Powinno się mnie odcinać od środków masowego przekazu podczas PMS, pełni i halnego. A jak jest combo, czyli wszystko razem, powinno zamykać się mnie w szafie, najlepiej zakneblowaną. Jak te wszystkie zjawiska pogodowo-hormonalne występują razem to spać nie mogę. Jak spać nie mogę to oglądam po nocach Kuchnie plus, a tam powtórki. Dzięki temu mogłam obejrzeć „Be active” Chodakowskiej, oraz „Zupa” Kingi Paruzel. Nie wiem, które wzruszyło mnie bardziej. Od razu mówię, że absolutnie nie podważam wiedzy oraz zasług... czytaj dalej...