Gdy tylko je zobaczyłam wiedziałam, że smakiem będą mi przypominać dzieciństwo. Kiedyś, dawno temu, takie słodkawe, drożdżowe paluchy mama kupowała nam na drugie śniadanie w sklepie "U Grzesków". Nie zawiodłam się! pyszne, lekko słodkie, w środku mięciutkie a z wierzchu lekko chrupkie, przynajmniej od razu po upieczeniu :) naprawdę warto je przygotować, nawet dzisiaj na drugie śniadanie. Przepis znalazłam na blogu Mgotuje . Drożdżowe paluchy z makiem 4 szkl. mąki pszennej 25 g świeżych drożdży 1 i... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...Ruda, z zamiłowaniem do wypieków kulinarnych i nie tylko, potraw makaronowych i różnistych egzotycznych, a także ceramiki najchętniej własnego wyrobu, dobrych książek i filmów z klimatem. Mama Blondyneczki i Blondasa, do niedawna niania a teraz po prostu pełna pasji podwójna Mama Wiewiórka :)