Co prawda stek z rekina i to w dodatku z japońskim smaczkiem to nie koniecznie polska tradycja wielkanocnego postu , ale świat się globalizuje , a w końcu
Buniabaje w kuchniTym którzy nie wiedzą - ja z reguły nie piekę ciast ( jeść też nie specjalnie lubię ). Tak więc Święta to dla mnie dramat . Wszyscy pieką a u
Buniabaje w kuchniWielkanoc to jajeczne święta. Co nie znaczy , że muszą to być połówki jajek z majonezem. Postanowiłam, że w tym roku będą to bardzo małe porcje ( tzn
Buniabaje w kuchniGalaretki mięsne robię bardzo często. Wieprzowe, wołowe, z drobiu, mieszane. Tym razem na Wielkanoc w planie była mała porcja galaretek z kurczaka. A , że kupiłam na
Buniabaje w kuchniKupiłam sporą pierś z gęsi. Pewnie we wcześniejszych latach upiekła bym ją w całości i nie było by problemu, ale dziś przeraziła mnie jej wielość , choć
Buniabaje w kuchniJakoś zawsze mi się tak składa , że przygotowując potrawy na Wielkanocny stół mam nadplanowe jajka , a w zasadzie albo ich same białka albo żółtka. I nie
Buniabaje w kuchniOd zawsze w mojej Rodzinie podawano na Wielkanoc barszcz biały lub żurek na białej kiełbasie z jajkiem. Czytając trochę o zwyczajach wielkanocnych kuchni regionalnych natknęłam się
Buniabaje w kuchniWielkanoc to powód do eksperymentów z białą kiełbasą. Musi zawsze być na wielkanocnym stole co nie znaczy, że zawsze musi być w takiej samej formie. Robię
Buniabaje w kuchniKiedyś zrobiło mi się za dużo krokietów z mięsem ( a może było w nich więcej farszu, a może byłyśmy mniej głodne)- w każdym razie zostały mi
Buniabaje w kuchniCytrusowy aromat pieprzu syczuańskiego doskonale komponuje się z cytrusowymi marynatami do nototenii. W zasadzie miałam do wyboru - marynowanie w soku z cytryny lub grejpfruta . Wybrałam tego
Buniabaje w kuchniChyba już mówiłam, że ostatnimi czasy wszystkie porcje są dla nas za duże. Tak właśnie było z piersią z gęsi którą upiekłam na Wielkanoc (Gęsie piersi
Buniabaje w kuchniCzemu połączyłam arbuz z kawiorem ? Bo ładnie wygląda ? A tak poważnie to przypadek, a w zasadzie podglądania zdjęć kulinarnych . Z tego co udało mi się zrozumieć
Buniabaje w kuchniGotuję 2 szklanki mocnego wywaru na kośćcu ( mięska jest na nim całkiem sporo) pozostałym po wyluzowaniu połówek piersi z gęsi i podaję z kołdunami ( farsz z
Buniabaje w kuchniLubię eksperymentować z różnymi wersjami popularnych dań. Gołąbki to klasyka. Ale co będzie jeśli zrobimy je nietypowo ( chodzi o kompozycję składników) i podamy w nietypowy sposób
Buniabaje w kuchniFascynuje mnie kolor arbuzów ( tzn. miąższu). Od czerwieni do delikatnego różu. Soczysty , słodkawy ( dla mnie czasem nawet za bardzo) doskonale nadaje się na koktajl. Wystarczy usunąć
Buniabaje w kuchni