słodkie - 12682 przepisów (strona:556/846)

PAPRYCE . /autorski/ 600-700g karkówki (w kawałku) 5 dużych czerwonych papryk 5 dużych cebul 3 ząbki czosnku 1/2 szklanki bulionu (może być z kostki) pieprz,majeranek, tymianek, mielona słodka papryka Cebulę pokroiłam w pół-talarki, czosnek przecisnęłam przez praskę. Całość zeszkliłam na łyżce tłuszczu w rondlu (z pokrywą szybkowarową).  Dołożyłam mięso, obsmażyłam je na złoto z dwóch stron

gorącą herbatę z dodatkiem goździków i imbiru, z sokiem malinowym lub miodem. Zdejmuję ośnieżony płaszcz, siadam we fotelu i przez chwilę relaksuję się.  Najlepszym, jednak dodatkiem jest coś słodkiego. Co poprawi humor. I dodatkowo dostarczy przyjemnych doznań smakowych. ***************** Kolejny efekt bawienia się, eksperymentowania ze składnikami wzywającymi do konsumpcji. Znów do akcji wkraczają przejrzałe banany. I kwaśna śmietana. Bałam się

kakaowy biszkopt z kremem czekoladowym i wiśniami, pokryte warstwą bitej śmietany w stylu straciatella, bo z potartą gorzką czekoladą. Ale nieee, nie, to nie tak! Jest zbyt czekoladowe, zbyt słodkie, zbyt kuszące. Każdy kęs.. i wołasz o jeszcze jeden, kolejny. Niepohamowana rozpusta. CIASTO "CZARNY LAS" wg  Karmel-itki biszkopt: /blaszka 28x24 cm / 5 jajek 3/4 szklanki cukru

stopni, piekłam przez 60 minut. Po wystudzeniu, posmarowałam go pozostała masą czekoladową i na min. 2 h wstawiłam do lodówki, aby polewa stwardniała. SMACZNEGO! Pozdrawiam smacznie i słodko! Karmel-itka

fakt i ta-dam!  Jest. Nowa idea. Z gotowaniem mam to samo.  Tak było i w tym przypadku. Spojrzałam na kartonik świeżych daktyli (stąd). Hm.. Są słodkie, maziste i lepkie... Zerknęłam na butlę, gdzie odrabia domowe wino. Tak, to jest to! Daktyle i czerwone wino. A jeśli czerwone wino.. to grzaniec! Czyli korzenne przyprawy

Skąd nazwa " damska wódka "? Mój Tato właśnie tak nazywa alkohole słodkie, czyli nalewki, likiery czy też drinki wszelakiej maści. Reasumując, każdy alkohol inny niż czysta wódka. Nie piję alkoholu. Paradoks, nie? Niepijąca, co robi nalewki i likiery. Tak, właśnie tak. Nie piję żadnego alkoholu prócz czerwonego, wytrawnego wina i to jeszcze muszę mieć naprawdę ochotę.  Jednak lubię bawić się

znienacka.  Myślisz, że właśnie coś przegrałeś/łaś. Największym zwycięstwem jest ten dzień, kiedy uzmysłowimy sobie, że tak musi być. Że koniec przynosi nowy początek.  Bardzo cytrynowy, bardzo słodki, z kokosowym aromatem wilgotny pudding. Ma konsystencję intrygująca.  Na wierzchu chrupki jak beza, a w środku ciągnący i delikatny. Na gorąco smakuje cudownie, jak miód na zranioną duszę! Tylko

zapalam kilka świec. Zakładam miły w dotyku sweter, wygodne legginsy i zatapiam się w wartkiej akcji, w świecie prozy, w życie bohaterów. Lubię urozmaicić tę chwilę o coś małego, słodkiego, co przyniesie satysfakcję, odrobinę radości, osłodzi gorycz nieprzyjemności minionego dnia... Na przykład takie ciasteczka. PS: Owe ciacha powstały z okazji urodzin kochanej Julki, która właśnie zaczęła dorosłe życie. Julka, powodzenia

kuskus i sałatką ze świeżych pomidorów. ŁOSOŚ CYTRYNOWO-IMBIROWY. /przepis Nigelli Lawson/ 1 porcja 100-150g fileta z łososia skórka z jednej cytryny 1/2 łyżeczki mielonego imbiru łyżeczka słodkiej mielonej papryki łyżka oliwy z oliwek czosnkowej sól, pieprz  do podania: 100-150g kaszy kuskus ugotowanej w bulionie sałatka: 1 pomidora,  garści sałaty,  1/2 zielonego ogórka

braku żadnej potrawy, żadnego składnika i z całą radością umilam sobie czas nietypowymi zachciankami. Tak jak dziś, piernikiem z wiśniami w maju. Mocno korzenny smak ciasta świetnie kontrastuje ze słodką, owocową nutą wiśniowego nadzienia. Dzięki temu, że jest z galaretką, masa się nie rozłazi, piernik wygląda bardzo schludnie i elegancko. Gorzka, deserowa polewa uzupełnia całość. Po jednym kawałku ma się

Obkupiłam się, po czym wróciwszy do domu, zabrałam się za jego solidną obróbkę. Co powstało? Właśnie dzisiejsze kruche babeczki. I przepyszne ciasto drożdżowe, ale o nim później. Gotowi na słodkie, kruche, rabarbarowo-truskawkowe ciastka? Robi się je zaskakująco szybko, a ciasto kruche... powstało ot tak, po prostu. Bez przepisów, bez zbędnych składników, bez jakichkolwiek porad. I co najlepsze, że powstało

SZPARAGAMI I KREMEM BESZAMEL. /autorski;/ na 4 porcje pęczek świeżych białych szparagów 2 łyżki cukru sok z 1 cytryny 4 jajka olej do smażenia sól, pieprz, mielona papryka słodka krem: 3 łyżki masła 3 łyżki mąki 300 - 350 ml mleka sok z 1 cytryny sól, biały pieprz Szparagi obrałam, zagotowałam w wysokim garnku wodę z cukrem i sokiem z cytryny

limonki i pasta orientalna. Aby nadać tym pierogom orientalnego charakteru, blogerzy lepili urocze sakiewki. Trzecia wersja powstała z pozostałego ciasta podstawowego i inwencji własnej. Wielu robiło na słodko, z rabarbarem. Postanowiłam jednak, by wykorzystać kaszę quinoa oraz ser lazur. Powstał ciekawy duet smaków. Popołudniu, obładowani pierogami blogerzy, pożegnali się ze sobą i rozjechali do swych domów. Reasumując: nauczyłam się robić

zdarza), zasługują na wyróżnienie, więc wyszczególnianie tutaj niektórych byłoby nieco nie fair wobec pozostałych, a przynajmniej ja czułabym się z tym niezbyt dobrze. 1. Śniadanie na słono czy na słodko? Zależy od tego, jaki mam humor. Na co przyjdzie ochota. Co znajduje się w lodówce. Ale przede wszystkim od tego, ile mam czasu do wyjścia na pociąg. 2. Ulubione warzywo

Finale i Pikniku BlogerChef'a i, z którym Karmel-itka poznała się na pierwszym półfinale konkursu , kiedy to zmagała się z pozostałymi w Gniewinie. Biszkopciki te powstały na warsztatach słodkich wypieków, w jakich Karmel-itka miała przyjemność wziąć udział. Były tak pyszne, aż rozeszły się w mgnieniu oka. A Pan od Jana Niezbędnego, który przyglądał się nam, jak pieczemy