Lubię usiąść z dobrą książką, przy cichych dźwiękach ulubionej muzyki. Robię wtedy aromatycznąherbatę w najukochańszym kubku, zapalam kilka świec. Zakładam miły w dotyku sweter, wygodnelegginsy i zatapiam się w wartkiej akcji, w świecie prozy, w życie bohaterów.Lubię urozmaicić tę chwilę o coś małego, słodkiego, co przyniesie satysfakcję, odrobinę radości,osłodzi gorycz nieprzyjemności minionego dnia...Na przykład takie ciasteczka.PS: Owe ciacha powstały z okazji urodzin kochanej Julki, która właśnie zacz... czytaj dalej...
ciasto francuskie w każdej ilości, pod każdą postacią :) ale z truskawkami jeszcze nie robiłam ;))
Wyglądają wspaniale! Zjadłabym z chęcią na deser :) Dziękuje za odwiedziny! Pozdrawiam serdecznie!
Ja też kocham takie chwile. Jestem prawdziwym molem książkowym. Kocham księgarnie i biblioteki. A najbardziej kocham mieć książki dla siebie, na własność. I tak jak mówisz, mam takie dni, kiedy zakładam dresy, robię ulubioną zieloną herbatkę i zasiadam, najlepiej z czymś do jedzonka i czytam :) I takie Twoje ciasteczka, idealnie by się wpasowały w klimat tych chwil :)
O_O! Weszłam na bloga i oniemiałam, ujrzawszy te pyszności jako pierwsze! :DD
robiłam już takie ,są niezwykle proste ,a za to bardzoo pyszne ! ciacho francuskie jest ekstra,bo można z nim zrobić wszystko ;)
Kocham takie ciastka i wypływające z nich owoce :) ale mi ślinka pociekła .......