Przepis na : śniadanie
Petit pains, czyli małe francuskie bułeczki zajadane zwykle z masłem lub konfiturami, zapewne kojarzycie z supermarketów. Napompowane powietrzem i pełne chemii, dzięki której są takie delikatne i mięciutkie, odstraszają swoją ceną. A przecież można poświęcić chwilę podczas sobotniego poranka i przygotować te bułeczki samemu. Bez chemii, bez polepszaczy smaku, za to z kawałkami gorzkiej czekolady. Zapraszam do lektury wpisu, może uda mi się Was namówić na własny wypiek tych cudownych francuskich smakołyków. N... czytaj dalej...
Dieta, przeznaczona do 5 posiłków dziennie. Niewiele zasad, poza dokładnym liczeniem kalorii.
Czytaj dalej...