bardzo, że wbrew woli króla pojął ją za żonę. Kiedy po kilku latach małżeństwa rodzi im się córka, Charlotte, król chce się pozbyć dziewczynki jak najszybciej. Po śmierci Augusta bez problemu sprawia, że dziewczynka znika z kart historii. Jedyne źródła, które mogą wyjaśnić tę tajemnicę znajdują się w archiwach w Berlinie Wschodnim. Czy Eve uda się tam dotrzeć? Czy odkryje
Pożeraczka, czyli raz adobrzeszacunkiem, trochę też się go boją. Nie potrafią zrozumieć.W czasie wspólnej podróży tych dwojga dowiadujemy się powoli, co połączyło ich w Korei. Jak to się stało, że dziewczyna bez rodziny zwróciła na siebie uwagę młodego żołnierza, który nie potrafił pogodzić się z tym, co robi? Jak wielką rolę w ich życiu odegrała Sylvie, żona pastora sprawującego pieczę nad sierocińcem
Pożeraczka, czyli raz adobrzeWe wtorek zachciało mi się słodkiego. Tarty już dawno nie było (zjedliśmy ją w poprzedni weekend), cebulowe bułeczki jednak deseru nie przypominają. Problem tkwił w fakcie
Pożeraczka, czyli raz adobrzeTłusty Czwartek zbliża się wielkimi krokami. Nie wyobrażam sobie tego dnia bez przynajmniej jednego pączka - wiadomo, tradycji musi stać się za dość. W tym roku mam zamiar tradycją podtuczyć również C. - no przecież jego nie zjedzenie pączka nie może wpłynąć na moje szczęście! Nie jestem pewna, czy zepnę się w sobie na tyle, żeby samej je smażyć - nie znoszę
Pożeraczka, czyli raz adobrzesprawia mi ogromną frajdę - wyszukiwanie nowych smaków, które przypadłyby mu do gustu, odnajdywanie najlepszych proporcji, dzięki którym bułeczki będą mięciutkie i puchate. Tym razem poszłam do kuchni zupełnie bez pomysłu, i po prostu zmieszałam to, co wydawało mi się, że w bułkach znajdować się powinno. I wiecie co odkryłam? Że czuję się wystarczająco komfortowo w kwestii przygotowywania domowego pieczywa
Pożeraczka, czyli raz adobrzejagody, odrobinę jak rodzynki. Smaczne, ale nie jestem pewna, czy warte swojej ceny. Swego czasu kupowałam płatki śniadaniowe z suszonymi truskawkami, wiśniami i malinami - gdybym gdzieś dostała taką mieszankę, bez płatków, nie zastanawiałabym się ani chwili - kwaskowe owoce smakowały naprawdę wyśmienicie. Jagody nieco mnie rozczarowały... Co nie znaczy, że nie są smaczne. Jak dla mnie - troszkę zbyt mdłe
Pożeraczka, czyli raz adobrzeOstatnio miałam taki dzień... Z serii tych, które chce się zapomnieć jak najszybciej. Nie miałam ochoty na nic, siedziałam i gapiłam się w monitor, tak naprawdę
Pożeraczka, czyli raz adobrzecierpliwością, i dobrze jest mieć spory zapas cukru pudru - może być tak, że 600 gram nie wystarczy, masa ciągle będzie lepka - wtedy stopniowo dosypujemy więcej. Masa powinna być plastyczna, bez problemu dawać się formować, jednak przy wałkowaniu sporo trzeba cukrem pudrem podsypywać. Później nadmiar wystarczy zdmuchnąć lub otrzepać pędzelkiem. Poszczególne części przyklejamy do siebie za pomocą odrobiny zimnej wody. Barwniki
Pożeraczka, czyli raz adobrzeNiezrażona, szukałam dalej. Wahałam się między zupą a tartą, ale ponieważ zupa była ostatnio... Stwierdziłam, że tarta będzie idealna. Na blogu Wielki apetyt znalazłam jedną bardzo zachęcającą, bez pieczarek, które wydają się być dla brukselki wymarzonym wręcz towarzystwem (a przynajmniej bardzo popularnym). Pozmieniałam jednak w przepisie bazowym sporo: sięgnęłam po moje ukochane ciasto kruche z przepisu Michela Roux
Pożeraczka, czyli raz adobrzeprzyjaźni sprawił, że Jay nigdy nie doszedł do siebie po stracie przyjaciela.Kiedy więc Jay zauważył ogłoszenie o domu na sprzedaż we Francji, który tak przypominał domek z marzeń Joe, bez wahania dokonał zakupu. W ciągu kilku dni porzucił zwoje uporządkowane, nudne życie w Londynie, gdzie dorabiał jako autor podrzędnych czytadeł sf, i wyruszył na poszukiwanie... Szczęścia? Spokoju? Weny? A może
Pożeraczka, czyli raz adobrzeNajpierw chciałam zrobić torcik tiramisu, ale okazało się, że w sklepie nie było mascarpone. Kupiłam więc zwykły serek kremowy, który też bardzo lubię, ale plany niestety legły w gruzach - bez mascarpone bowiem tiramisu nie istnieje. Hmpf... I co teraz...? Ochota na kawę mi nie przeszła... Puściłam więc wodze fantazji, i zaczęłam działać intuicyjnie. Najpierw upiekłam mocno kakaowy biszkopt z dodatkiem
Pożeraczka, czyli raz adobrze