można dać więcej, jeśli mamy ochotę na nieco bardziej pomidorowy smak, mnie jednak pasowało dokładnie tyle i wyjątkowo keczupu, nie koncentratu) i sok z cytryny. Gotujemy do miękkości warzyw, zagęszczamy delikatnie mąką ziemniaczaną, jednak w granicach rozsądku, by sos nie był zbyt zwarty. Po przygotowaniu sosu i, powiedzmy po godzinie, odpoczynku mięsa w lodówce rozgrzewamy olej do smażenia, a mięso
Kuchenna Kontrrewolucyakwadrans i wstawiamy potrawę do nagrzanego do 220 stopni piekarnika na około półtorej godziny (do kruchości mięsa). Po wyjęciu szynki na talerze, polecam (choć tym razem tego nie zrobiłam) warzywa, które prawdopodobnie i tak będą rozgotowane, przetrzeć przez sito/zmiksować razem z winnym sosem. Można też ewentualnie zagęścić go w rondelku odrobiną podsmażonej na maśle mąki pszennej. Mnie aż ślinka
Kuchenna Kontrrewolucyamomentu, aż papryka będzie al dente. Po tym czasie ostatecznie doprawiamy potrawę paprykami w proszku i suszoną bazylią i dorzucamy do niej pokrojoną w kostkę cukinię. Gotujemy do miękkości warzywa, pilnując, by nie przerobiła się samoistnie na krem
Kuchenna Kontrrewolucyawykopanego) oraz kilku ząbków czosnku (przypada jeden na litrowy słoik), paru gałązek kopru lub same jego baldachy, przegotowaną wodę, kilka łyżek stołowych grubej (choć niekoniecznie) soli kuchennej. Warzywa dokładnie myjemy i segregujemy. Przygotowujemy kilka litrowych słoików z dobrze pasującymi pokrywkami (to ważne!). Do każdego wkładamy na dno pół ząbka czosnku, złożoną kilka razy łodygę kopru (lub jeden duży
Kuchenna Kontrrewolucyarobimy miseczki (przekrajamy z góry strąk, w około 1/4 długości), wykrajamy pestki i wszystkie części gotujemy w rosole do miękkości. Należy uważać, by się nie rozgotowały. W czasie, gdy warzywa się gotują, na patelni podsmażamy mięso. Dokładamy rozmiażdżony czosnek, pokrojonego w kostkę pomidora oraz koncentrat pomidorowy. Kumin podprażamy i również dorzucamy do mięsa, razem z ostrą papryką oraz solą
Kuchenna Kontrrewolucyaczasie, wykorzystać do tego szybkowar. Pod koniec gotowania dorzucamy pokrojone w małą kostkę ziemniaki oraz paprykę i ostatnią cebulę również, jak wcześniej - pokrojoną w piórka. Wszystko gotujemy do miękkości warzyw i... voila
Kuchenna Kontrrewolucyarondelku na dwóch łyżkach masła. Dorzucamy do niej drugą część grzybów oraz łyżeczkę ciemnego sosu sojowego. Przesmażamy kilka minut, po czym dorzucamy do nich starte na dużych oczkach warzywa. Następnie jeszcze kilka minut smażymy i całość przekładamy do płynu z miękką soją i grzybami. Doprowadzamy zupę do wrzenia. Jajko wbijamy do miseczki i roztrzepujemy widelcem. Wlewamy je do zupy
Kuchenna Kontrrewolucyagroszkiem wrzucamy ją do garnka z mięsem. Zalewamy całość wodą i doprowadzamy do wrzenia. Wrzucamy kostki bulionowe oraz łyżkę koperku. Wszystko razem dusimy do momentu, aż mięso oraz warzywa będą miękkie. Jeśli zajdzie potrzeba, doprawiamy danie solą i pieprzem. Można również użyć nieco mniejszej ilości marchewki i groszku, zaś jej część zastąpić ugotowanym ryżem
Kuchenna Kontrrewolucyainnych trunkach, pewnie szybko by zniknęła. ;) (potrzebna będzie sokowirówka, składniki na ok. 700ml trunku) 180ml soku z cebuli (potrzeba około 4 sporych sztuk) 180ml soku z selera (2 duże warzywa) 180ml soku z cytryny (2 duże) 180ml spirytusu 60% lub czystej wódki Wszystkie płyny razem dobrze mieszamy i odstawiamy w ciemne, zimne miejsce na około tydzień. Gdy się przegryzie, pijemy
Kuchenna Kontrrewolucyabulionu warzywnego 2 spore ziemniaki sok z połowy cytryny sól, pieprz Do bulionu warzywnego wrzucamy obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki oraz brukselki, po czym całość gotujemy do miękkości warzyw. Po tym czasie miksujemy je na gładką masę i doprawiamy solą, sporą ilością pieprzu oraz sokiem z cytryny
Kuchenna Kontrrewolucyahartujemy, przelewając go zimną wodą. W garnku (najlepiej w szybkowarze) wymieniamy wodę na nową, również ciepłą i tyle, co poprzednio, następnie wkładamy do niej mięso. Dorzucamy również obrane warzywa oraz kilka ziaren pieprzu i ziela angielskiego, 2 liście laurowe i 2 płaskie stołowe łyżki soli. Naczynie zamykamy i gotujemy ozór do miękkości na niedużym ogniu (nawet do 3 godzin
Kuchenna Kontrrewolucyapłaska łyżeczka cukru 1,5 litra przegotowanej wody Buraczki obieramy cienko ze skórki i kroimy dowolnie, przy czym dość drobno. U mnie były to cienkie plasterki, lub przy większych warzywach, półplasterki. Czosnek obieramy i kroimy w grubsze plastry. Wodę zagotowujemy z cukrem i solą i ostawiamy do wystygnięcia. Buraki i czosnek wrzucamy do dużego słoika i zalewamy wystudzoną wodą. Potrząsamy
Kuchenna Kontrrewolucyatłuszcz do smażenia sól Bulion warzywny zagotowujemy. Seler naciowy kroimy w nieduże kawałki i wrzucamy do bulionu. Cebulę kroimy siekamy i szklimy na patelni, następnie również łączymy z bulionem. Warzywa gotujemy do miękkości. Gdy seler będzie już miękki, zmniejszamy płomień do minimum i całość dobrze miksujemy na gładką masę. Do garnka dokładamy serek topiony oraz pieprz cytrynowy/sok z cytryny
Kuchenna Kontrrewolucyanaciowego do ozdoby Marchew obieramy i kroimy na nieduże cząstki. Wrzucamy ją do garnka i zalewamy bulionem tak, by była przykryta z 2 centymetrową nadwyżką. Gotujemy do miękkości. Gdy warzywa będą miękkie miksujemy zupę na gładką masę. Doprawiamy solą, świeżo mielonym czarnym pieprzem i kurkumą (na czubku noża). Pomarańcze chwilę wałkujemy po stole, lekko dociskając. Następnie z obydwu dokładnie wyciskamy
Kuchenna Kontrrewolucyaczasie dodajemy do niego pokrojone w paski marchew i pietruszkę. Cebulę kroimy w piórka i również dorzucamy do gulaszu. Gotujemy następne pół godziny na niewielkim ogniu. Gdy serca z warzywami będą prawie gotowe, na suchej patelni podprażamy dwie łyżki mąki. Powinna mieć lekko brązowy kolor. Z gulaszu odlewamy szklankę płynu i dolewamy ją do mąki na patelni. Wszystko razem dobrze
Kuchenna Kontrrewolucya