blasze wyłożonej papierem do pieczenia.Piec w 180 st. C. przez 12-15 minut.Wystudzić na blasze.Smacznego!Ciasteczka wczoraj pojechały ze mną do koleżanki - jej starsza pociecha wyjadała je niemal bez opamiętania. I to jest chyba najlepsza rekomendacja - koniecznie musicie je mieć w świątecznej puszce
Pożeraczka, czyli raz adobrzednem, zredukować do 65 ml - około 10-15 minut na średnim ogniu. Odrobinę wina wlać do śmietanki, żeby ją zahartować. Do wina wlać śmietankę, dodać cukier i masło. Gotować bez mieszania, aż płyn osiągnie temperaturę 125 st. C. Zdjąć z palnika, dobrze wymieszać, przelać do wyłożonej folią spożywczą formy 8x13 cm. Ostudzić, zostawić do zastygnięcia - można wstawić do lodówki.Zastygniętą
Pożeraczka, czyli raz adobrzeżółtek, cały czas miksując. Ostudzić, schłodzić w lodówce.Schłodzoną masę dokładnie wymieszać z kremówką. Przelać do maszyny do lodów.Przełożyć lody do pojemnika, zamrozić przez noc.Smacznego!Lody można przygotować bez maszyny - trzeba je wtedy co 30-45 minut wyjmować z zamrażarki i lekko przemieszać, żeby nie wytworzyły się kryształki lodu. Sama tak kiedyś robiłam, i lody są pyszne. Nigdy jednak
Pożeraczka, czyli raz adobrzeCzłowiek szybko się przyzwyczaja do dobrego... Przez pewien czas mieliśmy z C. okazję żyć jak ludzie - budziliśmy się razem, spać kładliśmy się razem, jedliśmy wspólnie
Pożeraczka, czyli raz adobrzesię ze sobą w zaskakujący sposób, intrygi Hesera i Zawulona zataczają coraz szersze kręgi, a wydarzenia przyjmują obrót, którego nikt by się nie spodziewał. Mnie te książki wciągnęły bez reszty, jeśli pierwsza Wam się spodoba, nie oprzecie się chęci przeczytania kolejnych. Od siebie powiem, że zdecydowanie warto - zakończenie bowiem jest bardziej niewiarygodne, niż można by przypuszczać.Tylko
Pożeraczka, czyli raz adobrzezgęstnieje. Dodać oliwę, gotować jeszcze kilka minut - masa powinna mieć konsystencję gęstego budyniu.W razie potrzeby przetrzeć przez sitko.Ostudzić.Przechowywać w słoiczku w lodówce do 7 dni.Smacznego!Ten jest bez masła, taki odchudzony. Z pełną premedytacją wybrałam właśnie taką wersję - ciasto jest wystarczająco słodkie i tłuste, curd może być nieco lżejszy. Według mnie smakuje świetnie, masło wcale nie jest potrzebne
Pożeraczka, czyli raz adobrzekarmelowejkrem:300 ml śmietany kremówki (38%)250 g serka mascarpone1 łyżka cukru waniliowego200 g mandarynek z puszkigalaretka:1/2 opakowania galaretki cytrynowej (37 g)200 ml wrzącej wodykrem maślany na bezie szwajcarskiej:250 g miękkiego masła3 białka205 g cukru100 g mandarynek z puszki1 łyżka soku z cytryny25 ml soku mandarynkowego z puszkidodatkowo:400 g curdu mandarynkowegoMąki przesiać, wymieszać.W dużej misce
Pożeraczka, czyli raz adobrzePrzez jakiś czas w tygodniu nie jadaliśmy razem śniadań; teraz, mimo, że razem wstajemy, ja zaraz po przebudzeniu nie potrafię wmusić w siebie nic poza herbatą
Pożeraczka, czyli raz adobrzetego samego dnia. Kilka zjedliśmy jeszcze cieplutkich, reszta pojechała do koleżanki. Nadziałam je powidłami śliwkowymi z czekoladą - pyszności! Poza dwoma, bo synek Karoliny dżemów nie jada. I faktycznie, pączkami bez nadzienia się zajadał z przyjemnością, a na te z powidłami tylko krzywo popatrzył. Ja zawsze właśnie za pączkowym środkiem szalałam najbardziej. Cóż, czasy się zmieniają...W każdym razie - pączki
Pożeraczka, czyli raz adobrzenamoczoną w alkoholu, która mi bardzo tutaj pasowała.Jeśli nie macie pod ręką urodzinowej Mamy, śmiało możecie przygotować takie z okazji Dnia Kobiet. Albo z jakiejkolwiek innej. Albo zupełnie bez okazji - takie są pyszne, że zawsze znikną szybciutko.Trufle czekoladowo-marcepanowe z żurawinąSkładniki:(na 30-35 sztuk)250 g serka mascarpone100 g mlecznej czekolady (35%)100 g marcepanu30 g suszonej żurawiny50
Pożeraczka, czyli raz adobrzeskłamię, jeśli napiszę, że to moje ulubione orzechy - nawet migdały mogłyby dla mnie nie istnieć. Mniam!Ponieważ C. darzy je jeszcze cieplejszymi uczuciami niż ja, nie zdziwiłam się, kiedy bez wahania wybrał właśnie te bułeczki. Zawiązane w supełki, posypane orzechami, prezentują się naprawdę zachęcająco. A smakują wspaniale - chrupiące orzechy z wierzchu i całkiem spora ich ilość w środku nadają bułeczkom
Pożeraczka, czyli raz adobrzezainteresowanie bananowym sernikiem.Do masy zamiast nektaru dałam rozgniecione banany. Plasterkami z dwóch owoców przełożyłam masę, dzięki czemu ich smak jest bardzo wyraźny. Na wierzch wiśnie i odrobina wiśniowego kisielu, bez cukru. Kwaśny dodatek świetnie równoważy słodycz z bananów, sprawia, że całość nie jest mdła. Muszę powiedzieć, że banany i wiśnie to zaskakująco udane połączenie. Jeśli jeszcze nie znacie - spróbujcie koniecznie.Bananowy
Pożeraczka, czyli raz adobrzeętam, że miałam ochotę na mięciutkie, pachnące bułeczki. Koniecznie z makiem chrupiącym między zębami. O wyjątkowym kształcie.Poszłam więc do kuchni, i zabrałam się za pieczenie. Ciasto jest proste, bez żadnych wymyślnych składników. Jeśli piekliście kiedyś bułki, te nie będą stanowić wyzwania. Jeśli nie mieliście jeszcze szansy przygotować domowego pieczywa, te będą idealne na pierwszy raz, są bowiem wyjątkowo łatwe
Pożeraczka, czyli raz adobrzebyły czasy...W Danii nie ma tej tradycji, nie mam z kim dowcipkować. Szkoda...Jak dobrze wiecie (albo i nie), boję się ciast ucieranych. Z pozoru proste, każdemu wychodzą bez problemów. Ja bardzo często wyciągam z piekarnika wspaniałe zakalce, które doprowadzają mnie do rozpaczy. Nie poddaję się jednak, i dzielnie próbuję od czasu od czasu.Niedługo Wielkanoc, nie można więc
Pożeraczka, czyli raz adobrzePrzyznaję się bez bicia - to jeden z moich ulubionych gatunków. Miłość i zdrada, bohaterowie czarni i biali, a wszystko skrzy się od złota na królewskim dworze.Według mojej Babci tego typu książki nie mają absolutnie żadnej wartości, C. patrzy na mnie z lekkim politowaniem, jak z wypiekami na twarzy opowiadam mu o nieszczęśliwe zakochanej w trubadurze księżniczce. A ja daję
Pożeraczka, czyli raz adobrze