pieczenia - 22046 przepisów (strona:900/1470)

Dzisiaj zapraszam Was na tort - mój pierwszy samodzielnie wykonany. Postawiłam na łatwiejszą opcję i wybrałam taki, którego nie trzeba piec. Owszem, jest trochę pracochłonny, ale uważam, że warto go zrobić. Tata był zadowolony z takiego prezentu urodzinowego.  Źródło: "101 przepisów", t. 41, s. 54 Składniki: 3 tabliczki gorzkiej czekolady 300 ml śmietanki 30% 2 czubate łyżki żelatyny

odrzucić. Składniki marynaty połączyć i wymieszać z pozostałymi częściami skrzydełek. Odstawić do zamarynowania na kilka godzin lub całą noc.  Skrzydełka wraz z marynatą przełożyć do naczynia żaroodpornego i piec przez ok. 40 minut w piekarniku nagrzanym do 150 st.C. Następnie przełożyć na blaszkę i piec jeszcze przez ok. 30 minut z funkcją grill, jeśli się taką posiada

Pomidory, oliwki i mozzarellę pokroić w kostkę. Dodać drobno pokrojone listki bazylii, sól i pieprz. Wymieszać. Oliwą czosnkową posmarować kromki bagietek, wystawić do piekarnia i piec w temperaturze 180 st.C przez 7 minut lub do czasu, gdy staną się lekko przypieczone. Następnie na gorące grzanki wyłożyć pomidory połączone z mozzarellą. Piec jeszcze przez 5 minut. Smacznego

mąką, szczyptą soli, ksylitolem, jajkiem i masłem. Ciasto zgniatamy i wkładamy do lodówki na godzinę. Po wyjęciu formujemy 24 kuleczki, następnie je lekko spłaszczamy tak aby powstały półkule. Pieczemy w temp. 180 * C przez około 20 minut. W tym czasie, łamiemy dwa rodzaje czekolady i rozpuszczamy w osobnych garnuszkach na parze. Za pomocą wykałaczki dekorujemy każde z ciasteczek nanosząc nitki

Ciasto owinąć folią spożywczą i wsadzić do lodówki na około 30 minut. Po tym czasie, wyciągamy ciasto i kroimy na około 5 mm plasterki. Układamy na blaszce wyłożonej papierem. Pieczemy około 15-20 minut w temp. 170 stopni C. Przez 2-3 minuty nie ściągać z blaszki(będą za miękkie). Po tym czasie można je położyć na kratce i studzić

dodać wiórki kokosowe, pomieszać i chwilę pogotować. Białka ubić na sztywno i dodać do reszty składników. Gotowe ciasto najlepiej formować w kulki i wykładać na blachę wyłożoną papierem. Piec w temp. około 180 stopni C przez 15-20 minut, do lekkiego zarumienienia. Smacznego

pączkach wyczuwalny. Lubicie takie małe pączusie? Są idealne, puszyste i bardzo szybko znikają z talerzy!:) Składniki: -400g serka waniliowego -4 duże jajka -2 łyżeczki proszku do pieczenia -1 szklanka mąki orkiszowej białej -1 szklanka mąki orkiszowej pełnoziarnistej (lub zamiast mąk orkiszowych mogą być 2 szklanki mąki pszennej) -cukier waniliowy -łyżka spirytusu -około 0,5l oleju kokosowego bezwonnego Jajka

więcej jeśli potrzeba) Masło rozpuścić z cukrem pudrem w garnuszku, dodać wanilię, wodę i wymieszać. Wyrośnięte doughnut's smażyć na rozgrzanym do temp. około 175 stopni C oleju(ja piekłam na oleju koksowym), z obu stron, na złotobrązowy kolor. Smażą się dosyć szybko. Wyjmować na papierowy ręcznik do odsączenia z nadmiaru tłuszczu. jeszcze gorące pączki maczać w lukrze(z jednej

formy(u mnie wyszły dwie babki, jednak większa, druga mniejsza jak widać na zdjęciach). Przykryć znowu, odłożyć w ciepłe miejsce do potrojenia objętości(ciasto powinno wyrosnąć po brzegi foremek). Piec w temperaturze 170 stopni C, aż patyczek wetknięty  babkę będzie suchy(na termoobiegu ok.30 minut lub bez termoobiegu ok.40 minut). Nie piec dłużej niż potrzeba, ponieważ ciasto będzie zbyt

razem delikatnie mieszając. Następnie czynność zamienić i do białek dodawać masę żółtkową. Stopniowo mieszając, aż do wyczerpania składników. Do przygotowanej , wysmarowanej masłem i wysypanej mąką blaszki wylać przygotowane ciasto. Piec 1 godzinę w temp. 160 stopni C. Następnie wyłączyć piekarnik i zostawić ciasto jeszcze na godzinę w zamkniętym piekarniku. Po tym czasie piekarnik uchylić i zostawić jeszcze kilka minut

Najlepsze ciasteczka jakie dotychczas jadłam. Zachwycają nie tylko smakiem, ale też wyglądem. Nie da się im oprzeć...u mnie zniknęły jeszcze tego samego dnia co wyciągnęłam je z pieca. Poza tym ja osobiście jestem wielką fanką kruszonki, gdziekolwiek by ona nie była, nie umiem się jej oprzeć. A połączenie jej z kruchym ciastem i powidłami to bajka!:) Znalezione tutaj . Składniki(...)ksylitolu -1 płaska łyżka masła(ja dałam 30g) -1 łyżka mielonych orzechów włoskich(dałam łyżkę mielonych migdałów) Wszystkie składniki wymieszać i zagnieść rękoma do uzyskania kruszonki.  Zrobione ciasteczka piec przez ok. 15 minut w temp. 180 * C. Smacznego

maczanymi w oliwie) i układać na blaszce wyłożonej papierem. Odstawić na kilka minut do wyrośnięcia. Ja obtaczałam je w płatkach zaraz po uformowaniu. Ale można zaraz przed włożeniem do pieca posmarować rozmąconym jajkiem z dodatkiem mleka i posypać płatkami. Ja jeszcze skrapiam bułki pędzlem maczanym w wodzie(wtedy ziarna lepiej się trzymają). Piec w temp.220 stopni C przez

Posmarować bułki lekko olejem i odstawić pod przykryciem na 20-30 minut,aż wyrosną. Przed włożeniem do piekarnika naciąć bułki nożem (tępą stroną ostrza) i posmarować wodą.    Piec w nagrzanym piekarniku, w temp. 220"C przez 15 minut grzanie góra-dół (wtedy jeszcze ładnie urosną), a następnie dopiec jeszcze 5-7 minut  w tej samej temp.na termoobiegu(...)lekko się przyrumienią). Po upieczeniu wystudzić na kratce. Ja zostawiłam moje na kratce do rana i były jak świeżo pieczone, nic nie wyschły.             Smacznego

wałkujemy aż uzyskamy płat o grubości ok.0,5 cm. Z ciasta wykrawamy kółka lub inne dowolne kształty i układamy na blaszce wyłożonej papierem. Ja pokroiłam ciasto na prostokątne kawałki. Piec w temp.170*C ok.12-15 minut. Po wyjęciu z piekarnika ciastka są bardzo miękkie, nie należy ich zdejmować od razu z blaszki. W miarę stygnięcia nabierają twardości. Przechowywać w zamkniętym pojemniku

ciasta, które wyrasta podczas schładzania w lodówce. Można je przygotować wieczorem i rano w kilka minut mamy pyszne, gorące bułeczki na śniadanie. Ja niestety nie jestem rannym ptaszkiem dlatego piekę je wieczorem , po ok.5-cio godzinnym wyrastaniu. Rano są nadal wspaniale chrupiące, tyle, że już nie ciepłe ale i tak bardzo świeże. Ja znalazłam je tutaj , choć autorem jest jeszcze ktoś(...)bułeczki wyrosną posmarować je rozkłóconym jajkiem i posypać ziarnami. U mnie połowa posypana jest makiem a druga połowa sezamem (czarnym i białym). Można użyć dowolnych ziaren. Piec w temp.220*C  ok.25-30 minut (bez termoobiegu, tylko góra-dół) Smacznego