wykopanego) oraz kilku ząbków czosnku (przypada jeden na litrowy słoik), paru gałązek kopru lub same jego baldachy, przegotowaną wodę, kilka łyżek stołowych grubej (choć niekoniecznie) soli kuchennej. Warzywa dokładnie myjemy i segregujemy. Przygotowujemy kilka litrowych słoików z dobrze pasującymi pokrywkami (to ważne!). Do każdego wkładamy na dno pół ząbka czosnku, złożoną kilka razy łodygę kopru (lub jeden duży
Kuchenna Kontrrewolucyarobimy miseczki (przekrajamy z góry strąk, w około 1/4 długości), wykrajamy pestki i wszystkie części gotujemy w rosole do miękkości. Należy uważać, by się nie rozgotowały. W czasie, gdy warzywa się gotują, na patelni podsmażamy mięso. Dokładamy rozmiażdżony czosnek, pokrojonego w kostkę pomidora oraz koncentrat pomidorowy. Kumin podprażamy i również dorzucamy do mięsa, razem z ostrą papryką oraz solą
Kuchenna Kontrrewolucyaczasie, wykorzystać do tego szybkowar. Pod koniec gotowania dorzucamy pokrojone w małą kostkę ziemniaki oraz paprykę i ostatnią cebulę również, jak wcześniej - pokrojoną w piórka. Wszystko gotujemy do miękkości warzyw i... voila
Kuchenna Kontrrewolucyarondelku na dwóch łyżkach masła. Dorzucamy do niej drugą część grzybów oraz łyżeczkę ciemnego sosu sojowego. Przesmażamy kilka minut, po czym dorzucamy do nich starte na dużych oczkach warzywa. Następnie jeszcze kilka minut smażymy i całość przekładamy do płynu z miękką soją i grzybami. Doprowadzamy zupę do wrzenia. Jajko wbijamy do miseczki i roztrzepujemy widelcem. Wlewamy je do zupy
Kuchenna Kontrrewolucyagroszkiem wrzucamy ją do garnka z mięsem. Zalewamy całość wodą i doprowadzamy do wrzenia. Wrzucamy kostki bulionowe oraz łyżkę koperku. Wszystko razem dusimy do momentu, aż mięso oraz warzywa będą miękkie. Jeśli zajdzie potrzeba, doprawiamy danie solą i pieprzem. Można również użyć nieco mniejszej ilości marchewki i groszku, zaś jej część zastąpić ugotowanym ryżem
Kuchenna Kontrrewolucyainnych trunkach, pewnie szybko by zniknęła. ;) (potrzebna będzie sokowirówka, składniki na ok. 700ml trunku) 180ml soku z cebuli (potrzeba około 4 sporych sztuk) 180ml soku z selera (2 duże warzywa) 180ml soku z cytryny (2 duże) 180ml spirytusu 60% lub czystej wódki Wszystkie płyny razem dobrze mieszamy i odstawiamy w ciemne, zimne miejsce na około tydzień. Gdy się przegryzie, pijemy
Kuchenna Kontrrewolucyabulionu warzywnego 2 spore ziemniaki sok z połowy cytryny sól, pieprz Do bulionu warzywnego wrzucamy obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki oraz brukselki, po czym całość gotujemy do miękkości warzyw. Po tym czasie miksujemy je na gładką masę i doprawiamy solą, sporą ilością pieprzu oraz sokiem z cytryny
Kuchenna Kontrrewolucyahartujemy, przelewając go zimną wodą. W garnku (najlepiej w szybkowarze) wymieniamy wodę na nową, również ciepłą i tyle, co poprzednio, następnie wkładamy do niej mięso. Dorzucamy również obrane warzywa oraz kilka ziaren pieprzu i ziela angielskiego, 2 liście laurowe i 2 płaskie stołowe łyżki soli. Naczynie zamykamy i gotujemy ozór do miękkości na niedużym ogniu (nawet do 3 godzin
Kuchenna Kontrrewolucyapłaska łyżeczka cukru 1,5 litra przegotowanej wody Buraczki obieramy cienko ze skórki i kroimy dowolnie, przy czym dość drobno. U mnie były to cienkie plasterki, lub przy większych warzywach, półplasterki. Czosnek obieramy i kroimy w grubsze plastry. Wodę zagotowujemy z cukrem i solą i ostawiamy do wystygnięcia. Buraki i czosnek wrzucamy do dużego słoika i zalewamy wystudzoną wodą. Potrząsamy
Kuchenna Kontrrewolucyatłuszcz do smażenia sól Bulion warzywny zagotowujemy. Seler naciowy kroimy w nieduże kawałki i wrzucamy do bulionu. Cebulę kroimy siekamy i szklimy na patelni, następnie również łączymy z bulionem. Warzywa gotujemy do miękkości. Gdy seler będzie już miękki, zmniejszamy płomień do minimum i całość dobrze miksujemy na gładką masę. Do garnka dokładamy serek topiony oraz pieprz cytrynowy/sok z cytryny
Kuchenna Kontrrewolucyanaciowego do ozdoby Marchew obieramy i kroimy na nieduże cząstki. Wrzucamy ją do garnka i zalewamy bulionem tak, by była przykryta z 2 centymetrową nadwyżką. Gotujemy do miękkości. Gdy warzywa będą miękkie miksujemy zupę na gładką masę. Doprawiamy solą, świeżo mielonym czarnym pieprzem i kurkumą (na czubku noża). Pomarańcze chwilę wałkujemy po stole, lekko dociskając. Następnie z obydwu dokładnie wyciskamy
Kuchenna Kontrrewolucyaczasie dodajemy do niego pokrojone w paski marchew i pietruszkę. Cebulę kroimy w piórka i również dorzucamy do gulaszu. Gotujemy następne pół godziny na niewielkim ogniu. Gdy serca z warzywami będą prawie gotowe, na suchej patelni podprażamy dwie łyżki mąki. Powinna mieć lekko brązowy kolor. Z gulaszu odlewamy szklankę płynu i dolewamy ją do mąki na patelni. Wszystko razem dobrze
Kuchenna Kontrrewolucyajuż lekko miękkie, dorzucamy więc do nich pokrojone w małą kostkę/starte na dużych oczkach marchew, pietruszkę, ziemniaki i korzeń selera oraz dosyć grube krążki pora. Gotujemy do miękkości warzyw. Po tym czasie doprawiamy zupę świeżo mielonym czarnym pieprzem, ewentualnie przyprawą warzywną i wrzucamy posiekaną zieleninę. Tego typu zupa nigdy nie będzie smakowała tak dobrze, ugotowana na zwykłych kościach. Polecam
Kuchenna KontrrewolucyaGratka dla wegetarian, choć w moim wypadku, to raczej dla zupełnie zwyczajnych miłośników warzyw. Chyba zakochałam się w kuchni rumuńskiej. To dopiero drugie znalezione przeze mnie danie, a już wiem, że na pewno nie będzie ostatnim. Pomidory, papryka, kukurydza i czosnek, a to wszystko okraszone sokiem z cytryny. Dla mnie mogłoby nie istnieć nic innego. ^_^ Aż żałuję, że odkryłam
Kuchenna Kontrrewolucyakilka godzin lub na całą noc. W przypadku wypadów pod namiot, bez dobrodziejstw techniki, można oczywiście upiec rybę od razu po przyprawieniu. Nie polecam w tym wypadku "nadziewania" ryb warzywami, czy czymkolwiek bądź innym, jak również nadużywania dziwnych przypraw, ponieważ zepsuje to wyjątkową ziemistość potrawy. Tym bardziej, że to przecież danie plenerowe. ;) Następnie ryby obkładamy liśćmi klonu tak, by całe
Kuchenna Kontrrewolucya