oczy - 2103 przepisów (strona:40/141)

niż ugotowanie ryżu. Lekko orientalna nuta wybrzmiewa tu za sprawą oleju kokosowego i świeżego ananasa, marchewka z papryką nadają słodyczy, a imbir wraz z ostrą papryką charakteru. Sycące, cieszące oczy i podniebienie. Składniki na 2-4 porcje: 1/2 szklanki suchego pełnoziarnistego ryżu ugotowanego na sypko 2 średnie marchewki 1 kolba kukurydzy 1 mała czerwona papryka 1/2 świeżego ananasa

Zima, zima, zima – pada, pada śnieg…”, tak codziennie śpiewa moja córka, gdy tylko otworzy rano oczy. Co chwilę zaskakuje mnie jakimiś nowo poznanymi piosenkami, których nauczyła się w przedszkolu. Osobiście wolałabym, żeby zaczęła śpiewać już wiosenne piosenki ;) Oj, tęskni mi się do wiosny i to jak. Ale z tym przedszkolem zimą, to niestety bywa

zostało. :) Za nim przejdziecie do przepisu, przeczytajcie uważnie wszystkie wskazówki i rady.  Jeśli chodzi o moje doświadczenie z robieniem pączków, to powiem wam, że tylko strach ma wielkie oczy, a tak na prawdę, wszystko poszło dość sprawnie. :) Pączków wyszło mi 15 sztuk plus 1 taki malutki z reszty ciasta W takim razie zapraszam was do zapoznania się z przepisem

minut. Wysiadacie na przystanku Dzieci Warszawy. Do restauracji traficie bez problemu, zlokalizowana jest w bloku na parterze, wśród lokali usługowych. Już po wejściu do środka w oczy rzuca się charakterystyczny wystrój – wydzielone boksy do siedzenia z wygodnymi kanapami i s toły z charakterystyczną biało-czerwoną kratką . Ściany wyłożone gazetami. Wygląda bardzo fajnie, lokal robi wrażenie. W lokalu są dostępne

Zielone naleśniki, które wyglądają jak sałata to z pewnością danie, którego nie odmówią sobie nasze.. oczy. Zachęcający kolor z pewnością spowoduje, iż nie jedno danie stanie się dla nas jeszcze bardziej apetyczne. Naleśniki możecie zjeść zarówno na słodko, jak i słono. Jutro pokażę Wam moją propozycję na zielonego naleśnika. Ciasto możecie przygotować zarówno z gotowego mixu mąk bezglutenowych

dawno nie robiłam Cannelloni z mięskiem, posypane parmezanem.Wykorzystałam okazję kiedy przechodziłam w sklepie i moje oczy spoczęły na makaronie. Dziś raczę się tym prostym pysznym daniem . Składniki Forma do pieczenia 38x14x6 jest idealna do  zapiekania Cannelloni jak by była robiona na wymiar.Zakupiona na Klos-Pol   zachęcam na strona sklepu. cannelloni  mięsko wołowe 250 g mięsko wieprzowe

się o akcji ratunkowej TOPR. Dzień chcą zakończyć w zacisznej restauracji przy dobrym jedzeniu. I w ten sposób poznają przystojnego ratownika Michała. Alicja i Michał nawzajem wpadają sobie w oczy ku zazdrości Moniki. W czasie imprezy sylwestrowej Ala i Michał zbliżają się do siebie, ale wystraszona i upojona alkoholem lekarka ucieka z pensjonatu, co kończy się poważną chorobą, pobytem

Zima… w tym roku zaskoczyła nas w pełni swoją siłą. Z jednej strony piękne zaśnieżone górki i pagórki aż cieszą oczy, zwłaszcza gdy pociechy z ogromną radością wspinają się na szczyt by po nich zjechać Niestety zima, to też okres wirusów i zachorowań. W tym roku choroba nie ominęła mojego domu i dosłownie wszyscy cierpimy jeszcze z jej powodu

szkl wina białego 1 liść laurowy 3 - 4 pomidory lub pomidory krojone z puszki 3-4 łyżki oliwy 1/2 pęczka natki pietruszki 500 gr makaronu Ośmiornice myjemy oczyszczamy, wycinamy oczy i otwór gębowy, parzymy ośmiornicę we wrzątku, wkładając i wyjmując kilka razy tzw straszenie. Pozostawiamy na sitku do osączenia. Cebule kroimy w drobna kostkę wrzucamy do większego garnka i podsmażamy

UDAŁO MI SIĘ TO? 😉 Karnawał w pełni , więc korzystajcie z przepisu i zaskakujcie rodzinę, znajomych, współpracowników - jeśli zabierzecie je do pracy w Tłusty Czwartek zrobią furorę, a ludzie wielkie oczy 😋. Mała zmiana, a robi efekt! Zwróćcie uwagę jak faworki na patyku wyglądają w przekroju - piękna zebra! Składniki: 3 szkl. mąki + 1 czubata łyżka 200 g śmietany + 1 płaska łyżka

sobotę będziemy robili róże karnawałowe, więc wyjścia nie było, zabraliśmy się wieczorem za nie. Zeszło nam trochę, bo róże są czasochłonne niestety, ale warto było. Młody zobaczył na własne oczy jak się je robi, spróbował i nawet mu się to wszystko podobało. Skorzystałam z przepisu z bloga moje wypieki . Ja róże pamiętam ze szkoły. Tak robiliśmy je w szkole, pamięta

może sprawić radość blogerce kulinarnej? Nowy robot, forma do tarty lub kilka innych przydatnych gadżetów? owszem... Koszyczek aromatycznych truskawek lub pęczek szparagów - jak najbardziej. Ale oczy mnie się świecą, gdy dostaję zaproszenie na warsztaty kulinarne. Traktuję to jako okazję do zdobycia nowej wiedzy, poznania ciekawych przepisów, zawarcia nowych znajomości i - jakże by inaczej - kulinarnej uczty:) Zostałam zaproszona na warsztaty organizowane

kaprysy: porywa zżółknięte liście jesionów, oblewa przechodniów zimnym deszczem, chłodzi zaledwie 5 stopniami na plusie. A chciałoby się popatrzeć na złoto-czerwony klonowy walc, nazbierać pełne kieszenie kasztanów, mrużyć oczy od słońca, błąkać po lesie z koszem (najlepiej pełnym:). Chciałoby się już tej złotej polskiej jesieni, ale na razie pozostaje czekać... Gdzie się podziewasz, Złociutka??? Może niedługo przyjdziesz z ostatnimi