drugi września. Córcia sama obudziła sie 8 minut przed czasem z wesołym okrzykiem "Zdążyłam?". Zdążyła :) Na obudzenie, śniadanie, uczesanie, umycie i ubranie nie zabrakło czasu. Wzięła

Z racji nowego roku szkolnego i nowych obowiązków znowu zaczęłam planowanie posiłków a tym samym i zakupów. Zawsze lubiłam zużywać wszystkie produkty od początku do końca