Zimne dłonie, para z ust, czerwone uszy i nos. Skrzypi pod nogami ziemia, konary pokrywa poranny szron. Kolejna kartka z kalendarza wydarta. Starsza o kolejny
W kuchni Karmel-itkiJesień. Tak melancholijnie. / Herbst. So melancholisch. Dziś zupełnie inaczej. Bo w dwóch językach: po polsku i niemiecku. Jako, że intensywnie uczę się języka naszych sąsiadów, biorąc
W kuchni Karmel-itkiI znów piszę o wydarzeniu zupełnie niekulinarnym, ale za to iście kulturalnym. A że jedzenie to też jej element, można "naciągnąć" i opisać to, co przeżyłam
W kuchni Karmel-itkiZapach świeżego chleba o poranku.Ciepła pajda z masłem wiejskim, prawdziwym. I plastrem pomidora.Rozpływający się kęs. Jeszcze, jeszcze trochę chcę.Właśnie taki poranek pamiętam. We
W kuchni Karmel-itkiPoranny telefon już o szóstej trzydzieści postawił mnie na nogi.- Dzień dobry, kochanie! Myślałam, że jeszcze śpisz. Co ty tak wcześnie wstajeszw niedzielę?- Och, witaj! - przemilczałam
W kuchni Karmel-itkiNie wyobrażam sobie wyjścia z domu, gdziekolwiek! (chyba, że po świeżychleb na śniadanie) bez czegoś w ustach. Nie, i już! Pierwszym posiłkiem,którym właśnie jest śniadanie
W kuchni Karmel-itkiPrzecieram oczy. Już ta godzina?! Wypryskam spod ciepłejkołdry w mig. Z prędkością światła krzątam się po domu, szukającdrugiej skarpetki, szykując kanapki i pijąc kawę. "Nie zdążę
W kuchni Karmel-itkiBardzo lubię tradycyjne potrawy. Nawet preferuję je bardziej, niż nowości kulinarne czy tez eksperymenty. Nie zaprzeczę, próbuję nowych smaków, doświadczam nowych doznań kulinarnych. Jednak w
W kuchni Karmel-itkiNadchodzi niedziela. A co się z nią kojarzy? Odwiedziny. Rodzinny obiadw gronie najbliższych. Gwar rozmów dorosłych, roześmiane buzie dzieciaków.Co u Was? Jak CI eis powodzi
W kuchni Karmel-itkiSzliśmy razem, z głową pochyloną, z dłońmi schowanymi w kieszeni, ze wzrokiem wbitym w chodnik.W ciszy, atmosfera napięta niczym gitarowa struna. Nie tak było do
W kuchni Karmel-itkiOglądam przez okno idących z palemkami ludzi. Uśmiechnięci, chociaż zmarznięci, całymi rodzinami spacerują w kierunku kościoła, aby poświęcić gałązki bukszpanu, bazie ozdobione kolorowymi wstążkami i kokardkami
W kuchni Karmel-itkiBaby już upieczone, stygną i czekają na udekorowanie.Sernik pięknie spękany ubywa z blaszki. Kto tu taki łasuch? Żur na gazie delikatnie bulgocze, kaczka skwierczy w piekarniku
W kuchni Karmel-itkiWertuję stare numery jednego z kobiecych miesięczników. Zwykle nie mam na to czasu, ale..Dziś jakimś cudem znalazłam chwilkę, gdy ze stołu w kuchni spozierała na
W kuchni Karmel-itkiWidzicie? Widzicie?! Czujecie? Czujecie?! Czy to już maj? Promienie słońca przyjemnie kłują mnie w skórę na gołych ramionach.Lekka sukienka w barwne kwiaty powiewa, zaczepiana delikatnymi powiewami.Ludzie
W kuchni Karmel-itkiDzień Dobry!I jak mija Wam, Kochani, tegoroczna Majówka?Mam nadzieję, że wspaniale. Że wypełnia ją radość, uśmiech, zabawa i błogie lenistwo,jak na Majówkę przystało
W kuchni Karmel-itkiSłońce świeciło od samego rana tak mocno, że mogło by śmiało dziurę wypalić, a na rozgrzanych kamieniach ze śmiałością byś usmażył jajecznicę. Panował jednak względny spokój
W kuchni Karmel-itkiPamiętacie akcję na blogu Chantel, Przy kubku kawy., gdzie z okazji Nocy Restauracjido wygrania były vouchery do knajpek?link rozwiązania tu.._---->rozwiązanie. Nie chwaląc się
W kuchni Karmel-itkiBrr... Zimno, nie? Czy tylko tu, w moim regionie maj - nie-maj nastąpiłw pogodzie? Zimno! Marzę o słońcu, o ciepłym powiewie wiatru. A nieo chłodzie i
W kuchni Karmel-itkiZnowu ciemno. Znaczy - chmury. Sine, siwe i ciężkie niebo. Spozieram na nie rozczarowana.Słońce, gdzie znowu jesteś?Czerwiec w tym roku zdecydowanie nas nie rozpieszcza. Kraciasta
W kuchni Karmel-itkiUpały mnie rozkładają na czynniki pierwsze, na małe cząstki elementarne.Czuję na sobie ten ciężar powietrza, z jakim napiera na mnie, kiedy idę chodnikiem.Zerkając na
W kuchni Karmel-itkiumieszczam pokruszonąnad garnkiem z gorącą wodą). Gorącą czekoladę wlewam do ciasta mieszając łyżką.Na samym końcu wsypuję suszoną żurawinę. Ciasto przelewam do blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Piekę około 30 minut w 180 stopniach. SMACZNEGO! Pozdrawiam, Karmel-itka
W kuchni Karmel-itkisiebie (ciasto urośnie). Jajo rozbełtuję i wszystkie porcje smaruję nim z wierzchu. Wkładam do piekarnika. Piekę prze 20-30 minut, aż wierzch ciasta będzie pięknie zrumieniony. Podaję z pomidorami lub dobrą surówką. SMACZNEGO! Pozdrawiam, Karmel-itka
W kuchni Karmel-itkiMiętę siekam drobno. Oba składniki wrzucam do masy, mieszam całość. Formę wyścielam papierem do pieczenia. Wykładam lepkie i ciężkie ciasto, wyrównuję wierzch i wkładam do rozgrzanego piekarnika. Piekę 30-35 minut w 180 stopniach. SMACZNEGO! Pozdrawiam baardzo czekoladowo! Karmel-itka
W kuchni Karmel-itkiwystygła, dodaję żółtka i dokładnie mieszam, najlepiej mikserem na wysokich obrotach. Powstałym nadzieniem wypełniam babeczki, posypuję odrobiną pozostałego ciasta i wstawiam do piekarnika. Piekę 17-10 minut w 180 stopniach (redukuję temperaturę z tej do podpieczenia). SMACZNEGO! Pozdrawiam, Karmel-itka
W kuchni Karmel-itkiPiernikowe sercaPierniczki z lukremŚwiąteczne pierniczkiPachnące pomarańczami najlepsze w smaku Ciasteczka maślane z karmelem i migdałami:Składniki na około 30 ciasteczek:100 g masła1,5 szklanki mąki½ szklanki śmietany 18%2 torebki cukru pomarańczowego (po 10 g)szczypta soliWszystkie składniki zagniatamy, ja to robię hakiem robota. Gotowe ciasto schładzamy w lodówce ok. 30 minut. Ciasto rozwałkowujemy dosyć cienko, wycinamy np. kółka
Damsko-męskie spojrzenie na kuchnięmięciutkie i puszyste, jak gąbeczka! Dzięki pieczeniu do góry nogami, mogło sobie spokojnie wyrosnąć... Wierzch (choć w zasadzie spód) stanowi mieszanina fig i malin zatopionych w słodkim karmelu. Poezja, mówię Wam! Ciasto nie tylko bajecznie smakuje, ale też pięknie wygląda. Naprawdę, z przyjemnością się na nie patrzy. Śmiało możecie podać je gościom do popołudniowej kawy, nikt nie będzie rozczarowany. Odwracane(...)grube plastry. Poukładać je na karmelu, przestrzenie pomiędzy wypełnić malinami. Odstawić. Mąki przesiać, wymieszać z proszkiem, solą i skórką z cytryny. Masło utrzeć z cukrem na puszystą, jasną masę. Po jednym wbijać jajka, dokładnie miksując po każdym dodaniu. Wlać ekstrakt, połączyć. Na zmianę dodawać mąkę i maślankę, miksując na najniższych obrotach miksera. Gotowe ciasto wylać na owoce. Piec
Pożeraczka, czyli raz adobrzepieprzem i mieloną paprką, po czym pozostawiam na 30 minut, aby się przegryzło. Rozgrzewam olej (w garnku czy też we frytkownicy), musi być bardzo gorący. Każdą pieczarkę zanurzam w cieście, dokładnie obtaczam, a następnie wrzucam na gorący olej. Smażę pieczarki tak długo, by nabrały pięknego złocistego koloru, pamiętając, by je przewracać podczas smażenia, aby się zezłociły z każdej strony(...)słoju, przekładając warstwami cebuli z zalewy. Uzupełniam słój do pełna zimną już zalewą i pozostawiam na noc, aby wszystkie smaki przeszły się i nabrały charakteru. SMACZNEGO! Pozdrawiam karnawałowo, Karmel-itka
W kuchni Karmel-itki