Stęskniliśmy się za gulaszem :) Choć wykonanie tego obiadu zajmuje troche czasu, było warto, karkówka rozpływała się w ustach. Zaczynamy Składniki:ok 1 kg karkówki4
Smaki EdytyWczoraj na obiad podałam pyszne żeberka- moje były z makaronem, ale rewelacyjne są z kaszą lub duszonymi ziemniakami, aż ślinka leci ...:) Jak mawiała moja babcia
Smaki EdytyDzisiaj zapraszam na łopatkę w przyprawach- przepyszna, rozpływająca sie w ustach- po prostu pycha :) Jaka ciakawostkę muszę Wam powiedzieć że mięso wieprzowe jest bardzo
Smaki EdytyKotlet cordon blue- powinien być z cielęciny, z dodatkiem sera szwajcarskiego :) Ja cielęciny nie miałam, dałam kotlety wieprzowe oraz miękki ser. Kotlety są przepyszne- polecam
Smaki EdytyMielone :) , któż z nas ich nie kocha. Dzisiaj proponuję na obiad kotlety nadziewane pieczarkami I serem. Są przepyszne, a z dodatkiem sosu pieczarkowego I surówki
Smaki EdytyDzisiaj na obiad szynka z gruszkami. Szynka jest soczysta w srodku, z lekko chrupiącą skórką o smaku miodowo - musztardowym :) Pycha, palce lizać. Szynka rewelacyjnie
Smaki EdytyNa obiad proponuję gulasz, nie jest to ekspresowe danie :) , ale danie które ma dla mnie znaczenie sentymentalne. Uwielbiam grzyby leśne. Kiedyś mieszkałam niedaleko
Smaki EdytyZnowu mielone? O nie, nie ma mowy! Ale... z drugiej strony...Dobrze, niech będą. Tylko,że odmienione. Zdrowsze!Potrzeba matką wynalazków. Tak samo jest w kuchni.Potrzeba
W kuchni Karmel-itkiWygodne buty na nogach.Lekki plecak na plecach.Moja dłoń w jego dłoni. W uścisku.Nic nas nie goni,czas został w tyle. Idziemy. Uśmiech na jego twarzy
W kuchni Karmel-itkiPogoda w tegoroczne wakacje płata nam figle!Kraciasta, kapryśna i nieobliczalna Panna Pogoda nie pozwala zbytnio cieszyć sięwieloma chwilami pełnymi słońca. Deszcz, burza, wichura
W kuchni Karmel-itkiA kto taki? Kogo tak urządzono?Schab nieszczęsny!Dorwali go, stłukli i zwinęli!A potem? Potem było już tylko gorzej.Tortury. W zastraszającym ukropie.I śmierć przez strawienie
W kuchni Karmel-itkiPo cięzkich chwilach... Jakoś dochodzę do siebie.Nie jest mi łatwo. Nikt tego przecież nie obiecywał.Nie poddaję się, chociaż już kilka razy chciałam. Nie ugięłam się
W kuchni Karmel-itki"Ile gołębi, spójrz!"Słyszę zachwyt w głosiku małego chłopca. Biega za nimi,śmieje się i piszczy z radości. Mama, poważna pani z miasta,przygląda się zdegustowana
W kuchni Karmel-itkiNadchodzi niedziela. A co się z nią kojarzy? Odwiedziny. Rodzinny obiadw gronie najbliższych. Gwar rozmów dorosłych, roześmiane buzie dzieciaków.Co u Was? Jak CI eis powodzi
W kuchni Karmel-itkiPomiędzy stłoczonymi ludźmi wciskam się do pociągu. Niespostrzeżenie zajmuję miejsce przy oknie, w kącie. Nikt tu mnienie dojrzy. Staram się być niewidzialna. Mała, szara, nie
W kuchni Karmel-itki