grubą warstwą ciasta. Podpiekam przez 10-15 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Banany miksuję za pomocą blendera. Dodaję jogurt i budynie. Nie słodzę - przejrzałe banany są wystarczająco słodkie. Tak przygotowaną masę bananową odstawiam na 5 minut do lodówki - nieco zgęstnieje. Następnie wylewam ją na podpieczony spód, wstawiam do piekarnika i piekę przez ok. 45 minut w 200 stopniach
W kuchni Karmel-itkiUstanie przez dłuższy czas to nie lada wysiłek. Stąd tylko nieco ulepszona wersja. Tym samym Karmel-itka zachęca do smażenia naleśników. Są tak wszechstronne, dają niezliczone możliwości. Na słodko, słono, pikantnie, łagodnie, kolorowe lub takie zwykłe. Można by tak wymyślać bez końca, ciągle to nowe i pyszne. Naleśniki rządzą! Karmel-itka myślała o torcie naleśnikowym. Niestety, rodzina wraca póxnym wieczorem
W kuchni Karmel-itkiSłodko, brzoskwiniowo, nietypowo. Kolejny smaczny eksperyment, początkowo jedna wielka niewiadoma, a w efekcie całkiem przyzwoity wypiek. Bez zbędnego spodu, za to z mnóstwem serka. Ale to przepis, na który nie wszyscy mogą sobie pozwolić, przynajmniej nie w oryginale. Z pewnych względów, dość nietuzinkowych... Proszę, nie przeraźcie się ilością głównego składnika. Raczej nikt nie kupi tyle serka homogenizowanego o smaku brzoskwiniowym
W kuchni Karmel-itkiciągle mieszając do chwili, aż płyn zostanie zredukowany, a konfitura nabierze odpowiedniej gęstej konsystencji. Podaję z babką. Najlepiej babka grysikowa z konfiturą smakują na ciepło. SMACZNEGO! Pozdrawiam Was słodko i wiśniowo! Karmel-itka
W kuchni Karmel-itkidziś zapraszam na nieco inną wersję pomidorowej. Delikatny, aromatyczny krem ze świeżych dojrzałych pomidorów. Świetnie komponował się z prawdziwym kozim serem. Jego dość charakterystyczny smak naprawdę pasuje do głębi słodkich pomidorów. Dodatkowo soczysty kolor, zniewalający zapach... Czegóż chcieć więcej? Pełna nazwa pomidorowego kremu z Małopolski brzmi "galicyjska zupa pomidorowa" . A to nic innego, jak właśnie krem z pomidorów z ryżem
W kuchni Karmel-itkimogłam się obkupić, skosztować tych smakołyków i rozkoszować się zapachami unąszącymi nad budkami wystawców. Piękne słońce, które paliło niesamowicie, zmusiło mnie do ochłodzenia się, kupiłam lody. Kremowe, nie za słodkie, z kawałkami ciasteczek z jednej wrocławskiej kawiarenki. O mój Panie, jakie one były rozkoszne! Musiałam je uwiecznić. fot.: Karmel-itka. Na Jarmarku Dobrego Smaku od samego początku królowały sery. Chyba
W kuchni Karmel-itkichwilę duszę, po czym odcedzam kurki. Dolewam odrobinę oleju, smażę, na samym końcu dodaję sól, pieprz i śmietanę. Podaję na ciepło z makaronem pełnoziarnistym. UWAGI: Słyszałam o wersji ze słodką śmietaną od właścicielki stancji. Wersję z kwaśną śmietaną znam od dziecka, bowiem tak kurki robiła moja babcia. Następnym razem wypróbuję wersję właścicielki. SMACZNEGO! *** Pozdrawiam, Karmel-itka
W kuchni Karmel-itkiKiedy nie mam jak upiec słodkości (czyt.: zepsuty piekarnik),a ochota jest ogromna, biorę byka za rogi i wymyślam inne alternatywne rozwiązania. Lubię, gdy jest słodko i owocowo, a do tego pachnąco i kolorowo. Kupiłam dorodną aronię. Lubię jej cierpki smak, charakterystyczny zapach i głęboki kolor. Poza tym, stanowi niebywałe źródło witaminy C. Szklaneczka soku z aronii i można zapomnieć
W kuchni Karmel-itkijogurtu naturalnego sól, pieprz, ulubione zioła (u mnie: bazylia, oregano) ew. kilka kropel oliwy aromatyzowanej Składniki dressingu wstrząsam razem, bardzo dokładnie. Jeśli jogurt jest zbyt gęsty, można dodać nieco słodkiej lub kwaśniej śmietany. Na talerzu układam warzywa, kurczaka i ser. Dressing podaję osobno, by każdy mógł sam dodać go tyle, na ile ma ochotę. Pasuje do świeżego pieczywa. SMACZNEGO
W kuchni Karmel-itkisię nawet, do czego ją wykorzystam. W końcu jednak znalazłam sposób na pyszne zastosowanie sezamowej pasty, pachnącej i smakującej zupełnie jak niesłodzona chałwa. Babeczki są dość wilgotne, nie za słodkie, ale tak cudownie pachną chałwą, że trudno im się oprzeć! Daktyle i jabłka stanowią fajne urozmaicenie i zapobiegają wrażeniu mdłości i nudy. Naprawdę, smakują pysznie, nie tylko według mnie. Partia
W kuchni Karmel-itkijeden z delikatniejszych kawałków ryby. Świetnie się nadaje na rybne steki, do grillowania, pieczenia i smażenia. POLĘDWICA Z TUŃCZYKA W SOSIE KOPERKOWYM 4 polędwice z tuńczyka 250 ml słodkiej śmietanki 12% pęczek posiekanego koperku 1 /2 szklanki mleka sok z 1/2 cytryny 3 łyżki masła 2-3 łyżki mąki ziemniaczanej sól, pieprz Polędwice z tuńczyka obsmażam z obu stron
W kuchni Karmel-itkiCiasteczka pachnące chałwą. Delikatne, z wierzchu chrupiące, wewnątrz mięciutkie i sprężyste. Słodkie, kuszące. Mielona kawa, dodana do ciasta, nadaje niezwykłej struktury. Drobinki kawy bawią się w ustach, czuć je wyraźnie, choć nie natrętnie. Banalnie proste, oszałamiająco pyszne. Potrafią zawrócić w głowie. Po MUFFINKACH TAHINI została mi połowa szklanki sezamowej pasty. Mam coś takiego, że nie lubię trzymać w domu resztek
W kuchni Karmel-itkikażdych okolicznościach. KREWETKI Z CYDREM I SZAFRANEM. dla 2 osób 250 ml cydru opakowanie mrożonych krewetek pęczek natki pietruszki 1/2 łyżeczki szafranu pieprz, 1/2 łyżeczki soli 1/2 szklanki słodkiej śmietanki do zup (18%) Krewetki odmrażam. Najlepiej zostawić je w lodówce na noc, by nie było zbyt dużej różnicy temperatur, co nie jest dobre dla mrożonych produktów. Następnie krewetki obieram. Mrożone
W kuchni Karmel-itkitrzema wielkimi, ogromnymi wręcz okazami. Właśnie dynia kojarzy mi się z jesienią. Jej piękny kolor, słodkawy smak i charakterystyczny aromat. Jest niebywale uniwersalna, pasuje na wytrawnie, jak i na słodko. Zupełnie jak marchew, która także na myśl przywodzi mi piękne jesienne spacery wśród złotych koron drzew. Dzisiejszy przepis to modyfikacja pewnego chlebka cukiniowego. Dynia ma mniej wody niż cukinia, która
W kuchni Karmel-itkisię. Zapowiada się piękny dzień! Złote liście starego orzecha szeleszczą, szturchane delikatnymi powiewami wiatru. Ciepła, złocista jesień. Słyszę, jak orzechy spadają na blaszany dach garażu. Wiedziona ochotą na coś słodkiego, idę do kuchni. Niech powstanie też wypiek tak urodziwy, jak panująca na dworze aura. Kolejny własny, improwizowany przepis. Ostatnio mam rękę do autorskich receptur. Ciekawe jak długo potrwa ta dobra
W kuchni Karmel-itki