Idą chłody - mam coraz większą ochotę na zupy, kremy, ciepłe gulasze i różne potrawki. Chce wykorzystywać jesienne owoce i warzywa. Gotować coś, co będzie miało kolory trzeciej pory roku - mojej ulubionej. Ta potrawka świetnie się w to wpisuje. Inspiracja: Biblioteczka Poradnika Domowego: Obiad w pół godziny, s. 11.Składniki: 1 filet z kurczaka żółta i czerwona papryka pół kapusty pekińskiej
Pasja Smakujednym z numerów "Przyślij przepis", który namiętnie prenumeruję znalazłam przepis na bułeczki z czosnkiem. Do tej pory rzadko robiłam coś z ciasta drożdżowego, więc wyzwanie było nie małe. Tradycyjnie główną rolę w przygotowaniu odegrał Domowy Cukiernik. Efekt? Mocno czosnkowe, mięciutkie bułeczki, raczej do smarowania niż jedzenia na sucho. źródło: "Przyślij przepis", nr 6/2012, s. 32-33Składniki: 40 dag mąki
Pasja Smakumoje pierwsze, takie prawdziwe podejście do ciasta drożdżowego, do tej pory lepiej się czułam przy gotowym francuskim czy własnoręcznie robionym kruchym. Ale zamarzyły mi się rogaliki. Z czekoladkami w środku (na których nadmiar wręcz cierpię). I oto są, z przepisu z bloga Przy kuchennym stole. Polecam! U mnie już wszystkie zjedzone ;) Składniki (na 24 rogaliki): 3 szklanki mąki pszennej
Pasja Smakuoknem chłodno i nieprzyjemnie, ale pora roku jak najbardziej letnia. W końcu dziś ostatni dzień czerwca! W moim ogrodzie rosną porzeczki: czarne i czerwone. Niektóre owoce już dojrzały i postanowiłam zrobić letnie muffiny. Składniki: 4 jajka 3/4 szklanki cukru 2 łyżki jogurtu naturalnego/kefiru/śmietany 1/2 szklanki oleju rzepakowego 1 szklanka mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia szczypta soli
Pasja SmakuArancini zachwyciły mnie na jednym z wesel. Wcześniej nie znałam tej potrawy, ale od tamtej pory tylko czekałam na moment, gdy będę mogła je zrobić. Arancini to kule ryżowe z mięsem mielonym, potrawa pochodzi z włoskiej kuchni i wymaga trochę czasu. Ja robiłam ją dwa wieczory. Pierwszego przygotowałam masę ryżową i farsz, drugiego zrobiłam kule i je usmażyłam. Inspiracja
Pasja Smakumusiało wyglądać. No cóż, taka mini epoka lodowcowa, a wraz z nią połamane drzewa i gałęzie, oblodzone chodniki i ulice oraz brak prądu po kilkanaście godzin. Niektórzy do tej pory go nie mają. Bez prądu nie było ani TV, ani internetu. Dobrze chociaż, że kuchenkę mam na gaz, więc z gotowaniem i pieczeniem nie było problemu. Do tego nadrobiłam
Pasja Smakutestowanie burgerów, więc skorzystałam z kuponu na Grouponie. Lokal wymagał wcześniejszej rezerwacji, więc zamówiłam stolik i pozostało czekać do wieczora. Na miejscu okazało się, że sala mimo dość dobrej pory, jeśli chodzi o klientów była prawie pusta. Podeszłam do baru w celu pokazania kuponu, ale okazało się, że nikt o rezerwacji nic nie wiedział, na szczęście stolików do wyboru miałam
Pasja Smakuzdecydowałam się na lemoniadę. Oczywiście rabarbarową. Idealną na upały. Szkoda tylko, że teraz tak zimno... Ale gdy jej spróbowałam to myślami przeniosłam się na rozgrzaną plażę. Smacznego! Inspiracja: Pora coś zjeść! Składniki: 500 g rabarbaru (jak najbardziej czerwonego) 1 szklanka cukru 1 cytryna 1 limonka 500 ml wody ok. 1-1,5 l wody gazowanej (zależy od pojemności dzbanka
Pasja SmakuPrzepis zaczerpnęłam tutaj Szukając przepisów na jakieś super bułeczki, natknęłam się na ten właśnie przepis. Po części z ciekawości i apetycznego wyglądu upiekłam je pierwszy raz i od tej pory pojawiają się u nas co jakiś czas. Z ciekawości dlatego, ze nigdy nie piekłam i nie jadłam bułek, do których pieczenia użyto by ziemniaków. Poniżej podaję przepis z moimi modyfikacjami
Smaczne Zdrowelodówce miałam ciasto francuskie. No i w końcu się przydało. Spróbujecie? Bo dzieciaczkom aż się uszy trzęsły!:) Do tego wypieku użyłam konfitury własnej roboty. Jak co roku, w porze letniej, robię zapasy do mojej spiżarni i postanowiłam dziś wykorzystać z nich jeden słoiczek bardzo eksperymentalnej konfitury ze stevią. Zabrakło w niej płynu dlatego powstała bardzo gęsta-czyli idealna
Smaczne ZdroweMoja rodzina uwielbia wszystko co kokosowe. A dzień bez ciasteczek , to dzień stracony... ;-)Tak więc przyszła pora na kolejną wersję ciasteczek z kokosem. Bardzo łatwe, szybkie i baaardzo smaczne. Polecam wszystkim wielbicielom kokosu ale nie tylko. Chrupiące zewnątrz , wilgotne w środku - po prostu poezja... :-) Przepis pochodzi od Dorotus, jednakże ja znalazłam go tutaj .Składniki :- 4 jajka (osobno białka
Smaczne Zdrowesię tylko domyślać , że przepis zaczerpnięty jest z jakiegoś bloga, niestety nie było danych z jakiego...) postanowiłam go jak najszybciej wypróbować i to był strzał w dziesiątkę. Od tej pory już kilkakrotnie pojawiały się na naszym stole i zawsze tak samo szybko znikają. Ja użyłam do ich przygotowania rodzynek jumbo gold ( smakują jak landrynki ) ale mogą być każde inne. Polecam
Smaczne Zdrowerazem chodziła za mną jednak babka. Kojarzyłam , że kiedyś gdzieś wpadł mi w oko przepis, pomyślałam , podumałam i odnalazłam. Babka troszkę inna od tych tradycyjnych, które do tej pory piekłam. Po pierwsze dlatego iż jest ucierana, a po drugie- brak białek czyni ją bardziej zbitą. Ale babeczka wychodzi całkiem niezła. I powiem Wam , że po 4 dniach nadal jest fajna
Smaczne Zdroweświeżo mielonym pieprzem i solą. Odstawiamy do wystygnięcia. Polędwiczki myjemy, odbłonowujemy i obsmażamy na rozgrzanej patelninajlepiej grillowej lub na niewielkiej ilości oleju, Na dużym ogniu tak by zamknąć pory. Chodzi oto by zewnątrz nam się ładnie obsmażyły a wewnątrz były surowe. Po kilka minut z każdej strony . Posypać świeżo mielonym pieprzem i odstawić na talerzu by przestygły.Na blaszce
Smaczne Zdrowechrupiący zewnątrz, nawet po 2-3 dniach. Chleb powalający wręcz na kolana, smakiem , zapachem, po prostu cudo. Niech Was nie zraża czas przygotowania, bo ja przyznam szczerze do tej pory takie przepisy omijałam szerokim łukiem, sama się teraz dziwię dlaczego... Chyba po części dlatego , że szukając chlebów na drożdżach zależało mi na ich szybkim wykonaniu: zamieszać , do wyrastania
Smaczne Zdrowe