lekkie ciasto - 9193 przepisów (strona:327/613)

pomocą drewnianego patyczka do szaszłyków. Wystarczy wbić go w środek, po wyciągnięciu nie powinien mieć przyklejonego surowego ciasta. Gotowe babeczki warto wyciągnąć z formy i obrócić "do góry nogami" albo poukładać na kratce, żeby ostygły. ...lub zjeść na ciepło z pyszną lekko rozpuszczoną czekoladą w środku :) Smacznego! ciastkożercy

ciepłego mleka i 2-3 łyżki mąki. Rozcieramy i zostawiamy pod przykryciem w ciepłym miejscu. Pozostałe mleko lekko podgrzewamy, rozpuszczamy w nim masło, dodajemy sól, gdy rozczyn podrośnie wlewamy do niego resztę mleka z masłem, 2 żółtka i dosypujemy mąkę. Wyrabiamy ciasto. Odstawiamy pod ściereczką aż wyrośnie. Jak podwoi swoją objętość - znów wyrabiamy i odstawiamy do wyrośnięcia. Gdy ponownie wyrośnie

ciepłego mleka i 2-3 łyżki mąki. Rozcieramy i zostawiamy pod przykryciem w ciepłym miejscu. Pozostałe mleko lekko podgrzewamy, rozpuszczamy w nim masło, dodajemy sól, gdy rozczyn podrośnie wlewamy do niego resztę mleka z masłem, 2 żółtka i dosypujemy mąkę. Wyrabiamy ciasto. Odstawiamy pod ściereczką aż wyrośnie. Jak podwoi swoją objętość - znów wyrabiamy i odstawiamy do wyrośnięcia. Gdy ponownie wyrośnie

ciepłego mleka z rozmieszaną w niej łyżką jogurtu. Odstawić rozczyn w ciepłe miejsce, do wyrośnięcia. Kiedy rozczyn lekko podrośnie dodać resztę ciepłego mleka, całe jajko, szczyptę soli i otartą skórkę z cytryny. Wyrobić chwilę całość do połączenia się składników. Następnie odstawić ciasto w ciepłe miejsce na ok. 1/2h (do podwojenia objętości). Na patelni rozgrzewamy olej (około

dużej miski przesiać mąkę, zrobić dołek, wsypać sól, cukier, wlać letnie mleko, rozkruszyć drożdże i podsypać całość lekko mąką z brzegów miski, przykryć i zostawić na 10-15 minut po tym czasie całość delikatnie przemieszać, dodać masło, żołtka, wyrobić na gładkie ciasto odstawić na kolejne 10-15 minut do delikatnego podrośnięcia, podzielić ciasto na kilkanaście kawałków, ja podzieliłam

ciepłej wodzie. Osączyć. Ugotowane ziemniaki utłuc lub przepuścić przez maszynkę. Dodać przesianą  mąkę i jajko. Zagnieść ciasto. Uformować długi wałek o średnicy 4 cm. Ciąć w plastry, na każdy położyć  jeden lub dwa pomidorki i utoczyć kulkę. Wrzucić na wrzącą, lekko osoloną  wodę i gotować, aż wypłyną. Podawać ze śmietanką. Knedelki, nadziane słodkimi  pomidorkami  cherry

pergaminowym o wymiarach 28 x 32 cm - placek pieczemy przez 8-9 minut. Po wyciągnięciu z piekarnika ciasto szybko zroluj i owiń zwilżoną ściereczką.  W rondelku umieść marmoladę, starkowaną skórkę z cytryny - podgrzewaj na małym ogniu, aż marmolada kompletnie się rozpuści. Lekko ostudź dodaj koniak i wymieszaj z serkiem mascarpone. W osobnym naczyniu ubij śmietanę kremówkę na sztywną pianę

wlewamy do foremki pokrytej papierem do pieczenia. Ja piekłam w jednej foremce podłużnej. Uderzyć foremką z ciastem o blat stołu ( aby nie było dziur w chlebku ) Odstawić znowu na 20 minut . Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 C , pędzelkiem posmarować lekko wierzch chlebka mlekiem i posypać słonecznikiem , płatkami owsianymi albo pestkami dyni ( Symbio ). Piec ok 65 minut.  Studzić

placuszek. W środek wkładamy połówkę śliwki - w miejsce pestki wlałam trochę miodu (ok. 1/2 łyżeczki). Zawijamy brzegi ciasta na śliwkę, tak by powstała nam kulka. a śliwka była w środku. Z tego przepisu wychodzi ok. 30 knedli. Gotujemy je partiami w lekko osolonej wodzie, aż wypłyną. Na patelni rozpuszczamy masło i podsypujemy je bułką tartą. Taką zasmażką polewamy knedle

malutkie tarty. Wylepione foremki wstawić do piekarnika nagrzanego na 180 C i piec ok 10 minut aż ciasto się zarumieni. Upieczone babeczki wyłożyć na deskę do wystudzenia. Przygotować krem. Jeżyny zmiksować z cukrem waniliowym. Żelatynę zalać mlekiem aby napęczniała a następnie lekko podgrzać aby się rozpuściła, trzeba uważać aby nie przypalić bo jest mało mleka, wystarczy tylko ciągle mieszać. Śmietankę

mieszamy z masą żółtkową. Na patelni rozgrzewamy odrobinę masła. Przy pomocy małej chochli nakładamy kilkucentymetrowe okręgi z ciasta naleśnikowego na patelnię. Na każdy, jeszcze surowy okrąg kładziemy po kilka borówek. Smażymy około 5 minut na średnim ogniu do momentu aż naleśniczek lekko się zezłoci. Przekładamy na druga stronę i równieź smażymy na złoty kolor. Gotowe naleśniczki polewamy syropem klonowym. Smacznego

dodać maki lub wody. Wyrobić jeszcze raz około 3 minut (mikser – poziom 2). Mnie udało się zrobić ciasto luźne, ale gładkie i sprężyste i dobrze trzymające formę. Odstawić przykryte do wyrośnięcia na półtorej godziny, w międzyczasie po ok 45 min wyjąc, lekko odgazować, uformować kule i znowu odstawić. Wyjąć z miski jeszcze raz odgazować i uformować z grubsza, przykryć

solą, na środku zrobić wgłębienie i wsypać pokruszone drożdże, zalać odrobiną mleka, posypać łyżką cukru i lekko zamieszać. Przykryć ściereczką i odstawić na 15 minut. Dodać pozostałe mleko, jajka i oliwę, wymieszać, przełożyć na blat i wyrabiać kilka minut (wyrabiałam ciasto mikserem stacjonarnym) w razie potrzeby można dosypać trochę mąki, jednak ciasto jest dosyć luźne i klei się do rąk

wyrosło . Umyć i przebrać   jagody usuwając uszkodzone . Na patelni rozgrzać olej. Na gorący kłaść porcje ciasta i smażyć na rumiano z obu stron . Połowę jagód zmiksować w malakserze z   cukrem brązowym. Przed podaniem podgrzać sos   w rondelku. Racuchy podawać lekko przestudzone   ,posypane świeżymi jagodami i polane sosem jagodowym. *Z tej porcji wyszło 6 racuchów

mieć konsystencję pozwalającą na formowanie ciastek - dla ułatwienia można moczyć dłonie w zimnej wodzie, potem formować z ciasta kulki trochę większe od orzecha włoskiego - kulki spłaszczać tak, żeby powstało ciasteczko grubości około 1-1,5cm - układać na papierze do pieczenia w lekkich odstępach - piec w 180stopniach przez 25 minut - ciastka powinny być zrumienione od spodu, z wierzchu mogą być lekko