Zakwas na chleb, małosolne ogórki i świeże owoce takie jak śliwki czy jabłka przyciągają rzesze małych i wrednych muszek. I jak sobie z nimi poradzić? Jak się ich pozbyć bo przecież nie są planowanymi gośćmi w naszej kuchni?Rozwiązanie jest banalnie proste, słyszałam o nim już kiedyś a wczoraj postanowiłam sama zawalczyć gdyż muszki w zakwasie wcale mnie nie ucieszyły
Dzieje kuchennej Wiewiórydopadła drzewka, haratając kwiatostany i łamiąc gałęzie. To właściwie jeszcze nie byłoby aż takie dla mnie nieprzyjemne, gdyby nie dopełnienie mojego nieszczęścia - czyszczenie kwiatków z robaczków, muszek, gąsienic itp. A potem płukanie, suszenie, gotowanie i rozlewanie... Do piwnicy po butelki, a potem znów na dół z pełnymi. I ten zapach... słodki, nużący, wręcz usypiający. Tak, nie cierpiałam syropu(...)Odcedzamy wszystko na gęstym sicie, wyłożonym gęsto tkaną lnianą lub bawełnianą ściereczką, na koniec lekko odciskamy kwiaty i plastry cytryn. Nie należy przejmować się malutkimi muszkami czy innym robactwem, wszystko pozostanie na ścierce i nie ma obaw, że zaszkodzi nam lub wpłynie na smak. Jeśli na dnie miski powstała skorupa z cukru należy zalać ją filiżanką wody i podgrzać scukrzony
Kuchnia Prezydentowejprzekąski serwowane zwykle do napojów, mają hiszpański rodowód. Wywodzą się z Andaluzji. Podawane w tamtejszych tawernach kieliszki z sherry przykrywano z wierzchu plasterkiem chorizo . Miało ono chronić alkohol przed muszkami "octówkami". Dodatkowo, słone chorizo wzbudzało pragnienie, co skutkowało zamawianiem kolejnych trunków. Z czasem, chcąc sprzedawać jeszcze więcej sherry, zaczęto urozmaicać przekąski do tego stopnia, że stały się równie(...)wyłącznie tym klientom, którzy zamówili do tego przekąskę, czyli tapa . Samo słowo tapa oznacza pokrywkę, wieczko i jednoznacznie wskazuje, że przekąski powstały pierwotnie jako odstraszacze łasych na alkohol muszek. To kolejny dowód na to, że potrzeba jest matką wynalazków! Dziś tapas serwowane są w barach w całej Hiszpanii. Każdy szanujący się lokal ma przynajmniej 8-12 rodzajów tapas
KUCHARNIAmetalem, która powoduje zanik fermentacji.Tak przygotowany rozczyn przykrywamy papierowym ręcznikiem lub czystą ściereczką. Owijamy gumką recepturką i zastawiamy do dnia następnego w pokojowej temperaturze.W razie gdy pojawią się muszki owocówki, nie przejmuj się.To świadczy o tym,że fermentuje mąka, a właśnie o to nam chodzi.Muszki jednak nie powinny znaleźć się w środku słoika, dlatego dobrze go zabezpiecz(...)pół szklanki przegotowanej letniej wody i pół szklanki mąki, tej samej co wczoraj. Dobrze zamieszaj drewnianą lub plastikową łyżką.Nakryj tą samą ściereczką, czy papierem kuchennym i zabezpiecz przed muszkami i wysychaniem gumką czy sznureczkiem.Odstaw, w miejsce gdzie jest najcieplej. W kuchni czy w pokoju obok kaloryfera, nie ma znaczenia.Zakwas lubi ciepełko.Rano ponownie tylko zamieszaj, a po południu powtórz
Pasje Jolkipotrząsałam garnkiem, aby się trochę tam te małże poprzemieszczały. Wlałam wino, garnek przykryłam i dusiłam kilka minut. Oczywiście co jakiś czas potrząsałam garnkiem, aby przemieszać małże, Uwielbiam ten odgłos muszki uderzających o ścianki garnka, wrażenie jakbym tam gotowała kamyki :) Dodałam pietruszkę, ponownie przykryłam garnek i dosłownie chwilkę dusiłam jeszcze. Ja lubię, ale jak Ty nie przepadasz za pietruszką dodaj
Blondynka Gotujekonserwantów. Szczególnie polecany przy przeziębieniach. Składniki: Maliny – dowolna ilość Cukier Wykonanie: Maliny zasypujemy warstwowo cukrem tak aby częściowo je przykryć. Przykrywamy szczelnie na ok. 2 dni ( ze względu na muszki owocówki ) . Przez ten czas należy sprawdzać powstający sok czy nie doszło do fermentacji ( nie fermentujemy soku ). Sok zlewamy do garnka, podgrzewamy i usuwamy z niego szum ( pozostałe maliny możemy wykorzystać
Smaki Ewykuchni Kari: ryż i kasze + czas gotowania Produkty sypkie, jakich często używam, trzymam w szczelnie zamykanych pojemnikach. Dzięki temu nie dostaje się tam wilgoć, muszki czy inne niechciane cuda. Dodatkowa korzyść to łatwość w odmierzeniu odpowiedniej porcji. Na wagę kładę miseczkę i wsypuję odpowiednią ilość ryżu czy płatków. Nie muszę się bawić z klipsami na opakowaniach czy z foliami
Wegańska kuchnia orientalnazalewę odcedzić z przypraw, zagotować. Gorącą zalewą zalać owoce, dokładnie wytrzeć nakrętkę i brzeg słoika, zakręcić i odwrócić do góry dnem. Wg przepisu nie pasteryzuje się. PS. Widzicie muszkę? ;) Inspiracja: klik
Atlas Smakówcukrem. Ja wrzucam 100g pędów i przysypuję 75g cukru i powtarzam ta czynność do wyczerpania pędów. Słój przykrywamy gazą lub czystą ściereczką aby nie podłączyły nam się do syropu muszki. Pozostawiamy w nasłonecznionym miejscu na 10 dni codziennie potrząsając zawartością. Przecedzamy i przelewamy do wyparzonych buteleczek. Przechowujemy w lodówce, gdyż syrop może się zważyć. Dawkowanie syropu z sosny Profilaktycznie
Pyry na Gazczęścią( górną) przykrywamy pierwszą. (zdjęcie poniżej). Tak uformowane ciasto ( długi, wąski prostokąt) ostrym nożem, kroimy na paski o szerokości około 5 cm, po czym skręcamy je w połowie, jak muszkę. Tak przygotowane drożdżówki układamy na wyłożonej papierem blasze, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 30 minut do napuszenia. Pieczemy w nagrzanym do 180° piekarniku, przez okolo 25 -30 minut. Studzimy
Mia Cucina Sofietaczęść ciasta od dołu zawijamy do góry i 1/3 część ciasta od góry zawijamy do dołu. Kroimy na równe części ostrym nożem i każdy kawałek skręcamy, aby otrzymać tzw. "muszkę" (odrobina serowego farszu może wypłynąć nam z ciasta - nie zważamy na to). Drożdżówki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok 20 minut
Walijskie Pichceniejeden koniec do środka ciasta, na to przeciwległy koniec ciasta. Kroję w pasy o szerokości około 5-7 cm i każdą skręcam przez środek tworząc coś w rodzaju muszki Wierzch każdej drożdżówki smaruję roztrzepanym białkiem i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200'C na ok 20 min. do zrumienienia. Wyjmuję upieczone i smaruję polewą, którą ucieram jak lukier
Ciasteczkowy Potwórgotowego szablonu i wszystkie elementy należy wycinać nożykiem. Wcześniej szablon można sobie wyciąć z kartki papieru i w ten sposób wyciąć garnitur. Białe ranty malujemy lukrem, muszkę przyklejamy również lukrem. Gotowe ciastka pakujemy w folię i szczelnie zamykamy. Można je przechowywać przez kilka miesięcy. Ciasto będzie kruche, a lukier plastyczny dosyć twardy
Jadło i czytadłonaszej tajemnicy. ;) No, to jeśli marzy się nam powrót do korzeni i życie wg schematu: on - myśliwy, ona - pani domu (nie kura domowa!) to głosujemy na pana w muszce! :))) Korwin nam to stworzy. Aby nic, a nic Wam nie umknęło: zaobserwujcie nas: tutaj i polubcie na facebooku tutaj
Wypisz WymalujSprawdź inne wyszukiwania: