do pracy - 13340 przepisów (strona:397/890)

cukinię - z dodatkiem odrobiny soku z limonki i płatków chili. Całość smażyłam jeszcze kilka minut, tak aby krewetki były jędrne, warzywa chrupiące, a ryba zdążyła do końca się usmażyć. Pracy przy tym daniu praktycznie nie ma wcale, a jest ono wartościowe i treściwe:) Również dzieci chętnie i bez kręcenia nosem sięgną po taką kolorową rybkę. Przekonajcie się koniecznie! :) SKŁADNIKI

ceglasty i jednolity kolor. W razie gdyby nawet hartowanie nie pomogło i zupa zwarzy się po dodaniu jogurtu, polecam ją zblendować. Wystarczy kilka minut, by zniwelować przykry efekt ;) Gotowe! Pracy niewiele, czasu troszkę więcej - ale zupa przecież robi się sama! :) Wspaniale smakuje z makaronem - nitki lub kokardki, ale także z ryżem. Smakujcie! aa-kuku

okolice są niewątpliwie piękne. Wprawdzie dalekie do wielkich aglomeracji, ale niczego tu w sklepach nie brakuje. Jest spokój, jest cisza,ludzie nie spieszą się wszędzie… na tramwaj, do pracy, na autobus, nie ma korków, albo jak jest, to nikt nie nazwałby tego korkiem. Miasto żyje swoim życiem, takim spokojniejszym. Jesień kojarzy mi się z zupami, z talerzem gorącej rozgrzewającej

lada przysmakiem. Są bardzo lekkie, delikatne i mogą stanowić zdrową alternatywę dla innych słodyczy. Cynamon podkreśla smak jabłek i dodatkowo przyśpiesza metabolizm. Płatki owsiane są źródłem błonnika, który wspomaga pracę układu pokarmowego i daje poczucie sytości. Właściwości miodu znamy wszyscy, więc pominę tą kwestię. Do ciasteczek można dodać ulubione bakalie czy posiekaną czekoladę. Ja przygotowałam je w wersji podstawowej

czas, gdy czyszczę lodówkę lub czuję konieczność wykorzystania warzyw, które lada moment mogą zacząć się psuć. Dziś wydanie jesienne, które będzie idealne do lunch boxa na jutrzejszy obiad w pracy. Składniki : 200 g makaronu typu kokardki 120 g sera z niebieską pleśnią 80 g kiełbasy jałowcowej mozzarella 200 g obranej dyni 5 liści jarmużu (u mnie odmiana fioletowa) pół kalafiora

końca, bo nie jest to przecież sos i moim zdaniem maka ron nie byłby do niego dobrym dodatkiem . To danie, które nie wymaga dużych nak ładów pracy i środków. W sam raz na obiad w środku tygodnia. :-) 1/2 kg mięsa mielonego 250g pieczarek 2 duże cebule pół słoiczka koncentratu pomidorowego ser cheddar olej sól, pieprz, papryka wędzona, papryka ostra

Zaczynają się coraz chłodniejsze dni. Wiec po powrocie ze szkoły, pracy warto się czymś rozgrzać i dodać sobie dawkę wspaniałej energii. Czekolada nadaje się do tego wprost idealnie. Można ją podawać na gorąco, jak zarówno na zimno. Dziś zrobiłam ją z mamą z Blue Curacao. Ja dla siebie i Patryka użyłam syropu, a mama dla siebie i taty użyła likieru

Może nie wyszły tak pięknie zrumienione jak bym chciała, ale są pyszne. Świetnie pasuje do nich dżem. Na śniadanie lub do popołudniowej kawy. Upieczcie, poczęstujcie rodzinę lub znajomych w pracy. Drożdżowe wypieki zawsze poprawiają humor.     Składniki: 300 g mąki pszennej 10 g świeżych drożdży 20 g cukru 25 g masła 1 jajko 120 ml mleka 1 łyżeczka Czytaj

więc tradycji musi stać się zadość - jest fasolowa :) Gdyby ją mocniej odparować, można by było dostrzec podobieństwo do fasolki po bretońsku. Zupa jest na tyle sycąca, że przy sobotnich pracach domowych nie jest koniczne przygotowywanie dania głównego. Składniki (na 3 porcje) : szklanka dużej fasoli odmiany Piękny Jaś wrzątek cebula pętko obsuszonej kiełbasy jałowcowej suszony majeranek 2-3 łyżeczki koncentratu pomidorowego

PryncyPałki" classic "PryncyPałki" kokos "Pryncytorcik" "Mafijne" śmietankowo-cytrynowe "Maltikeksy" jogurtowe "Rurki waflowe" zebra "Pasja" kokosowa "Kremisie" w mlecznej czekoladzie "witAM" śliwki, mleko Ciastkami częstowałam rodzinę, znajomych i koleżanki z pracy. Przy rankingu brałam pod uwagę opinie swoją i znajomych. I "PryncyPałki" kokos- bezapelacyjne wśród znajomych. Ja osobiście wolę "Pasję". Znajomi zachwycali się kruchością i delikatnością tych ciastek II "Pasja"- zdecydowanie

pory nie ma go na blogu. Jednak czasami nie zdążę zrobić zdjęcia, albo zdjęcie nie wyszło, a potrawa zjedzona. Chłopaki wracają ze szkoły głodni, córka czasami wpadnie z pracy na obiadek i już brak czasu na fotki. Stawiam prosto na stół gorący obiadek. Ale dzisiaj się udało i jeśli macie ochotę na taki makaron to polecam. Składniki 1 opakowanie makaronu

czemu było co przegryzać przez drogę ;) wpadłam na ten pomysł, aby nieco odwrócić myśli od innych spraw - poskutkowało :) odprężyłam się i przy okazji miałam gotowe śniadanie :) Polecam także do pracy, szkoły, na uczelnię... Najlepsze są oczywiście na ciepło, jeszcze świeże lub... odgrzane w mikrofali ;) ale świetnie smakują również na zimno - w samochodzie nie miałam mikrofali :D Wychodziłam z domu - ciemno

powracam po kolejnych dwóch tygodniach "ciszy w eterze" ;) A oto moja wersja kremu z dyni. Powstała z połączenia dwóch przepisów: mojej Mamy oraz koleżanki z pracy Ewy. Okazję do samodzielnego ugotowania dyniówki miałam dzięki Mamie, której dynie w tym roku dopisały czy tam obrodziły ;). Jedną z nich przywiozłam dziewczynkom z mojego działu. Udało nam się podzielić dyńkę

jeszcze potrwa i powinnam się wyrobić z wszystkimi pomysłami! A tych chyba nigdy nie zabraknie – bo z każdego dnia staram się wycisnąć maksimum. Będąc w ostatni weekend w pracy rozmawialiśmy z kolegą, który pochodzi z Kazachstanu. Nawet nie miałam pojęcia jaką różnorodną kuchnią może się ten kraj poszczycić, oczywiście nazw potraw już nie pamiętam!! Inspiracjami kulinarnymi dzielę się także