Poranny telefon już o szóstej trzydzieści postawił mnie na nogi.- Dzień dobry, kochanie! Myślałam, że jeszcze śpisz. Co ty tak wcześnie wstajeszw niedzielę?- Och, witaj! - przemilczałam
W kuchni Karmel-itkiHm... Na palcach jednej ręki wyliczam, co mieści lodówka,co z tego nadaje się na przeróbkę, czego szkoda ruszyc, ana co mam ochotę. Wzrok mój
W kuchni Karmel-itkiMB z bloga http://kitchendream.blogspot.com/ nominowała mnie do bardzoprzyjemnej zabawy blogowej. Dziękuję Ci, czuję się zaszczycona! Z ogromnąchęcią się pobawię. Zasady:- Skopiuj i wklej logo na
W kuchni Karmel-itkiNareszcie nadszedł ten upragniony czas. Dłużące się oczekiwanie dobiega końca. Walizka już stoi koło łóżka, praktycznie zapakowana.Jeszcze tylko kilka drobiazgów,rzeczy najistotniejszych i w drogę
W kuchni Karmel-itkiWróciłam.Szok. Nagła zmiana z sielskiego, wymarzonego życia w górskiej idylliz powrotem w codzienną gonitwę. Już potok nie szemrze, kiedy otworzę okno - słyszę ryk samochodów.Już
W kuchni Karmel-itkiRybna dieta ma bardzo pozytywny wpływ na organizm człowieka - gwarantuje prawidłowy rozwój oraz funkcjonowanie przez całe życie. Ryby są źródłem pełnowartościowego i łatwo
W kuchni Karmel-itkiNo, postanowiłam wprowadzić kilka zmian.Podzieliłam bloga na dwa:osobno przepisy wytrawne, osobno słodkości.Słodkie receptury zamieszczę poniżej, wytrawne będądodawane nadal tutaj.Zapraszam więc na drugiego, słodkiego
W kuchni Karmel-itkiPogoda w tegoroczne wakacje płata nam figle!Kraciasta, kapryśna i nieobliczalna Panna Pogoda nie pozwala zbytnio cieszyć sięwieloma chwilami pełnymi słońca. Deszcz, burza, wichura
W kuchni Karmel-itkiKiedy za oknem taka niestabilizacja, z niechęcią wychodzę z domu.Z przymusem zostawiam swoje kochane cztery kąty i wyruszam na pastwęwiatru, zimna i co chwilowego deszczu.W mieszkaniu
W kuchni Karmel-itkiZa oknem słońce.I na talerzu!Ktoś ma ochotę? NADZIEWANA CUKINIA mięsem mielonym z papryką i czosnkiem. (autorski; ) 500g mięsa mielonego 3 małe cukinie (lub
W kuchni Karmel-itkiIle ogórków!Porównując z rokiem ubiegłym, dzień do nocy.Co tylko wyjdę na ogród, zawsze pełno nazbieram.No tak, ale przecież nie jestem w stanie ich poskromicprzy pomocy
W kuchni Karmel-itkiNie wyobrażam sobie wyjścia z domu, gdziekolwiek! (chyba, że po świeżychleb na śniadanie) bez czegoś w ustach. Nie, i już! Pierwszym posiłkiem,którym właśnie jest śniadanie
W kuchni Karmel-itkiA kto taki? Kogo tak urządzono?Schab nieszczęsny!Dorwali go, stłukli i zwinęli!A potem? Potem było już tylko gorzej.Tortury. W zastraszającym ukropie.I śmierć przez strawienie
W kuchni Karmel-itkiPrzecieram oczy. Już ta godzina?! Wypryskam spod ciepłejkołdry w mig. Z prędkością światła krzątam się po domu, szukającdrugiej skarpetki, szykując kanapki i pijąc kawę. "Nie zdążę
W kuchni Karmel-itkiCzasem nachodzi mnie ochota na coś, co mogę bez obawpodjadac sobie, oglądając telewizję.I nie mówię tu o słodkościach!Lubię od czasu do czasu coś skubnąć
W kuchni Karmel-itki