Wczorajszy deszczowy dzień tak mnie nastroił, że naszła mnie ochota na jedną z moich ulubionych zup jesiennych. W roli głównej występuje przypominana na nowo w Polsce zielona soczewica i kalarepka (to mój zamiennik ziemniaków, za którymi nie przepadam). Zazwyczaj tę zupę robię w wersji wegańskiej, ale przyznaję, że po powrocie z Litwy zatęskniłam za polską kiełbasą i ją dodałam :) Składniki : 150 ml zielonej soczewicy ok. dwóch litrów przefiltrowanej wody duża marchew duża kalarepka 2 liście laurowe sól pieprz ... czytaj dalej...
Jest to dieta warzywno-owocowa. Według dr Dąbrowskie głodówka organizmu pomaga w leczeniu różnych schorzeń.
Czytaj dalej...Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...gotuję, bo lubię. Uprawiam własne warzywa i owoce, dlatego mam z czego przygotowywać potrawy na stół ;)