Pierwsze ciasto jakie zachwyciło mnie przy przeglądaniu "Mojej małej francuskiej kuchni" Rachel Khoo. Od razu wiedziałam, ze je upiekę. Było kolejnym marchewkowym jakie popełniłam. Mi smakowało
Dzieje kuchennej WiewióryW ubiegła sobotę miałam przyjemność spędzić dzień poza domem i intensywnie. O 9.30 wyruszyliśmy cała rodzina do Arkadii. Małżon z dzieciakami poszli do kina na najnowsza
Dzieje kuchennej WiewióryZupa. Posiłek pożywny, dodający energii i rozgrzewający. U nas nie co dzień więc raczymy się nią z tym większą przyjemnością. Jesienią lubię zupy gęste i konkretne
Dzieje kuchennej WiewióryCórcia znowu zaniemogła, tym razem chyba ma zapalenie jamy ustnej ale dopiero jutro idziemy do lekarza. Siedzimy i kombinujemy, z rolek od papieru i kolorowych kartek
Dzieje kuchennej WiewióryJak stwierdził Małżon "ciekawe połączenie smaków". Miał rację. Maślane, rozwarstwiające się, słodkie ciasto, z kwaśnym jabłkiem i słonawą kaszanką okazało się niebywale pyszną kolacją. Był to
Dzieje kuchennej WiewióryNa fb głosy były podzielone. Część z Was miała chęć na kaszankę, druga na jaglankę. Kaszanka na blogu już jest. Pora na jaglankę. Bardzo smaczne i
Dzieje kuchennej WiewióryHej! czy Wy wiecie, że to ostatni moment na nastawienie piernika dojrzewającego??? Ja się dowiedziałam wczoraj i od razu postanowiłam spróbować. W internecie pełno garnków z
Dzieje kuchennej WiewióryMiałam Wam ja pokazać już jakiś czas temu. Umknęło mi :) Przepis podpatrzony w "1500 sprawdzonych przepisów. Kuchnia domowa. Gotowanie krok po kroku". Prosta w przygotowaniu i
Dzieje kuchennej WiewióryUWAGA, UWAGA! ogłaszam Zabawę Mikołajkową na profilu facebookowym Wiewiórki!!! Zasady są proste: 1. w komentarzu pod postem konkursowym na fb zgłaszacie chęć udziału w zabawie 2
Dzieje kuchennej WiewióryOprócz ZABAWY mam dla Was dzisiaj pyszną i nietypową surówkę. Przepis znalazłam na nią w Kwestii Smaku i zrobiłam wczoraj by ugościć teściową. Smakowała nam obu
Dzieje kuchennej WiewióryDawno nie robiłam nic z rybą w roli głównej. Planując obiady na ubiegły tydzień zajrzałam do książki "Gotuj sprytnie jak Jamie" i już wiedziałam, że muszę
Dzieje kuchennej WiewióryW ramach poznawania nowych mięs Małżon mój kochany zakupił dwie piersi młodej gęsi owsianej. Niestety mrożone. Początkowo byłam przerażona ich wielkością. Po rozmrożeniu okazało się, że
Dzieje kuchennej WiewióryDzisiaj post dla tych, którzy lubię herbatki i to te torebkowe. Sama najczęściej kupuję sypane ale wielu moich znajomych woli te bez fusów a w torebce
Dzieje kuchennej WiewióryZaintrygowały mnie. Wiedziałam, że je upiekę. Ciasto fajnie się formowało, z piekarnika pachniało nieziemsko... Po wyjęciu ich z pieca, z początku byłam przerażona ponieważ nie osiągnęłam
Dzieje kuchennej WiewióryPierwsze koty za płoty. Azyl przetworzył batata na zupę, mieszkańcy zjedli z zadowolonymi minami. Na szczęście na jutro też zostało! Przepis z kornikowej kuchni. Niestety ani
Dzieje kuchennej Wiewióry