Każdy w swoim życiu staje przed wyzwaniem pod tytułem: „impreza proszona”. Repertuar zazwyczaj ten sam – sałatka jarzynowa, jajka w majonezie, śledź, bigos i zimna płyta. Jednym z elementów fascynujących mnie niezmiennie jest cudo pt. „śledź po japońsku”, ale nim zajmiemy się kiedy indziej. Staram się, żeby przy okazji imprez podać coś innego niż takowy śledź. Mało skomplikowanego, ale fajnego. Bliny znają chyba wszyscy – małe placuszki drożdżowe, smażone na patelni, podawane zazwyczaj z kwaśną śmiet... czytaj dalej...
Przepisów jest bardzo wiele, w każdym domu króluje inne ciasto. Chciałabym przedstawić wam przepis na ciasto, które bardzo często nazywa się Trzy szklanki. Ciasto jest bardzo proste i pyszne, a przepis prosty, nawet amator cukierniczy sobie z nim poradzi.
Czytaj dalej...