w cieście - 1000 przepisów (strona:41/67)

bakali i wymieszać do połączenia się składników. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia,  nakładać w odstępach po łyżce masy lekko spłaszczając. Włożyć do nagrzanego piekarnika na 160 stopni. Ciasto pod wpływem temperatury się rozleje więc po około 8 minutach wyjąć i za pomocą łyżki uformować ciasteczka. Ponownie włożyć do piekarnika i piec kolejne 8-10 minut. Po wyjęciu jeszcze ciepłe

szklanka aktywnego zakwasu żytniego 4,5 szklanki letniej wody Sposób przygotowania: Do miski wsypujemy obydwie mąki, sól, cukier, wodę oraz zakwas, mieszamy drewnianą łyżką do całkowitego połączenia się składników. Ciasto przekładamy do 2 keksówek wyłożonych papierem do pieczenia i pozostawiamy pod przykryciem na 12 godzin do wyrośnięcia(najlepiej na noc). Pieczemy przez 50-60 minut w temperaturze 180 stopni.Po upieczeniu

nich ani grama cukru. Ale ważną rzeczą jest też to aby śliwki (najlepiej węgierki) były bardzo dojrzałe i słodkie. Polecam nie tylko z bułeczką na śniadanie ale również do ciast, deserów i naleśników. Są pyszne :)  3kg bardzo dojrzałych węgierek Śliwki umyć i wypestkować. Przełożyć do dużego garnka o grubym dnie i dusić pod przykryciem ok pół godziny

przełożyć do miski, uklepać i podzielić na 4 części. jedną część wyłożyć na pozostałe ziemniaki a miejsce po nich wypełnić mąką ziemniaczaną. Wbić jajko i zagnieść gładkie i elastyczne ciasto. Odrywać małe kawałki i formować kulki. W środku każdej z nich zrobić wgłębienie palcem. Układać na desce podsypanej mąką ziemniaczaną. Gotować w lekko osolonej wodzie z dodatkiem 4 łyżek oleju

łyżki oleju   300-400g mąki Dodatkowo: słoik powideł śliwkowych szkl śmietanki 30% 2 łyżki cukru cynamonowego DIAMANT odrobina oleju do smażenia   Wszystkie składniki zmiksować na gładkie ciasto. Odstawić na pół godziny. Po tym czasie smażyć naleśniki, w razie konieczności delikatnie natłuszczając patelnię. Naleśniki posmarować powidłami, złożyć jak krokiety i ułożyć na głębokiej patelni. Zwinięte naleśniki zalać śmietanką

masa była za gęsta dodać kolejne białko. Czekoladę posiekać, wsypać do masy kakaowej, wymieszać. Piekarnik nagrzać do temp. 180 stopni. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia i łyżką nakładać porcje ciasta w dosyć dużych odstępach bo ciastka pod wpływem temperatury zwiększą swoją objętość. Ciasteczka piec ok 12 minut, do czasu kiedy ich powierzchnia będzie lekko błyszcząca i popękana. Po wyjęciu

wyłączyć piekarnik i studzić go przy uchylonych drzwiczkach. Ostudzony sernik chłodzić najlepiej całą noc w lodówce. Galaretki przygotować w 3/4l gorącej wody, zostawić do lekkiego stężenia. Owoce rozsypać na cieście, zalać tężejącą galaretką i wstawić do lodówki do całkowitego zastygnięcia. Sernik udekorować porzeczkami, borówkami i miętą

szkl mąki pszennej szczypta soli szczypta cynamonu 1 łyżeczka proszku do pieczenia W jednej misce dokładnie mieszamy mokre składniki. W drugiej suche. Następnie wszystkie mieszamy rózgą na jednolita masę. Ciasto będzie dosyć gęste. Gofrownicę nagrzewamy wg zaleceń producenta. Pieczemy po kilka minut

cynamonu szczypta soli 1 łyżeczka proszku do pieczenia tabliczka mlecznej czekolady W jednej misce wymieszać dokładnie suce składniki, w drugiej mokre. Następnie wszystkie dokładnie połączyć. Dodać posiekaną czekoladę, wymieszać. Ciasto nakładać łyżką, formować kuleczki i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, lekko spłaszczyć dłonią lub widelcem. Piec ok 15 minut w 180 st. Ostudzić

złocisty DIAMANT kandyzowane skórki bita śmietana Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli. Resztę składników zmiksować do połączenia w jednolita masę. Białka delikatnie połączyć z ciastem. Gofrownicę mocno nagrzać, piec gofry ok 2-3 minuty do zrumienienia. Gofry posmarować kajmakiem, nałożyć kleks bitej śmietany, polać syropem trzcinowym i posypać kandyzowanymi skórkami. Podawać na ciepło

zostaje mi dużo kokosu.Jak możemy go wykorzystać? Najprostszy sposób...kokos mieszamy z puszką mleka słodzonego skondensowanego i przekładamy wafle.Polecam, pyszności.Wstawię fotki jak kupię wafle. Możemy również wykorzystać do ciasta,zamrozić

pasztetu, mieszać lekko łopatką, aby nie uszkodzić struktury piany. Formę keksową wysmarować masłem i obsypać bułką tartą. Wyłożyć do niej pasztet. Wierzch posypać ziarnami słonecznika, wgniatając go lekko w ciasto. Słonecznik powinien być wcześniej sparzony wrzątkiem – w którym musi trochę poleżeć . Piec ok. 60 min w temp. 190C – bez termoobiegu, grzałka góra-dół, środkowy poziom piekarnika . Jeśli piekarnik jest

rozpuszczenia składników, ostudzić. Wszystkie suche składniki wymieszać. Dodać jajko i mieszankę miodowo- maślaną. Wszystko wyrobić rękami w jednolitą kulę. Owinąć folią spożywczą i schłodzić całą noc w lodówce. Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość 3 mm. Za pomocą foremki lub szablonu w kształcie choinki wykrawać pierniczki. Umieścić je w sporych odległościach od siebie na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. W każdej

oczkach. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i cukrem. Dodać masło i startą marchew. Całość dokładnie wyrobić i uformować "zgrabną" kulę. (W razie potrzeby dosypać mąki lub dolać wody.) Ciasto cienko rozwałkować i powycinać z niego małe kółka. W połowie z nich wyciąć mniejsze otworki. Ciasteczka ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do uprzednio rozgrzanego piekarnika. Piec

masą sojową, następnie dodać obie mąki, aromat, proszek do pieczenia i dokładnie wymieszać. Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli i drugą połową cukru pudru. Połączyć delikatnie z masą. Ciasto przełożyć do natłuszczonej keksowej formy . Piec w temperaturze 180 stopni przez 40 minut. Podawać ze świeżym masełkiem lub konfiturą