szpatułki zajmowały każdy centymetr kwadratowy półek, podłóg, stojaków i wieszaków. Przechodząc jednak do meritum, bo zaczynam się zbytnio rozpisywać, postanowiłam sobie samej zorganizować zabawę, a jednocześnie nieco usystematyzować swoją pracę z blogiem. Co miesiąc, zaczynając od czerwca, będę obierać sobie kraj przewodni, z którego menu postaram się czerpać garściami. Jak się zapewne domyśliliście, pierwszym krajem będzie Francja i już mogę
Przepysznik - BLW i nie tylkocebulką, w sumie wyszły mi trzy placuszki i miałam zamiar cyknąć im dziś zdjęcia, a przynajmniej jednej. Niestety zniknęły zanim zdążyłam chwycić za aparat... M. capnął dwie do pracy na śniadanie i drugie śniadanie, a ja capnęłam trzecią na śniadanie, wiem że to pewna niekonsekwencja z mojej strony, ale ten placuszek taaak na mnie patrzył i łypał oliwkami, że tylko
Przepysznik - BLW i nie tylkosię sfotografować babki upieczonej u moich rodziców, zbyt szybko zniknęła to raz, a dwa kiedy ją piekłam było już za ciemno na zdjęcia, a następnego dnia wróciłam z pracy tak późno, że znowu było za ciemno. Stąd też babka pojawia się dopiero dziś, poza Festiwalem Dyni, ale tak troszeczkę jeszcze pod jego banderą, ponieważ piekłam ją z myślą
Przepysznik - BLW i nie tylkoLubię rozmaite wyzwania i z tego co zauważyłam, motywują mnie one do pracy bardziej niż cokolwiek innego. Dlatego wymyśliłam sobie mały projekt, który będzie patronem mojego bloga przez następny rok. Jakiś czas temu zrobiłam podobną rzecz na trzy miesiące, pierwszy pod patronatem kuchni francuskiej, drugi włoskiej, a trzeci węgierskiej. Projekt był bardzo przyjemny i ułatwiał mi nieco planowanie menu
Przepysznik - BLW i nie tylkowspomaga proces pozbywania się nadmiaru śluzu. Moja mama lubi mówić, że ta kasza wyścieła żołądek i jelita jak kołderka, to dzięki dużej zawartości witamin z grupy B, które wzmacniają pracę układu pokarmowego. Jest bogata w substancje mineralne: żelazo, fosfor, wapń, lecytynę oraz krzemionkę, składnik bardzo rzadki w pożywieniu, który wzmacnia włosy i paznokcie oraz poprawia wygląd skóry. Kaszy tej powinni
Przepysznik - BLW i nie tylkoolej sezamowy pili sami stwórcy świata. Mniej legendarni starożytni medycy natomiast zalecali sezam jako wspaniały środek łagodzący dolegliwości układu pokarmowego, Chińczycy zaś od wieków uważają sezam za doskonały wspomagacz pracy żołądka, śledziony i trzustki, dziś wiemy, że dzięki dużej zawartości cynku, pomaga uniknąć mężczyznom problemów z prostatą. I, co w dzisiejszym dni jest bardzo istotne, sezam uważany był i jest
Przepysznik - BLW i nie tylkoPełni ono w organizmie wiele ważnych funkcji: pomaga hemoglobinie transportować tlen, wchodzi w skład wielu enzymów, biorących udział w podstawowych procesach metabolicznych, wpływa na regulację układu nerwowego oraz wspomaga pracę układu odpornościowego. Jego niedobór jest jednym z najczęściej występujących niedoborów żywieniowych na świecie, w USA i Europie Zachodniej występuje u 3-5% dzieci, a w krajach rozwijających się nawet
Przepysznik - BLW i nie tylkojeszcze do niej prażonego słonecznika, żeby całości dodać nieco chrupkości, ale i bez niego smakuje świetnie i nadaje się zarówno na śniadanie, jak i na kolację czy lancz do pracy. Sałatka z rukolą i indykiem 200g rukoli 200g indyka 250g mozzarelli 10 suszonych pomidorów w oliwie oregano Indyka umyć i pokroić w małą kostkę. Dowolnie doprawić
Przepysznik - BLW i nie tylkopiekłam je swego czasu dość często, jako lżejszą alternatywę (używałam TEGO przepisu - sam blog Filozofia Smaku bardzo gorąco Wam polecam, szczególnie tym, którzy rozmyślają o tworzeniu bento do pracy), potem po urodzeniu Tosi trochę o nich zapomniałam, aż przypomniała mi o nich niesamowita Irmina z bloga Gotuję komuś (przepis TUTAJ ). Jak można się dowiedzieć chociażby z Wikipedii, istnieje kilka nazw
Przepysznik - BLW i nie tylkoMnóstwo pracy, całe garście radości i prawdziwe góry pysznych smaków, pod takim znakiem upłynął mi ostatni tydzień. Staraliśmy się jak mogliśmy odreagowywać chorowanie tosiowe i dawać jej jak najwięcej powodów do zadowolenia, jednym z nich były pyszne sorbety serwowane na podwieczorek. Zrobiłam sporo testów, posprawdzałam co jak smakuje, gdzie dosładzacz jest konieczny, a gdzie owoce dają radę bez niego (zawsze
Przepysznik - BLW i nie tylkocukrzyków, a także jako profilaktyka przeciwcukrzycowa, ponieważ hamuje przyswajanie cukrów. A na koniec wisienka na torcie, owies to taki bat na nasze fagocyty, bardzo pięknie pobudza je do pracy - czyli do pochłaniania wirusów i bakterii, które nas atakują. Oznacza to, że owies świetnie wzmacnia układ immunologiczny i pomaga nam w walce z chorobami. Nie wiem czy to zasługa konkretnie owsianki
Przepysznik - BLW i nie tylkojajku a na końcu w bułce. Tak przygotowanego kalafiora smażyłam na gorącym oleju. Danie pyszne ale bardzo pracochłonne. Od kiedy wypróbowałam przepis na kotleciki jednak zostane przy nim. Mało pracy a smak bardzo przypomina ten właśnie kalafior z dziecięcych lat. Składniki; 1 mały kalafior pół brokuła 3 łyzki startego sera zółtego 2 jajka sól, pieprz ok szkl. bułki tartej
Radość kipiąca uśmiechem.kilka godzin aby wszystkie robaczki zdążyły opuścić nasze łupy. W wielu przepisach natrafiłam na informacje aby odcinać białe ogonki przy każdym płatku, ja jednak tego nie robiłam, za dużo pracy (lenistwo wygrało). Wszystkie płatki wrzuciłam do wysokiego naczynia i blenderem zmiksowałam je właściwie na papke. Dodałam cały cukier i jeszcze chwile wymieszałam blenderem, aby masa połaczyła się dokładnie
Radość kipiąca uśmiechem.wafle? Kto u Was w domu robił najlepsze? Te z dzisiejszego przepisu to bardzo szybka wersja znanego smakołyku – tortu Pischinger. Mocno kakaowe, idealnie słodkie. Zapakujecie je do lunchboxa do pracy, swoim dzieciom w szkolne plecaki, albo zabierzecie jako szybką słodką przekąskę na rowerową wycieczkę. Oscar Pischinger, wiedeński cukiernik i właściciel firmy produkującej czekoladę, w 1881 wymyślił wafle przekładane czekoladowym kremem
Karo in the Kitchenszkl cukru ok 20 ziaren goździków Zerwane gruszki leżały w kuchni w koszu, czekały na wolną chwilę. Dzieciaki siedziały w salonie jedząc kolację. Kiedy poszły spać, praca nabrała tempa. Oglądając swój ulubiony "horror" w postaci serialu obierała, kroiła na 4 i wycinała z gniazda nasienne z gruszek. Następnie wrzucała je do wielkiego garnka z wodą i octem. Dzięki temu
Malinowe Pocałunki