mielone - 47549 przepisów (strona:2548/3170)

ziemniaków 250 g sera białego (dałam półtłusty) 250 g mąki szczypta soli 2 jajka Sposób przygotowania Farsz Składniki mieszamy Ciasto Ziemniaki gotujemy, przeciskamy przez praskę Ser biały mielimy lub przeciskamy przez praskę. Z sera, jajek, mąki i ziemniaków i soli, zagniatamy ciasto. Urywamy kawałki ciasta, delikatnie je rozpłaszczamy, wkładamy do środka łyżkę borówek z cukrem i mąką. Zlepiamy. Formujemy

dodajemy do cebuli, zalewamy gorącym bulionem. Dusimy na małym ogniu. Kabaczka obieramy, usuwamy gniazda nasienne, kroimy w większą kostkę, razem z koncentratem pomidorowym, zielem angielskim, dodajemy do kapusty. Mięso mielimy, oprószamy solą i pieprzem, formujemy małe pulpeciki, dodajemy do całości. Dusimy pod przykryciem 5 min, od czasu do czasu mieszamy. „Nadmiar” płynu odparowujemy (jeśli lubimy dużo sosu, to nie), doprawiamy

rozgrzewać organizm, nawet latem. Dzisiaj zapraszam Was do wspólnego przygotowania pysznych, grubych i mięsistych placuszków z bananami i czekoladą. Ich zadaniem jest dodanie nam dużej dawki energii, tak abyśmy mieli siły na dość spory wysiłek fizyczny. Banany jak każdy wie to jeden z lepszych "zastrzyków" energetycznych, pod warunkiem, że użyjemy bardzo dojrzałych (dlaczego pisałam już nie raz wcześniej), czekoladę użyłam

smażenia Ciecierzycę zalać zimną wodą i odstawić na noc pod przykryciem. Po tym czasie dokładnie odcedzić na durszlaku (zostawić na ok. 15 minut) i zmielić w maszynce do mielenia razem z cebulą, czosnkiem, kminem i kolendrą. Do gotowej masy dodać drobno posiekaną natkę pietruszki, paprykę (słodką i ostrą), sól, cynamon i sodę. Wszystko dokładnie wymieszać. Z przygotowanej masy formować ręką

zależało na tym, żeby w ubiegły upalny weekend mieć ciasto i nie odpalać piekarnika :)   Spód: 200 g kruchych kakaowych (np. petit beurre kakaowe) 60 g masła Przygotowanie: Ciasteczka mielimy przy pomocy blendera.  Dodajemy roztopione i przestudzone masło, łączymy razem.  Dno i boki formy do tarty (prostokątnej lub okrągłej) szczelnie wykładamy masą ciasteczkami połączonymi z masłem.  Wkładamy

Dlatego dzisiaj zachęcam Was do przygotowania, bardzo prostej konfitury ze śliwek - renklod, z dodatkiem cynamonu, wanilii, kwaskowatych mirabelek w kolorze ciemnego fioletu i odrobiny pikanterii w postaci anyżu. Abyśmy mieli słodkie i miłe poranki, przy ciepłej bagietce, toście czy też naleśniku z tą konfiturą ;-) SKŁADNIKI: - 2 kg dojrzałych i fioletowych renklod - 70 g ciemnych mirabelek  - 850 g cukru (możesz

niespodziankę! Kochani, chciałam być bezstronna i w wyborze nie kierować się osobistymi pobudkami.   Dlatego dokonując wyboru wybrałam jedną osobę, a o dwóch pozostałych zdecydował los. Chciałam, aby wszyscy mieli jednakowe szanse...  Nie będę Was trzymać w niepewności. O to zwycięzcy:  - Anula Wawrzyniak - Sylwia Sz - kasik513 Każda osoba otrzyma po 1 kg kawy dedykowanej do esspersso, wypalanej specjalnie

Dziś szybki przepis / pomysł na grillowaną tortillę z chrupiącym kurczakiem i kukurydzą. Wykonanie jest niezwykle proste, oczywiście jeśli będziecie mieli już przygotowanego kurczaka np. z dnia poprzedniego z obiadu. Uwielbiam takie tortille. Komponuję je w różnych wersjach, ale nigdy nie może zabraknąć zielonego dodatku i ulubionego sosu czosnkowego. Spróbujcie. Przepis dodaję do wspólnej zabawy na Facebook „Błyskawiczne piątki

żółtko.Solimy.Siekamy nożem ,dolewając gorącej wody.Zarabiamy ciasto,wałkujemy jak najcieniej. Farsz:Cebulę obieramy,siekamy,przyprawiamy solą i pieprzem,rumienimy na maśle.Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie.Twaróg i ziemniaki mielimy w maszynce do mielenia.Koperek i szczypiorek kroimy,mieszamy z ziemniakami,twarogiem i cebulą.Farsz odstawiamy na 2 godz.do lodówki.   Z ciasta wykrawamy np. szklanką  kółka,napełniamy farszem

PRZYGOTOWANIE : Twaróg mielimy dwukrotnie przez maszynkę, Żółtka ucieramy z cukrami aż będą puszyste, następnie porcjami ( ciągle ucierając ) dodajemy twaróg. Wlewamy mleko,  wsypujemy budynie i mieszamy. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Dodajemy do twarogu i delikatnie mieszamy.  Tortownicę o wymiarach 24 cm smarujemy olejem i wysypujemy kaszą manną.  Ser wylewamy, równo go rozprowadzając a na wierzch

bardzo drobne części (odrobinę zostawiamy do posypania wierzchu ciasta na koniec). Daktyle moczymy ok. 15 minut, odsączamy (zostawiamy 2 łyżki tej wody, aby daktyle łatwiej się zblendowały) i również mielimy. Migdały i daktyle łączymy w jednolitą masę i dokładnie ugniatamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.  Blachę na czas robienia masy tofurnikowej wstawiamy do lodówki, aby spód się schłodził

łatwością uchodziła. Suszcie je na środkowych półkach bez termoobiegu. W domu będzie unosił się piękny grzybowy zapach. Możecie je także nawlec na nitkę i ułożyć na kaloryferze, będziecie mieli piękny leśny zapach w domu. Suszcie około 3-4 godziny, to też zależy od piekarnika, sprawdzajcie co jakiś czas grzyby. Po około godzinie - półtorej godziny przełóżcie grzyby na drugą stronę, suszcie

porzeczki zebrałam, opłukałam i przesmażyłam z cukrem, pyrkoląc na lekkim ogniu do uzyskania pożądanej konsystencji) Migdały podpiekamy na suchej patelni, aż zaczną pachnieć. Podprażone studzimy, wrzucamy do miksera i mielimy. Uwaga- nie za długo, bo puszczą olej. Celem jest otrzymanie sypkich wiórków. Przygotowujemy dwie okrągłe blaszki (21 cm), można też upiec jedną warstwę ciasta, ale wtedy konfitura tak się fajnie

spróbować.   Opłacało się czekać. Pyszny sernik. Z musem i borówkami. Jedliście kiedyś takie połączenie? Koniecznie musicie spróbować.     Ja mój sernik zapisuję w zakładce: SERNIKI. Jeśli będziecie mieli kiedyś ochotę na taki sernik, to zapraszam do tej zakładki i życzę SMACZNEGO! Krys Dziękuję za odwiedziny na moim blogu.   Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz

Wykonanie: Ciasto po wyrobieniu zostawiłam w misce, żeby odpoczęło.     Przygotowałam farsz: Ser przecisnęłam przez praskę. Nie robię farszu w formie   „papki”, dlatego nie mielę ani ziemniaków ani sera. Ziemniaki ugniatam a ser przeciskam przez praskę. Cebulę drobno posiekałam i zeszkliłam na oleju. Ziemniaki ugotowałam. Ugniotłam je (tak żeby nie było grudek) bardzo dokładnie, jeszcze ciepłe