chleb jest odrobinę zapadnięty i Grażyna zapytuje mnie dlaczego tak się stało. Eehhh, gdybym ja to wiedział... Też mi się w mojej maszynie tak dzieje. Ale podejrzewam, że to wina zbyt luźnego ciasta. W przepisie Grażyny jest sporo drożdży, ja nigdy na tyle mąki nie daję więcej niż 20 g. Z taką dużą ilością drożdży może być
Marder&Marder ManufactureWięc w myśl tej zasady Madzia kolejny raz zrobiła trzydaniowy obiad: tartę z cykorią i serem pleśniowym na orkiszowym spodzie, topinambur z czarną rzepą na boczku i białym winie oraz nadziewaną i pieczoną dynię hokkaido. W tym wpisie zamieszczę przepis na tartę. Topinambur i dynia hokkaido w następnych wpisach. A tak żeby zachować poprawność nazewnictwa to właściwie
Marder&Marder Manufacturesuchej historii się nie liczy. Najpierw historia, potem przepis ;) Dzwoni do mnie Mateusz, przyjaciel mój najlepszy. Trzymamy się razem od ponad 20 lat. Niejedno razem robiliśmy, niejedno tanie wino wypiliśmy, niejedną panienkę razem, nooo... ten, nooo, moja żona to czyta czasami więc o tych panienkach to kiedyś indziej wam opowiem. Wyprowadził się w międzyczasie Mateusz do innego miasta
Marder&Marder Manufacturetemat wiedzieć (absolutnie wszystko) i mnóstwo przepisów. W każdym dziale jest właśnie tak: absolutnie wyczerpująca porcja informacji i kilkadziesiąt przepisów. Kolejne działy to: - Kiełbasy własnego wyrobu - Chleb własnego wypieku - Wina, likiery, soki owocowe własnego wyrobu - Przechowywanie i konserwowanie żywności - Grzyby w własnej uprawy w domu i ogrodzie To tak jakby kilka książek zebranych w jednej. Każdy dział stanowi odrębną
Marder&Marder Manufacturelitrowym garnku. Tak żeby był spory zapas. Kura rosołowa (około 3 kg) 2 pęczki młodej włoszczyzny kilka liści laurowych kilka ziaren ziela angielskiego 4 suszone grzybki 200 ml białego wina 1 opieczona nad gazowym palnikiem cebula kilka kulek czarnego pieprzu 1 łyżka soli pęczek natki pietruszki i koperku (na koniec gotowania) Kurę porcjujemy i wrzucamy do dużego garnka (kuper
Marder&Marder Manufacturenagle wykrzyknęła: "Murzynek! Dzisiaj murzynek!" Powiem szczerze, że nie od razu ją zrozumiałem. Madzia ma w zwyczaju wypowiadać rzeczy, których nie rozumiem (tylko wciąż nie rozgryzłem, czy to jej wina, że dziwne rzeczy mówi, czy moja, że nie rozumiem). Wyjrzałem więc przez okno, ale żaden nie szedł. Murzynek znaczy się. Spojrzałem na Madzię z wiele mówiącą miną: "WTF?!". Więc
Marder&Marder Manufacturedrożdżowy, czosnek, cebula, tłuszcz palmowy, zagęszczony sok z cebuli, substancje żelujące (mączka chleba świętojańskiego, guma ksantanowa, guma gellan), syrop karmelowy, maltodekstryna, pieprz, olej słonecznikowy, liść laurowy, ekstrakt z czerwonego wina. Czyli jak na takie "chemiczne świństwo" to nie najgorzej, prawda? Więc jak fakty na temat "chemiczności" tych esencji mamy ustalone to przejdźmy do konkretów. Dzisiaj mamy dla Was żeberka
Marder&Marder Manufactureczosnkiem i pietruszką Apetina 80 g zielonych oliwek z pastą paprykową 1/2 czerwonej cebuli 1/2 czerwonej papryki 1/2 zielonej papryki garść orzechów włoskich Sos: 2 łyżki białego wytrawnego wina 3 łyżki oliwy z oliwek 3 łyżki musztardy gruboziarnistej 1 łyżeczka miodu prawdziwego pieprz czarny grubo mielony do smaku sól morska do smaku Sposób przygotowania 1. Miks sałat przesypujemy
Wanilia i Kardamonprzyjemnym delikatnym smaku pomarańczy i odrobiny grapefruita. Koniecznie podawany z lodem. Polecam zwłaszcza, że piękna wiosna zagląda od dziś do naszych okien :) Składniki: 2 części Aperolu 3 części wina białego Prosecco 1 część wody gazowanej plasterek pomarańczy kostki lodu Przygotowanie: W podanych proporcjach napełnić kieliszek lub szklankę alkoholem oraz wodą gazowaną, zalewając kostki lodu (ilość wg upodobania). Udekorować plasterkiem
ChilliJemyjego wyczerpania. Przekładamy wszystko do wysokiej miski i dodajemy jajko oraz miód i ewentualne bakalie (rodzynki należy namoczyć przynajmniej godzinę, u mnie były moczone w czerwonym, wytrawnym winie) oraz odrobinę olejku migdałowego lub łyżeczkę takowego cukru. Białka ubijamy na sztywno i również łączymy z masą makową. Na koniec dodajemy roztopione, wystudzone masło i wszystko razem bardzo dokładnie mieszamy. Ciasto
Kuchenna Kontrrewolucyainnego, niż kurczak. Moja wersja nie zawiera jabłek, pomarańczy, ni nadzienia, czego sobie gratuluję, bo wyszło to mięsu (na mój gust) na dobre. Skrzydełka nieco się przypiekły, ale to wina mojego zabiegania i dezorientacji. ;) Serdecznie polecam na główne danie przy specjalnych okazjach. 1 kaczka pekin (ok. 2kg) 1 szklanka miodu pitnego dwójniaka marynata: 2 łyżki soli 1 łyżka świeżo
Kuchenna Kontrrewolucyapytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował". 1. Jaką książkę teraz czytasz? Lew Tołstoj "Wojna i Pokój" oraz "Bogoznawstwo Sławjan" Jan Sas Zubrzycki 2. Ulubione wino? Własne. :) 4. Skąd jesteś? Warmia 5. Zwierze które chciałabyś mieć? Kot brytyjski. <3 Choć właściwie na ten moment, to jakikolwiek kot... :( 6. Jaki masz talent? Ludzie powiadają, że powinnam być
Kuchenna Kontrrewolucyaporcji: około 150-200g biszkoptów 250g serka mascarpone 250g śmietanki kremówki 30% lub 36% 300g świeżych owoców jagodowych (użyłam truskawek, borówki, malin) około 150ml słodkiego białego wina lub ulubionego likieru (użyłam Limoncello; w wersji bezalkoholowej, można użyć soku pomarańczowego, brzoskwiniowego lub innego słodkiego owocowego) Dodatkowo: owoce do ozdoby 1. Owoce rozgnieść widelcem. 2. Śmietankę kremówkę ubić
Mała Cukierenkaświat w kolorach tęczy i kup różowe okulary. Zanurz się w życiu niczym ryba w głębokiej wodzie. A potem policzmy wszystkie gwiazdy na niebie owinięci szalikiem z butelką wina w ręku. I zjedzmy do tego lody. W środku nocy. Bo w życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym. Zamiast grzać się w wiosennych promieniach chowam się przed uporczywą
My simple kitchenteż się spodobało - mówisz, masz :) 1. Ekm... no każdemu należy się odrobina luksusu. Jeden z wieczorów, kiedy M był jeszcze w pracy a ja sama siedziałam w towarzystwie kieliszka wina i czekolady... :D 2. Produkcja ciastek owsianych - pora na lżejsze wypieki :) 1. Przeurocze klamerki do bielizny kupione w Biedronce :) 2. Prezent dla M :) jak je zobaczyłam od razu wiedziałam
My simple kitchen