Nie jestem fanką żadnej zupy kalafiorowej. A w tej – prawie w ogóle kalafiora nie czuć, spełnia rolę zagęszczacza. W smaku dominuje pieczony czosnek i słono-korzenny posmak bulwiastego selera. Lekko, ale rozgrzewająco – idealna zupa na jesienną pluchę. Warzywa dokładnie myjemy. Seler i cebulę obieramy, kroimy drobno w kostkę. Kalafiora dzielimy na mniejsze różyczki. Główce czosnku odcinamy ok. ¼ od góry, zawijamy ją w folię aluminiową i pieczemy w piekarniku w całości, na górnej półce, w temperaturze 200⁰C p... czytaj dalej...
Cebula ze względu na bogatą zawartość składników odżywczych pomaga prawie z każdym schorzeniem i wspomaga pracę naszego organizmu.
Czytaj dalej...Dieta ta nie polega na zbytecznym głodzeniu się. Osoby na tej diecie mogą jeść nawet desery a zbędne kilogramy i tak lecą w dół.
Czytaj dalej...Są to zasady żywieniowe specjalnie dla osób, które próbują schudnąć i utrzymać tą masę ciała, zapobiec cukrzycy oraz obniżyć ryzyko wszelkich chorób układu krwionośnego w tym serca.
Czytaj dalej...Jeżeli masz dodatkowe kilogramy w postaci tkanki tłuszczowej i ćwiczysz, a nie możesz ich spalić to może coś jest nie tak w diecie.
Czytaj dalej...Szamotam się w kuchni już od 15 lat. Gotuję bo lubię- odkrywanie ciągle nowych smaków i możliwości sprawia mi ogromną przyjemność. Troszczę się przez gotowanie- karmiąc tych, których kocham.
Bloguję, bo moi znajomi mieli serdecznie dość bezradnego patrzenia na zdjęcia kolejnych posiłków. Teraz i oni, i Wy, nieznani mi Czytelnicy, mając na podkładkę moje kuchenne sukcesy i niewypały, macie szansę się wykazać i trochę pomieszać we własnych garach.
Chodźcie, dajcie się poprowadzić za rękę po kuchni a pokażę Wam, że diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach.
Życie kucharki to ciągła walka między mieszczeniem się w rozmiar 36, a dokładką. To co, jeszcze po kawałeczku?
Jestem też na Facebooku, na stronie Karo In The Kitchen.
Znajdziecie tu relacje ‚od kuchni’ i zapowiedzi nadchodzących postów. Zapraszam!