oknem nadal pluch :( Wilgoć i chłód zaglądają zza okna i kiepsko wpływają na nastrój. Proponuję rozgrzać się talerzem smacznej zupy z soczewicy, która nie tylko ociepli deszczowy nastrój ale dostarczy wielu odżywczych składników zziębniętemu organizmowi. Składniki: 1 szkl soczewicy brązowej 1 szkl mleka kokosowego domowego 3 łyżki przecieru pomidorowego duża cebula marchewka pietruszka kawałek selera papryka czerwona po łyżeczce
Magiczna kuchnia DariiJesienna pogoda za oknem w lecie:) A jak jesień to sezon na zupy... Rozgrzewające, zdrowe i kolorowe. Raz na jakiś czas robię generalny przegląd lodówki i przy takich okazjach najczęściej pojawiają się zupki śmietniczki, które zaprowadzają idealny porządek a dodatkowo są pożywne. W taki oto sposób wyczarował mi się wiosenny krupnik, który poza kaszą z tradycyjnym krupnikiem ma niewiele wspólnego
Magiczna kuchnia DariiDziś zapraszam na bardzo szybką i smaczną zupę z zielonych ogórków. W sam raz na ciepłe popołudnie. Składniki: 3 zielone ogórki 2 litry wywaru warzywnego szklanka "śmietany z kiszonych nerkowców zielona cebulka 2 ząbki czosnku sól i pieprz do smaku Przygotowanie: Wywar zagotowuję i dodaję "śmietanę" z kiszonych nerkowców. Zostawiam na małym ogniu aby zgęstniał. Ogórki dokładnie myję i kroję
Magiczna kuchnia DariiŻurek to jedna z naszych ulubionych zup. Jednak nie może to być jakikolwiek żur z jakimikolwiek dodatkami. Najulubieńszy to ten, który opływa ziemniaczaną wyspę ze smażoną cebulką. Kwaśny, mocno czosnkowy na domowym zakwasie wspaniale rozgrzewa i doskonale poprawia humor. SKŁADNIKI 2 litry wywaru warzywnego 1/2 litra żuru ( u mnie domowy) wędzone śliwki kilka suszonych grzybów 4 ząbki czosnku 8 średnich
Magiczna kuchnia Dariimaśle. Po chwili dodajemy marchewkę i pomarańczę. Doprawiamy imbirem i smażymy przez 5 minut. Po tym czasie dodajemy bulion i przyprawy i gotujemy około 20 minut, do zmięknięcia marchewki. Zupę blendujemy na gładką masę
W poszukiwaniu inspiracjiMożna powiedzieć , że to taka zupa z planem , ale za to bez przepisu. Po prostu chodzi o to , że zbieranie składników na nią zaczyna się już od wiosennych nowalijek. Nie kupuję nic specjalnie- kroję i mrożę nadwyżki szykując przyszłe porcje warzywne. Czytaj więcej
Buniabaje w kuchniUwielbiam!! Ale pamiętam z dzieciństwa, że uciekałam przed tą zupą jak wampir przed czosnkiem :) Czytaj więcej
bistro mamaZupa, której przygotowanie zajmuje 20 minut. Jest pyszna, sycąca, ale pod jednym warunkiem. Trzeba lubić zielony groszek :) Czytaj więcej
bistro mamaZupy czosnkowe gotuję od zawsze, zaczynałam od tzw. czeskich, czyli najprostszych, klarownych i rosołowych, później był czeskich ciąg dalszy, ale zapiekanych w kokilkach pod grzanką z mozzarellą i z ukrytym w środku jajkiem w koszulce, a teraz jest czosnkowa na bazie topionego serka. I ta pod każdym względem odpowiada mi najbardziej. Pierwszy raz spróbowałam podobnej w Czarcim Kopycie . Swoją drogą
bistro mamaJeśli kogoś tą zupą poczęstujecie, to długo będzie zachodził w głowę co w niej jest takiego, co nadaje jej smak lekkiej słodyczy. Z moich gości jeszcze nikt nie zgadł :) I za każdym razem widzę zaskoczenie, kiedy odpowiadam, że to mleczko kokosowe. Bardzo ją lubię :) A przepis podpatrzyłam w jednym z odcinków "Ugotowanych". Czytaj więcej
bistro mamaprzysłała akurat wtedy, kiedy o kremie z cukinii nie przestawałam myśleć , ale jeszcze nie zdążyłam skorzystać z wyszukiwarki w internecie. Zachustowałam Franiołka i wybrałam się do warzywniaka po cukinie. Zupa okazała się muślinowa, a jednocześnie bardzo sycąca. Słowem - PYSZNA! Podałam ją z plastrami grillowanej cukinii i groszkiem ptysiowym. Czytaj więcej
bistro mamaCzasami zdarza mi się ugotować zupę i zapomnieć o niektórych składnikach... Tym razem zapomniałam o ziemniakach, które bardzo lubię w barszczu. Obrazki z dzieciństwa podpowiadają mi jednak, że nic straconego... Do takiego barszczu można dodać łyżkę lub dwie zwykłych tłuczonych ziemniaków, takich jak do drugiego dania. Nie śmiem nazwać tego barszczu ukraińskim, bo nie ma w nim ani fasoli Piękny
bistro mamakoncentrat warzywno-drobiowy, innymi słowy domową kostkę rosołową, mam w domu od trzech tygodni. Zdążyłam nią obdarować znajomych, kilka osób zaraziłam chęcią zrobienia w domu, ugotowałam na niej kilka zup, użyłam do risotto i jeszcze trochę mi zostało. Wszak 2-3 łyżeczki wystarczają na 500 ml płynu. Pachnie bardzo intensywnie. Tak intensywnie, że domowa wentylacja i okap kuchenny nie nadążają
bistro mamaKochani tak na szybko przygotowałam zupę z dyni, którą wymusiłam od kolegi. Skubaniec nie chciał mi jej oddać, ale udało się. Jak nie uda się kupić w całości, to są gotowe musy w mrożonkach. Smakują identycznie, a może macie kolegę, który chomikuję na parapecie, zabierzcie!! Rewelacyjna na mroźne dni, bo nieźle rozgrzewa. Spróbujcie :-) Składniki: 1 mała dynia
pieprzny smaczekprzyszła jesień, a wraz z nią sezon na dynie. Zupa krem z dyni zaczerpnięta ze strony www.kwestiasmaku.com jest jedną z moich ulubionych. Czytaj więcej
Ana Mari's world