por - 13968 przepisów (strona:626/932)

odchudzone” przepisy wielkanocne. Bardzo interesuję się różnymi potrawami i pomimo, że nie należę do osób odchudzających się ciekawią mnie zdrowe pomysły na słodycze. Powiem szczerze, że do tej pory myślałam, że na diecie trzeba jeść wyłącznie niesmaczne dania, a na dodatek niewielkie. W ciąży jadłam co chciałam i jeszcze mi to zostało, bo karmię, wmawiam sobie, że jak będę

Święta Wielkanocne kojarzą się z jajkami i z żurkiem lub barszczem białym. Wstyd się przyznać, ale do tej pory nie przyrządzałam samodzielnie zakwasu na żurek, lecz zaopatrywałam się w takowy w sklepie. Postanowiłam to zmienić i zobaczyłam jakie proste jest przygotowanie zakwasu. Wszystkie składniki są zawsze u mnie w domu, więc parę dni temu wzięłam słoik, wyparzyłam

wcześniej wspominałam śniadanie to posiłek, bez którego nie wychodzę z domu i które jest niezwykle ważne dla moich dzieci. Teraz wersja na słodko. Moja córeczka to uwielbia o każdej porze dnia i potrafi zjeść ogromną ilość. Staram się, żeby nie objadała się cukrem, więc słodzę takie danie miodem. Szybko i bardzo smacznie Składniki: - pół opakowania mrożonych truskawek; - 20 dag twarogu

gospodarza, to ten smak jest jeszcze bardziej wyjątkowy Składniki: - korpus, dwa skrzydełka; - 2 marchewki; - cebula; - 1/4 selera; - 2 małe lub jedna duża pietruszka; - świeży lubczyk (ja mam zamrożony:)) - kawałek pora; - sól, pieprz, pół łyżki vegety, 3 kulki ziela angielskiego, duża szczypta suszonego lubczyku; Wykonanie: Korpus i skrzydełka myjemy, ja z korpusu odrywam większą część skóry, ale nie trzeba tego robić

pory tylko raz jadłam szparagi i mówiąc uczciwie sposób ich podania nie podbił mojego serca. Pomyślałam, że muszę im dać drugą szanse. Wprawdzie P. mówił, że zielone są smaczniejsze, ale niestety takowych nigdzie nie dostałam, ale będę szukać, bo koniecznie muszę ich spróbować. Zastanawiałam się co z nich zrobić, a że nie do końca pamiętałam jak smakują nie wiedziałam jakie

się znajduje i ze spokojem mogę podać je moim dzieciom. Od dzieciństwa lubię bułki z ziarnami, tak określałam bułki razowe i w sumie tak o nich mówię do tej pory. Niestety w tygodniu nie mam tyle czasu, żeby piec na każdy dzień bułki, czy chleb, ale niedziela jest idealnym dniem na takie wypieki. Tym bardziej, że świeże można dostać jedynie

cieplejsze ubrania wyciągnięte z szafy, a rano trawa już jest mocno wilgotna. Pada deszcz, później jest słońce, blisko mamy wiele lasów, a w nich pachnie grzybami i jesienią. Piękna pora roku, bo wszystko robi się kolorowe, ale jednocześnie smutna, gdyż słońca coraz mniej, a chmur i deszczu coraz więcej. Dzieci już nie mogą beztrosko biegać po placu zabaw od rana

Ogólnie uwielbiam rogaliki. Do tej pory moje ulubione to rogaliki drożdżowo- kruche , zastanawiałam się, czy szybko się moje upodobania zmienią, ale chyba jednak nie. Rogaliki z ziemniaków nie są złe, ale nie podbiły moich kubeczków smakowych do tego stopnia, żebym się nimi zachwycała, ale na pewno moja przygoda z różnymi rogalikami się na tym nie skończy. Dzieci zajadały się nimi

Już nie raz wspominałam, że sernik to jedno z naszych ulubionych ciast. Do tej pory najczęściej piekłam sernik z brzoskwiniami , ale ten podbił nasze podniebienie doszczętnie. Konsystencja sernika idealnie mokra, ciężka, nawet P. powiedział, że lepszego nie jadł, a pochwały P. są przeze mnie traktowane jako odnośnik. Muszę przyznać, że mój mężczyzna ma na prawdę dobry smak i gust

lekkich drożdżówek. Wyszło pysznie, a wszyscy zajadali się nimi z ogromnym apetytem. Dodatek oleju do ciasta sprawia, że jest ono bardziej wilgotne i dłużej utrzymuje świeżość. Do tej pory kruszonkę robiłam tylko i wyłącznie na maśle, ale postanowiłam wypróbować zamiast masła olej. Efekt mnie zaskoczył, kruszonka była lekka jak piórko i bardzo krucha. Ciasto, w trakcie wyrabiania jest klejące

Przepis przywieziony z greckiej wyspy Samos. Kalmary, mrożone, też przywiezione z Samosa. Robiłam je już dawno, do tej pory nie było jakoś okazji żeby przepis na blog wrzucić. Takie małe kalmary szykowałam po raz pierwszy. Okazały się dosyć czasochłonnymi stworzeniami - ich oczyszczenie zajmuje sporo czasu. Nadziewanie takich maleństw też nie jest takie proste. Ale efekt

ogniu i dodajemy etapami kolejnych kilka kostek i mieszamy. Czynność powtarzamy, aż zużyjemy wszystkie kostki masła. Sos powinien mieć kolor kości słoniowej Zdejmujemy z ognia, doprawiamy do smaku - mieszamy Pora na pieczarki w śmietanie: Na maśle i oleju podsmażamy kilka minut pieczarki i dodajemy czerwoną cebulę, mieszamy i chwilę wszystko smażymy Zmniejszamy ogień do minimum i dodajemy 2 łyżki mąki

długie rozmowy. Do kuchni niech Cię zagna dopiero swąd, który łapiesz w nozdrza idąc otworzyć drzwi, bo ktoś puka. Tak, udało się, niemożliwe stało się możliwym, chociaż do tej pory zdarzało się to tylko w kawałach. Przyznacie, że to zdjęcie mogłabym wysłać na profil  https://pl-pl.facebook.com/ChujowaPaniDomu ? :D Co do przepisu na spaloną zupę - to już koniec

taką dałam ale krupniczek i tak wyszedł przepyszny. składniki: 500 g żeberek wieprzowych ok 3 l wody 1 cebula 3-4 marchewki pęczek włoszczyzny (natka pietruszki,liść selera i pora) 600 g ziemniaków 3 łyżki posiekanej natki pietruszki 1 szklanka drobniutkiej kaszy jęczmiennej kilka łyżek mleka sól,pieprz 3 listki laurowe Żeberka zalać wodą zagotować. Zebrać szumowiny. Dodać cebulę, listek

pułapkę - więcej błonnika nie znaczy lepiej.  Inulina – d ostępna na rynku w postaci tabletek oraz proszku, jednak możemy ją również znaleźć w produktach spożywczych (cebula, czosnek, cykoria, por, banany, szparagi). U ważana za rozpuszczalny błonnik pokarmowy oraz  prebiotyk. To ostatnie oznacza, że  stymuluje rozwój naszej flory jelitowej i wpływa na poprawę odporności organizmu.   Jaki jest