roladki - 9750 przepisów (strona:502/650)

Sałatka z selera Wielkanocne rolady drobiowe z chrzanem i żurawiną Szybka sałatka buraczana Wielkanocne ciasto czekoladowe z jabłkami (bez glutenu, bez masła, bez laktozy). Babka Domowy sos tatarski na Wielkanoc Babka wielkanocna z jagodami. Bez glutenu, jajek, mleka i laktozy

Dziś na obiad mają być pieczone ziemniaki z roladami z kurczaka . Zawsze mam problem z doborem odpowiedniej surówki do pieczonych ziemniaków. I przypomniały mi się opowiadania znajomych, że w dzieciństwie u dziadków jadali ziemniaki z zsiadłym mlekiem. Na domowe zsiadłe mleko liczyć nie mogę, ale od czego jest jogurt naturalny? ;) Do tego rzodkiewki i szczypiorek, i sos gotowy! :) Idealny

się, że jednak nie będzie padać :P I jak obiecałam tak przedstawiam wam kilka kolejnych pomysłów na inne posiłki ;) Makaron z musztardą, cebulą, brokułem i serem żółtym  szpinakowa rolada z serkiem i wędzonym łososiem A co zabrać ze sobą do szkoły?  Kasza jaglana z masłem orzechowym, brokułem i pieczarkami Kuskus z brokułem, suszonymi pomidorami i ziarnami(potem) Gofry

drożdże się rozpuszczą, a następnie dodać masło, jajka oraz sól.Zagnieść ciasto, odstawić do wyrośnięcia.Ciasto podzielić na 2 części , każdą rozwałkować na prostokąt ,wyłożyć masę makową i zwinąć roladę.Przełożyć na blachę i odstawić do wyrośnięcia.Przed pieczeniem posmarować jajkiem.Piec około 50 minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni

przypominający prostokąt, oczywiście rozwałkowałam cienko, posmarowałam keczupem łagodnym, następnie na całym prostokącie porozkładałam plasterki szynki, którą posypałam żółtym serem startym na tarce o grubych oczkach. Zwinęłam w tak zwaną roladę i pokroiłam na kilkucentymetrowe kawałki, które poukładałam na blaszce. Poukładałam w coś co kształtem przypominało "kwiatek", mi tak w każdym bądź razie przypominało. Blachę z "pizzą" wstawiłam do piekarnika nagrzanego

masło oraz posiekane bakalie. Ciasto wykładam na stolnicę i wałkuje na cieniutki placek. Kroję na dwie części i na każdą wykładam połowę masy makowej. Zwijam, zaczynając od krótszego końca. Rolady przekładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawiam do piekarnika nagrzanego

biszkopt rozwijam, smaruję cienką warstwą dżemu, a na to kładę warstwę kremu cytrynowego. Układam pasy ciasta jeden przy drugim , smaruję najpierw dżemem, potem kremem. Wszystko po kolei zwijam jak roladę, ustawiam w pionie i odstawiam do lodówki na ok 2 godziny. Po tym czasie wyjmuję tort, wierzch i boki smaruję kremem waniliowym i ponownie schładzam. Całość dekoruję wedle uznania

kulę. Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1 godzinę. Po tym czasie dzielimy ciasto na dwie części i formujemy bagietki. Ja wałkuję ciasto i zwijam jak roladę, zawijając pod spód końce. Bagietki układamy na blaszce do pieczenia, odstawiamy do wyrośnięcia na około 25-30 minut. Po tym czasie nacinamy bagietki ostrym nożem i smarujemy rozbełtanym jajkiem. Następnie obsypujemy

choć nie za często. A w pracy z produkcją kiszki pomogła mi mini chochelka od Tupperware , którą dostałam do kompletu z sitkiem ( pamiętacie sitko ? wykorzystałam je do przesiewania piekąc roladę ). Chochelka wykonana jest z wysokiej jakości tworzywa, jest bardzo poręczna i co też ważne ładnie się prezentuje. No ale zapraszam do lektury i poczytania jak to się robi domową kiszkę

otworzyłam książkę Haliny Jachowskiej "Torty, ciasta przekładane, rolady" to za każdym razem obiecywałam sobie, że lada dzień upiekę to ciasto. I tak mijały chwile, jedna za drugą, aż w końcu... upiekłam:) Muszę przyznać, że ciasto jest dobre, chociaż wydaje mi się, że masa tutaj jest za lekka do samego karmelowego ciasta. Amatorom gruszek wypiek ten na pewno przypadnie do gustu

Wstyd się przyznać, ale brownies piekłam pierwszy raz:( No cóż, tak czasem bywa ze mną, że od razu stawiam sobie wysoką poprzeczkę. Tak było i z pieczeniem:) Torty, rolady, rurki... Czasu na brownies brakowało:( Aż dziwne, bo przecież to ciasto w wykonaniu jest szybkie, a przy tym świetnie smakuje. Przepis odgapiłam z bloga Dorotki . Składniki: 160 g masła; 4 jajka

wierzch posypać rodzynkami i posiekanymi migdałami. Zagiąć do środka krótsze krawędzie ciasta o szerokości około 2 cm i zaczynając od jednego z dłuższych boków, całość zwinąć w rulon. Roladę pokroić w plasterki grubości 2-3 cm i przenieść je na wyłożoną papierem do pieczenia blachę. Odstawić do wyrośnięcia. Żółtko roztrzepać widelcem z łyżką zimnej wody i opędzlować równomiernie wyrośnięte ślimaczki

wyłożonych papierem pergaminowym dwóch tortownicach. Piec 8-10 minut w temperaturze 200 o C. Upieczone ciasta ostudzić. Uwaga: Autorka bloga ciasto wyłożyła na pokrytą papierem formę do pieczenia rolad, ciasto upiekła, wystudziła i wykroiła 2 krążki o średnicy tortownicy. Składniki na malonową wkładkę: 200g malin (mogą być mrożone); 20g cukru kryształu; 15 ml zimnej wody; 1,5 łyżeczki żelatyny; Żelatynę

wielkości śliwki, w środek których wkładamy niewielką porcję nadzienia i zamykamy kulkę, aby nadzienie nie wychodziło na zewnątrz. Można też zamiast kulek rozwałkować ciasto, posmarować nadzieniem, zwinąć, tak jak roladę i pociąć na niewielkie prostokąty. Trzecia metoda przypomina robienie polskich pierogów - z rozwałkowanego ciasta wycinamy okręgi, napełniamy nadzieniem i sklejamy tak jak bardzo małe pierogi. Piec na nasmarowanej tłuszczem blasze

Mazurki i baby dawno spalone na świątecznych spacerach i rowerach oraz poświątecznych siłowniach i basenach. Czas pomyśleć o małej powtórce… Wyobraźcie sobie pogodny, leniwy dzień i śniadanie złożone z rolady czekoladowej z musem kawowo-rumowym, czekoladowych naleśników z bananami i sufletu czekoladowego, które popijacie musem malinowo-czekoladowym. Śniadanie, po którym wychodzicie na dwór, zjadłszy jeszcze na szybko kawałek brownie