ciasto często przynosiła do pracy moja koleżanka. Oczywiście wzięłam od niej przepis. I chociaż ściśle trzymam się podanej receptury, to moje nigdy nie wychodzi takie jak jej, ale tez jest bardzo dobre. Jego zaletą jest prostota i szybkość przygotowania. Kiedyś piekłam je dość często, później na wiele lat o nim zapomniałam. Dziś postanowiłam do niego wrócić, chociaż miałam obawę
Wiem co jemWigilię zawsze jest mnóstwo pracy z przygotowaniem wieczerzy. Można jednak ułatwić sobie życie i część potraw przygotować wcześniej. Ja tak robię właśnie z krokietami, które u nas są dodatkiem do czystego barszczu. Robię je tydzień przed świętami i zamrażam. Rano w Wigilie wyjmuję je z zamrażarki i obsmażam bezpośrednio przed podaniem. Smakują tak samo jak świeżo zrobione. Polecam." Krokiety
Wiem co jemprzeciwieństwie do niego zawiera znacznie mniej tłuszczu, bo tylko 2g. Poza tym wapń, żelazo, magnez i witaminy z grupy B. Chroni przed wieloma chorobami cywilizacyjnymi i korzystnie wpływa na pracę mózgu. I nie ma znaczenia czy jemy suche ziarna czy fasolkę szparagową. Suche nasiona fasoli z powodu twardej skórki i zawartości siarki są ciężkostrawne. Dlatego powinno się je wcześniej namoczyć
Wiem co jembędzie więcej błonnika, czyli warzyw, owoców, pełnego ziarna i kaszy, zwłaszcza gryczanej. Póki co, świętowaliśmy jednak powrót do normalności czyli przywrócenie po 50 latach dnia wolnego od pracy w święto Trzech Króli. Był więc uroczysty rodzinny obiad zwieńczony deserem w postaci tortu cappuccino prezentowanego we wspominanej tu już przeze mnie książce Dr Oetkera. Stał się on ulubionym tortem
Wiem co jemNajlepsza wychodzi oczywiście z makaronu zrobionego w domu, z mąki pszennej i jajek. Niestety dziś mało kto robi tak makaron, bo to i dużo pracy i cholesterol. Można jednak równie dobrze zrobić to danie z makaronu kupionego w sklepie . Czytaj więcej
Wiem co jemulubionych form wypieku są muffinki. Przede wszystkim dla tego, że zapakowane w papilotki dość długo zachowują świeżość i można je bez problemu zjeść zarówno w szkole jak i w pracy. Dzieci często biorą je jako dodatek do drugiego śniadania. Po drugie porcja ciasta jest w sam raz, nawet dla tych, którzy dbają o linię. Ponieważ chciałam, żeby było nie tylko
Wiem co jemChyba najwyższy czas aby rozpocząć sezon truskawkowy. Na początek lekkie biszkoptowe ciasto z truskawkami i kremem serowo-jogurtowym. Niezwykle proste. Można je bez problemu zrobić po powrocie z pracy, trzeba tylko upiec biszkopt poprzedniego dnia i kupić po drodze świeże truskawki". Czytaj więcej
Wiem co jemzlać przygotowaną na wywarze z kości galaretą i podać na przyjecie. W obu przypadkach smakuje znakomicie. Jedyną jej wadą jest pracochłonność, ale cóż wszystko co smakowite wymaga czasu i pracy." Czytaj więcej
Wiem co jemodrobinę czasu, żeby podtrzymać rodzinną tradycję i upiekłam ciasto na niedzielę. Skorzystałam z gotowego przepisu Dr Oetkera zamieszczonego w książce "Czekoladowe ciasta". Nie wymagało zbyt wielkiego nakładu pracy, a efekt był bardzo zadowalający. Zmniejszyłam tylko ilość proszku do pieczenia bo wg mnie u Dr Oetkera jest go zawsze dużo za dużo ." Czytaj więcej
Wiem co jemproblemu się je wyciska używając maszynki. Jeśli ktoś nie ma, można to zrobić za pomocą szprycy, nie trzeba wówczas tak długo chłodzić w lodówce. Jest co prawda trochę pracy z dekorowaniem, ale są tego warte. Nawet moi synowie, wydłubujący zazwyczaj każde ziarenko maku z bułki, zajadają się nimi ” Czytaj więcej
Wiem co jemDoskonały, deser nie wymagający dużo pracy i czasu. Jeżeli biszkopt upieczemy dzień wcześniej, to jego zrobienie nie zajmie więcej jak pół godziny, a w dodatku pięknie się prezentuje. Zrobiłam go dla moich dzieci z okazji Dnia Matki. Były nim zachwycone." Czytaj więcej
Wiem co jemsię złożyło, że zostało mi trochę sera po upieczeniu sernika. Miałam go wykorzystać do naleśników, ale wpadł mi do głowy pomysł na tartę serową. Zabrałam się ochoczo do pracy i w jej trakcie ponownie mnie olśniło, że te właśnie wiśnie będą świetnym dodatkiem do niej. Co prawda w czasie pieczenia straciły nieco swojej mocy, ale i tak ciasto było pyszne
Wiem co jemwystawie w cukierni wyglądały bardzo smakowicie. Gdy więc zobaczyłam ten przepis pomyślałam, że wreszcie nadszedł czas na ralizację moich niespełnionych do tej pory cukierniczych pragnień. Zabrałam się do pracy i sama upiekłam to ciasto. Zajadałam je potem z apetytem wiedząc, że żadna przykra niespodzianka na pewno mnie nie spotka. Było właśnie takie jak je sobie wyobrażałam.” Czytaj więcej
Wiem co jemzawita jesienna szaruga przyda na się na rozgrzewkę i pomoże przegonić wstrętne choróbsko. Sprawdzi się także jako dodatek do deserów i naleśników. Warto zaopatrzyć w niego naszą spiżarnię. Pracy przy nim niewiele, a pożytek ogromny”. Czytaj więcej
Wiem co jemPrzysłowie mówi, że „Od Św. Marcina zima się poczyna”. Aby się dowiedzieć jaka będzie trzeba było zabić gęś. Obowiązkowo w tym właśnie dniu. Był to dzień wolny od pracy, a mieszkańcy wsi udawali się do dworów, by złożyć dziesięcinę. Gospodynie przygotowywały smakowitą gęsinę, której zapach roznosił się po całej wsi. Pod wieczór wszyscy domownicy gromadzili się wokół stołu. Uroczyście ćwiartowano
Wiem co jem