Przepis na : kolacja
Na pewno je znacie. Leczo (po węgiersku – lecsó) to gulasz warzywny, przygotowywany z papryki (duszonej i suszonej, sproszkowanej), świeżych pomidorów, cukinii, czosnku i cebuli. W mojej letniej wersji – z dodatkiem kabaczka. Leczo to jednogarnkowa potrawa idealna na lato i wczesną jesień. Historia leczo jest bogata i sięga do przodków dzisiejszych Węgrów – do kuchni Madziarów. Te koczownicze plemiona, które przywędrowały na teren współczesnych Węgier aż z Azji, ze względu na wędrowny tryb życia opierały swoje ... czytaj dalej...
Znany od bardzo dawna sposób pasteryzacji niektórych produktów w szczelnie zamkniętym szklanym słoiki jest najlepszym sposobem na przedłużenie ich czasu do spożycia.
Czytaj dalej...Te warzywa są dla naszego organizmu bardzo wartościowe!
Czytaj dalej...Szamotam się w kuchni już od 15 lat. Gotuję bo lubię- odkrywanie ciągle nowych smaków i możliwości sprawia mi ogromną przyjemność. Troszczę się przez gotowanie- karmiąc tych, których kocham.
Bloguję, bo moi znajomi mieli serdecznie dość bezradnego patrzenia na zdjęcia kolejnych posiłków. Teraz i oni, i Wy, nieznani mi Czytelnicy, mając na podkładkę moje kuchenne sukcesy i niewypały, macie szansę się wykazać i trochę pomieszać we własnych garach.
Chodźcie, dajcie się poprowadzić za rękę po kuchni a pokażę Wam, że diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach.
Życie kucharki to ciągła walka między mieszczeniem się w rozmiar 36, a dokładką. To co, jeszcze po kawałeczku?
Jestem też na Facebooku, na stronie Karo In The Kitchen.
Znajdziecie tu relacje ‚od kuchni’ i zapowiedzi nadchodzących postów. Zapraszam!