miały jednoczyć. Później coś się popsuło. Jeden drugiemu akcje zabierał, ta z tamtą kłóciła się, w sumie nikt już nie wiedział, o co. I tak jakoś... Zbrzydło mi. Nie chciałam się w to angażować.Jednak ostatnio doszłam do wniosku, że są akcje, które ciągle mają swój urok. Takie, które powtarzają się co roku, gdzie chodzi o dobrą, wspólną zabawę, zebranie
Pożeraczka, czyli raz adobrzeświętowania jest dobra, to i tej nie odrzucam. Z C. mamy już naszą małą tradycję - co roku wycinamy lampion z dyni i oglądamy Nightmare before Christmas Tima Burtona. Zawsze też mam przygotowane łakocie, na wypadek, gdyby ktoś zapukał do naszych drzwi ze słynnym cukierek albo psikus. W tym roku będziemy mieli gości, postanowiłam więc przygotować coś specjalnego.A było
Pożeraczka, czyli raz adobrzekażdego, kto jej napisał co myśli. Kasowała komentarze, wykłócała się z czytelnikami i ogólnie mało fajnie. Szukałam przepisów i wiecie co? Ani śladu własnej ścieżki autorki. Wszystko z Dzień Dobry TVN. Brawo. Nie przeglądałam dalej. Zostawmy Monisię. Jeszcze ktoś pomyśli, że zazdrosna jestem, bo nie będę miała sesji w CKMie i nie dostanę kącika w DDTVN. Wiecie kto wygrał program(...)królika. Serio. Pan Wygrany jechał po wszystkich jak leci. Znał się na wszystkim. Ekspert światowy od kuchni i jedzenia wyskoczył z surowym mięskiem. Szkoda mi Charlesa i Diany. Pokazali coś fajnego i innego. Włożyli w to siebie i swoją kulturę a mimo to nasze przaśne buraki spieprzyły to koncertowo. Długo zastanawiałam się, jaki przepis podpiąć pod moje rozmyślania. W sumie
ladykitchencałym domu. Obijając się o siebie, z psem pałętającym się pod nogami, spędzamy tam często długie godziny. Bo jeśli tylko mamy chwilę wolnego, zaraz zastanawiamy się, co by tu dobrego zjeść. I to nie w tej nowo otwartej restauracji z niezwykle kuszącym menu, ale w naszych własnych czterech ścianach. Celebrujemy posiłki, ich przygotowywanie i konsumpcję, i dzielimy tę pasję(...)Jest to więc taki właśnie kisiel, ryż gotowany na mleku, ale też po prostu owsianka we wszystkich możliwych wariacjach. Nie zdziwcie się więc, jeśli przed Wami na stole wyląduje coś zupełnie nieoczekiwanego - to pewnie też pod nazwę grød da się podciągnąć. Deser podajemy ze śmietanką - najczęściej kremówką, może też być słodka śmietanka do kawy, lub, w wersji fit lub kryzysowej
Pożeraczka, czyli raz adobrzeŁapałam coś w biegu zapijając to litrami kawy. Na początku było niby w porządku, ale z czasem mój organizm zaczął się buntować. Byłam zmęczona, zniechęcona do wszystkiego, brakowało mi cierpliwości. Zmieniłam jednak swoje zwyczaje i zaczęłam jadać sensowne śniadania. Różnica była zauważalna niemal natychmiast. Kilka lat temu zwolniłam troszkę tempo życia, ale zwyczaj rozpoczynania dnia od dobrego śniadania pozostał
Codzienna kuchnia niecodziennadobrego cebularza. Teraz wiele z nich (w sklepach i piekarniach) bazuje już tylko na tej nazwie, a nie ma nic wspólnego z tradycją i prawidłowym wykonaniem. Cebularz Lubelski zdecydowanie zasługuje na to oznaczenie i stosowną promocje w Polsce i na świecie. Podróż dobiegła końca, dla mnie już w Puławach, gdzie wysiadłam z ekipą z Pora Coś Zjeść. Dziękuję
Pasja SmakuKarnawał trwa, ostatki już całkiem niedługo... Zachęcam Was dzisiaj do fajnej przystawki, która idealnie sprawdzi się, podczas tak chętnie urządzanych w tym czasie domówek. Uważam, że
Kuchnia w opałachcoś zupełnie z innej beczki. Nie będzie to potrawa sama w sobie, ale dodatek, który możemy wykorzystać, aby uszlachetnić smakiem danie. A jakie, to już zależy od Waszej inwencji. Oliwa cytrynowa, bo mowa właśnie o niej. Idealna do ryb, sałatek… i nie tylko. Niewyobrażalnie prosta do wykonania, o wspaniałym smaku i aromacie. Składniki: - ok. 400 ml dobrej
mojewypiekiinietylkobardzo dobry sposób by zaoszczędzić rano czas na jego przygotowanie****jeżeli będziecie go potem podsmażać, radzę gotować go krócej ok.3min, ja gotowałam go ok4min i myślę, że było to trochę za długo ponieważ potem musiałam uważać, aby go nie rozgotować przy smażeniuPs. Jeżeli nie zamierzacie potem smażyć makaronu, tylko przyrządzić do inaczej, to radzę dodać do ciasta coś do osłodzenia
More food, love and dreamsDzień dobry, kochanie! Myślałam, że jeszcze śpisz. Co ty tak wcześnie wstajeszw niedzielę?- Och, witaj! - przemilczałam resztę wypowiedzi.- Mam nadzieję, że nie będzie problemem, jeśli przyjedziemy na niedzielny obiad?- Nie, nie, ależ skąd! - no, pięknie! a w lodówce nic gotowego.- To cudownie. Do zobaczenia!Z paniką w oczach biegałam to tu, to tam.No, udało mi się jednak coś zaradzic. WĄTRÓBKI
W kuchni Karmel-itkiDość długo mnie nie było, ale to tylko i wyłącznie dlatego, że udałam się na długo wyczekiwany urlop. Było cudnie, słonecznie i smacznie, a to wszystko
Kuchnia w opałachdobry. Nie uczą jak czytać etykiety, jak wybierać te najlepsze i najbardziej odżywcze pokarmy, jak dbać o ciągłe dostarczanie organizmowi najlepszego paliwa. Wyrobienie zdrowych nawyków to podstawa, bez tego daleko nie zajedziemy. Nie są dostosowane do indywidualnych potrzeb organizmu. Zazwyczaj jest to uniwersalna rozpiska, która nie bierze pod uwagę wieku, płci, stanu zdrowia, aktywności fizycznej czy trybu życia. Coś
Powiedz dietom niecoś na szybko, ale stopniowo mój obiad ewoluował i koniec końców spędziłam w kuchni dużo więcej czasu niż zamierzałam. Zaczęło się od ryżu z soczewicą, później doszedł dip ogórkowy i chlebki chapati. Wszystko za sprawą niedawno odbytych na uczelni warsztatów kulinarnych, które mnie zainspirowały. Mój obiad oczywiście nie oddaje w 100% smaku kuchni indyjskiej, ale myślę, że jest dobrą jego
Powiedz dietom niedobry poczatek roku ciasto bardzo mocno zwiazane z dziesiejszym dniem. We Francji tradycyjnie tego dnia podaje sie Galette des rois czyli ciasto na czesc Trzech Kroli. Miedzy dwiema warstwami ciasta francuskiego znajduje sie cudowne nadzienie z masy migdalowej. Mozna tez kupic wariant jablkowy, ale przynam szczerze, ze ja wole slodycz zmielonych migdalow.Poza nadzieniem ciasto to skrywa w sobie cos jeszcze
Przysmaki Karolkicoś więcej? ;-))) Zapraszam! SKŁADNIKI: - 2 kokosy - 2 białka - 2 żółtka - 2 łyżki mąki owsianej - 1 łyżka mąka pszennej - 100 ml mleka kokosowego - słodzik Kokosy obieramy ze skorupy. Dodajemy mleko kokosowe i miksujemy blenderem o dużej mocy na gładką masę. Dodajemy mąkę, żółtko i słodzik. Białka ubij na sztywno i dodaj do masy. Całość mieszamy. Smażymy na patelni teflonowej bardzo dobrej
SMYKWKUCHNI