masę. Dodajemy stopniowo żółtka, cukier puder, sok z cytryny, cukier waniliowy i śmietanę. Masę łączymy z ubitą pianą z białek oraz mąką przesianą i wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Ciasto wkładamy do wysmarowanej masłem i oprószonej mąką formy do babki, Pieczemy 40 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni. Po wyjęciu babki z piekarnika i ostudzeniu posypujemy cukrem pudrem
Salonik smakówciekawa jak smakują. W tym roku przywiozłam sobie piękną dynię od babci z ogródka i zapakowałam ją na początek do słoików. Takie puree można użyć do różnych celów- ciasto, sernik, zupa i wiele innych, także zachęcam ;) Składniki: dynia Wykonanie: Dynię myjemy, usuwamy środek z pestkami. Resztę dyni wraz ze skórką kroimy na mniejsze części i układamy na blasze. Pieczemy
Czerwona Porzeczkaprzekładamy do słoiczków o poj. 150 ml i pasteryzujemy 10 minut. Konfitura jest idealna do kanapek, białego twarogu, jako farsz do naleśników, dodatek do gofrów, czy jako dodatek do ciast. The post Konfitura z aronii appeared first on Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię
Damsko-męskie spojrzenie na kuchnięwystudzoną poszatkowałam. Na patelni podrumieniłam cebulę pokrojoną w piórka, po czym dorzuciłam kapustę z grzybami i smażyłam jeszcze przez chwilę. Doprawiłam do smaku pieprzem oraz mieszanką warzywną. Ciasto drożdżowe (ja robiłam takie standardowe, ale może być kupne takie na pizzę) rozłożyłam na blasze do pieczenia, a na nim wyłożyłam kapuściany farsz. Zapiekłam w 200st. przez
bastalenatorebkach, bo o gotowaniu na sypko mogłam zapomnieć. w stalowych trzeba mieszać, a i tak coś z boku przyklei się do dna. Granitium Ballarini i Ja: miód, masło do ciasta miodowego nie przypala się, mleko i budyń - nie przywiera, kasza manna na mleku (uwielbiam) - nie przywiera, kasza, ryż gotowane na sypko, nie mieszana podczas gotowania - nie przypala się, makaron
Blondynka Gotujecukinia, pesto, kozi ser i krewetki (prawie niewidoczne, czuć, że nie są to krewetki koktajlowe najlepszej jakości). Pizza w ocenie Męża, jak i mojej była mało wyrazista, a ciasto słabo wypieczone i ciężkie. Drugi raz nie dałabym jej szansy, chociaż w przyszłości może skuszę się na jakąś inną w tym lokalu. W lokalu można zagrać także w kilka rodzajów
Pasja Smakuprzydać, jeśli masa na trufle będzie zbyt zbita. Wszystkie składniki miksujemy ze sobą na gładką masę, w zależności od gęstości dodajemy wody lub dodatkowej porcji wiórków kokosowych. Odrywamy kawałki ciasta i formujemy trufle, które obtaczamy w rozsypanych na talerzykach kakao lub kokosie. Odstawiamy do lodówki na całą noc, chociaż jak się od razu spróbuje to też są pyszne
sama złodyczdokarmiamy co najmniej 8 godzin wcześniej, żeby obudzić go do życia. Mieszamy ze wszystkimi składnikami w dużej misce, na końcu porcjami dodając mąkę. Kontrolujemy w ten sposób konsystencję ciasta. Powinno ono być dość gęste, trzymające się łyżki, nie daje się też uformować na kształt bochenka. Masę przekładamy do keksówek wyłożonych papierem do pieczenia, wierzch wygładzamy dłonią
sama złodyczZakwas wyjmujemy i dokarmiamy 8 godzin wcześniej, niechaj szaleje. Wszystkie składniki mieszamy ze sobą dokładnie, na końcu porcjami dodając mąkę. Potrzebujemy uzyskać konsystencję dosyć gęstą, jednak ciasto nie daje się uformować w żaden kształt. Przekładamy do keksówek wyłożonych papierem do pieczenia, posypujemy pestkami słonecznika, owijamy w folię i lnianą ściereczkę, odstawiamy do wyrośnięcia. Masa potrzebuje
sama złodyczkryształków. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodajemy do przestudzonego masła. Łączymy z resztą składników aż do dokładnego połączenia się. Suszone owoce przelewamy wrzątkiem i oprószamy odrobiną mąki, dodajemy do ciasta i delikatnie mieszamy. Przelewamy do wysmarowanej tłuszczem i obsypanej kaszą manną blaszki babkowej i pieczemy w 180 stopniach przez 40-50 minut. W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę
sama złodycznaczyniu łączymy natomiast jajko, mleko, olej i kawę, a następnie dodajemy do sypkiej mieszanki. Krótko miksujemy i przekładamy do papilotek, starając się nie przekraczać 2/3 ich wysokości - im więcej ciasta na tym etapie tym muffinki będą gorzej wyglądać po upieczeniu. Blaszkę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i pieczemy 25 minut/do suchego patyczka. Studzimy na kratce
sama złodyczłyżka masło, do smaku tymianek W misce kruszymy drożdże i zalewamy je ciepłą wodą, dodajemy łyżeczkę cukru, mieszamy. Dodajemy 2 łyżki oliwy z oliwek, mąkę i sól. Wyrabiamy ciasto do gładkości i odstawiamy na czas przygotowywania pieczarek. Pieczarki myjemy, ogonki kroimy w kostkę, kapelusze w plastry. Cebulę kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła i łyżkę oliwy z oliwek
Apetyt na więcej - jadłodajnia dla duszy i ciałakońcowym etapie dodając ubitą pianę z białek. Przekładam do dużej foremki na papier do pieczenia i piekę w nagrzanym do 190 stopni piekarniku przez 15 minut. Przestudzone ciasto szpinakowe smaruję serkiem, układam łososia, doprawiam wyciśniętym z cytryny sokiem i zwijam roladę. Całość owijam folią do żywności i przekładam na kilka godzin do lodówki
Apetyt na więcej - jadłodajnia dla duszy i ciałamąki pszennej, resztą mleka, żółtkiem, roztopionym masłem oraz solą. Dodać podrośnięte drożdże, wymieszać, przykryć i odstawić do wyrośnięcia na około 45 minut. Na rozgrzaną patelnię teflonową z olejem nakładać ciasto łyżką stołową. Bliny smażyć z dwóch stron na złoty kolor. Zaraz podawać, z dodatkami: śmietaną, kawałkami łososia wędzonego i posiekanym koperkiem, kawiorem, skrapiając sokiem z cytryny. Bliny oprószyć świeżo zmielonym
Apetyt na więcej - jadłodajnia dla duszy i ciałaWiecie już, że królują u mnie szybkie dania. Co prawda akurat w kuchni już drugi dzień rośnie zaczyn na ciasto, które piec będę dopiero za 5 dni (chlebek watykański - słyszeliście o takim?:), ale to jest absolutny wyjątek, rzekłabym - wypadek przy pracy - standardowo realizuję dania w kwadrans ( + ewentualne pieczenie/duszenie/gotowanie/ ale to już się robi samo;), tym bardziej teraz
Apetyt na więcej - jadłodajnia dla duszy i ciała