szaszłyki - 3147 przepisów (strona:149/210)

możemy nakryć babkę folią aluminiową lub papierem do pieczenia i nadal piec. Jeżeli nie jesteśmy pewni czy babka jest upieczona to możemy wbić patyczek w babkę (wykałaczkę , patyczek od szaszłyka) i jeżeli po wyjęciu jest suchy to znaczy że jest upieczona . Przed wyjęciem babki z foremki odstawiam ją na 2 – 3 minuty do przestudzenia, następnie wybijam babkę z foremki. Dekorowanie

kostkę polędwicę, marchewkę i posiekany szczypiorek, przyprawić do smaku solą i pieprzem. Masę jajeczną przelać do foremki. Piec w temperaturze 180 stopni około 35minut, jeśli po włożeniu patyczka do szaszłyków będzie on suchy to znaczy że klops jest dobrze upieczony. Podawać z sosem chrzanowym lub ketchupem.   Smacznego

można kulkę marcepanu obłożyć dwoma kawałkami śliwek i docisnąć w dłoni) Czekoladę gorzką  rozpuszczamy z mlekiem w kąpieli wodnej.  Śliwki nadziane pomarańczowym marcepanem nadziewamy na patyczek do szaszłyków albo wykałaczkę i maczamy w rozpuszczonej czekoladzie obtaczając z każdej strony śliwki.  Odkładamy na kratkę cukierniczą do stężenia czekolady

ręką przez minutę i formować owalne kotleciki ugniatając lekko na płasko. Na patelnię wlać oliwę i smażyć z obu stron. Na przyjęcie koktajlowe można kotleciki nabić na patyczki tworząc szaszłyki. Artykuł KÖFTE, czyli kotleciki wołowe pochodzi z serwisu Tureckie Przepisy

choinki 500ml wody gotujemy z 3 liśćmi laurowymi, 2 ziarnami ziela angielskiego i łyżeczką pieprzu ziarnistego. Wywar studzimy, rozpuszczamy w nim sól do peklowania. Mięso gęsto nakłuwamy szpilką do szaszłyków. Umieszczamy je w naczyniu ceramicznym, zalewamy wywarem i przykrywamy - tak, by powietrze swobodnie dochodziło. Naczynie wstawiamy do lodówki na dolną półkę, codziennie obracamy mięso.  Po pięciu dniach peklowania wyjmujemy

liście laurowe 2 ziela angielskie 3 łyżki miodu 1 łyżka musztardy 3 łyżki papryki słodkiej garść żurawiny suszonej garść śliwek suszonych 500ml wody Schab gęsto nakłuwamy szpikulcem do szaszłyków, wsadzamy go do naczynia ceramicznego lub żaroodpornego. 500ml wody gotujemy z 3 łyżkami papryki słodkiej, łyżeczką papryki ostrej, liściem laurowym i zielem angielskim. Wystudzony wywar mieszamy z solą do peklowania, zalewamy

papierem do pieczenia pod sam koniec pieczenia - po około 40 minutach – i nadal piec dzięki temu bardziej nie zbrązowieje . Aby sprawdzić czy babka jest upieczona wbijam patyczek od szaszłyka i jeżeli po wyjęciu jest suchy to znaczy że jest upieczona Babkę wybijam z foremki gdy przestygnie. Można ją udekorować polewą czekoladową , lukrem lub cukrem pudrem , ja udekorowałam cukrem pudrem . Babka

zdjęciu z ognia - wlać rum i wymieszać. Kostki maczać (krótko) w gorącej polewie i dokładnie obtaczać w wiórkach kokosowych. (Ciastka sprawnie się macza, jeśli są wbite na patyczek do szaszłyków.) Schłodzić w lodówce

Ugotowane ziemniaki posypać koperkiem.Mięso i oczyszczoną paprykę pokroić na kwadraty,doprawić solą ,pieprzem i ulubionymi ziołami.Pieczarki opłukać , a cebulę obrać i pokroić w grube krążki.Szpikulce do szaszłyków moczymy  w wodzie przez 15 minut.Nabijamy na przemian na nie mięso , pieczarki, paprykę i cebulę.Pieczemy w 180 stopniach w piekarniku na złoty kolor.Podajemy z ugotowaną fasolka szparagową.Smacznego

kremu dodajemy kruszki z oreo i jeszcze raz wszystko dokładnie miksujemy. Po wyciągnięciu z pieca można upewnić się czy babeczki na pewno są upieczone za pomocą drewnianego patyczka do szaszłyków. Wystarczy wbić go w środek, po wyciągnięciu nie powinien mieć przyklejonego surowego ciasta. Gotowe babeczki warto wyciągnąć z formy i obrócić „do góry nogami” albo poukładać na kratce, żeby ostygły

ewentualne pęcherzyki powietrza. Babeczki pieczemy około 25 minut w 180 stopniach. Po wyciągnięciu z pieca można upewnić się czy babeczki na pewno są upieczone za pomocą drewnianego patyczka do szaszłyków. Wystarczy wbić go w środek, po wyciągnięciu nie powinien mieć przyklejonego surowego ciasta. Gotowe babeczki warto wyciągnąć z formy i obrócić „do góry nogami” albo poukładać na kratce, żeby ostygły

nacięcie. Przewlekamy końcówkę paska przez nacięcie, żeby zrobić pętelkę faworka. Faworki smażymy na rozgrzanym oleju na rumiany kolor (wystarczy około 1 minuty z każdej strony), przewracamy drewnianym patyczkiem do szaszłyków. Mniej więcej w połowie pieczenia dobrze jest wymienić olej na nowy. Usmażone faworki wyciągamy na papierowy (lub normalny) ręcznik, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu. Gotowe faworki przekładamy na talerz i posypujemy

Odstawiamy do lekkiego napuszenia (szybko rosną).  Rozgrzewamy olej do 175 °C i smażymy pączki na średnim ogniu z obu stron po parę minut, obracając przy pomocy patyczka do szaszłyków. Pączki wkładamy do tłuszczu, zlepieniem do dołu. Nie smażymy od razu dużej ilości paczków, ponieważ obniżymy tym temperaturę tłuszczu i paczki bardzo nim nasiąkną.   Wyjmujemy i osączamy na papierze

ponakładać masę do foremek. Pieczemy około 15-20 minut (u mnie 17) w 160˚C, tryb góra-dół z wentylacją (u mnie nazywa się on ‘ciasto’). Sprawdzamy patyczkiem do szaszłyków czy już są dobre – patyczek wbijamy w środek babeczki – i jeśli wyjdzie suchy, znaczy, że już gotowe ;) Jeśli mamy ochotę dodać wnętrze do naszych babeczko-pączków czekamy

ogórki kiszone. Całość przykrywamy warstwą żółtego sera i ponownie zwijamy ciasto w roladkę. Kroimy na kawałki grubości 1,5-2cm, następnie tak przygotowane rollsy nadziewamy na patyczki do szaszłyków (nie jest to konieczne jeśli dobrze skleimy brzegi, np. zwilżając je wodą). Układamy na blasze z papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około