życie, zmodyfikować jadłospis. Warto wówczas spróbować zmienić przepisy już nam znane. Moja teściowa nie mogła kiedyś uwierzyć, że drożdżówki, słodkie bułeczki, można upiec bez mleka, tymczasem ja właśnie takie piekę
Dzieje kuchennej Wiewióryazylu sajgon, mycie okien, gra na cymbałkach, i chocki klocki Myszka Mickey... a ja działam w kuchni, z przerwą na kawkę i pisanie posta, w piecu siedzą mini serniczki (mały przedsmak zbliżających się świąt), ciasto na drożdżowe babeczki już rośnie, podobnie na chleb. Poza tym odkąd wczoraj wyszło słońce spotykają mnie same miłe rzeczy
Dzieje kuchennej Wiewiórymoje trzecie podejście do tych bułeczek (tu i tu). Są niesamowite!!! za każdym razem kiedy je piekę jestem bardziej odważna. Do tej pory nie odważyłam się na oryginalna ilość przypraw, ale tylko do następnego razu!!! i pierwszy raz akurat miałam melasę! jeśli jesteście odważni i lubicie chrupiące, złote od melasy bułeczki POLECAM! SZWEDZKIE SUPEŁKI PSZENNO-ŻYTNIE Z RODZYNKAMI
Dzieje kuchennej Wiewiórytych wszystkich chlebach, bułkach i bułeczkach jakie piekę na śniadania przychodzi dzień, że mam ochotę na coś mniej zapychającego i jem płatki. Czasem kukurydziane z miodem i mlekiem ale często wcinam granolę. Zawsze własnego wypieku, ostatnio bezglutenową. Dzieciaki też mają na nią chrapkę ale w tym wypadku im odmawiam bo mleczna... Bezglutenowa granola krówkowa po 30 g migdałów
Dzieje kuchennej Wiewiórypermanentne i nerwy, i krzyki jakie z siebie wyrzucam. Ale wracając do rzeczy przyjemnych, mam dziś dla Was pyszną chałkę, wyjątkowo pulchną i wilgotną. Dwie chałki z tego przepisu piekłam w ubiegły
Dzieje kuchennej Wiewióryroku jednak stało się inaczej. Z racji zapowiadanej kiepskiej pogody zrezygnowaliśmy z wyjazdu. Za to: pojeździliśmy na rowerach, upiekłam pyszne bułeczki, zrobiłam słodziuchny deser, i zaserwowałam blachę pysznego pieczonego obiadu swoim najbliższym. Dzisiaj mamy czwartek więc
Dzieje kuchennej Wiewiórypierwsze "Cieść mamo!" z zamkniętymi oczami i uśmiechem na buzi, godzina leżakowania z drzemaniem i ciągłym poszturchiwaniem. 5.12 "mamo jeść!". No i rozpoczęliśmy niedzielę! A co na śniadanie? pieczone wczoraj ale idealne i dziś lekko słodkie bułeczki ponoć rodem z Majorki. Maślane, pulchne, idealne same w sobie ale i z domowym dżemem. Przepis niedawno pojawił się w Filozofii Smaku
Dzieje kuchennej Wiewiórynigdy, aż do ubiegłej soboty, nie robiłam zwykłej Margherity! i to był błąd. Wg instrukcji zawartej w Czerwcowej KUCHNI, dosłownie z 3 składników powstała pizza lepsza niż większość pieczonych
Dzieje kuchennej WiewióryCzerwcowa piekarnia. Dawno nie piekłam z innymi Piekarkami ale w tym miesiącu udało mi się. Dzięki Ci Amber :) Wypiek to nietrudny, dość nietypowy, wilgotny i chrupiący jednocześnie, rodem z Norwegii :) bardzo smaczny i ze słodkimi i wytrawnymi dodatkami. Mój ulubiony zestaw do tych chlebków to masło orzechowe, biały ser i miód. Knekkebrød 200 ml otrębów pszennych 200 ml płatków
Dzieje kuchennej WiewióryUwielbiam piec chleby, szczególnie te, które można zapakować w żeliwny gar! U Marty z bloga Co Dziś Zjem Na Śniadanie znalazłam ostatnio przepis na zakwasowy chleb z jabłkami. Zaintrygował mnie bardzo. Od razu nastawiłam pszenny zakwas, zrobiłam szafkowy rekonesans i okazało się, że mąka chlebowa jest obecna. Zagniotłam, poczekałam a potem już tylko wąchałam i wąchałam! zapach jest cudowny
Dzieje kuchennej WiewióryPiekę... głównie SIĘ w mieszkaniu lub na spacerach, na które wcale nie mam ochoty. Dzisiaj musiałam jednak uruchomić piekarnik by upiec chleb a przy jednym włączeniu jeszcze i bułki popełniłam ale nie o bułkach dzisiaj będzie choć wyszły przepyszne. W sobotę postanowiłam uraczyć rodzinę ciastem ucieranym. Przepis znalazłam w sierpniowej KUCHNI. Ciasto jest łatwe w przygotowaniu, dość wilgotne
Dzieje kuchennej WiewiórySierpniowa KUCHNIA jest bardzo inspirująca zupowo. Dzisiaj sobie i dzieciakom przygotowałam krem z czerwone, pieczonej papryki. I teraz przyznaje bez bicia, dzieci go nie chciały jeść. Córcia próbowała z garnka i jej smakował ale już w trakcie obiadu orzekła, że ją pali w gardło. I miała rację. Zupa ta jest dość pikantna dzięki imbirowi i nawet dodatek makaronu jaki miały
Dzieje kuchennej Wiewiórypobudzić córciowe ciałko do działania robię jej niebywale pyszne, zdrowe, sycące i w gruncie rzeczy słodkie ciastka. Idealne do pudełka śniadaniowe i na lekki deser. Piekłam je już dwa razy i niebawem powtórzę znowu. Przepis podpatrzyłam u Marty. Ciastka owsiane z bananem i bakaliami 3/4 szklanki płatków owsianych 1/2 szklanki wiórków kokosowych 1/4 łyżeczki soli 1/3 szklanki
Dzieje kuchennej Wiewiórywarsztatów z wołowina QMP. Jednak okoliczności nie sprzyjały. W ubiegły weekend postanowiłam zaszaleć z obiadem urodzinowym dla Małżona i zrobiłam roladę ze schabu z pysznym wnętrzem. Podałam ją z pieczonymi ziemniaczkami, mizerią i marynowanym kalafiorem. Wg mnie było bardzo pysznie! Konfitura z cebuli 2 szalotki
Dzieje kuchennej Wiewiórysię, że nie dwie a cztery, bo każda "jedna" to dwa cycuszki razem z korpusem :) Cóż miałam robić? recyklingowe myślenie poszło w ruch, piersi zamarynowałam i w weekend będę piec a z korpusów ugotowałam pyszny bulion
Dzieje kuchennej Wiewióry